Donald Trump moze wygrac. Wystarczy ze opanuje te trzy stany. "Jest to najbardziej oczywista droga dla byego prezydenta"

"Trump próbuje zablokować »południową drogę« Harris do Białego Domu" Nie oznacza to, że pozostałe cztery pola bitew — Michigan, Wisconsin, Nevada i Arizona — nie są ważne. Jeśli Harris przegra w Pensylwanii, która według jej doradców jest bardzo wymagającym stanem, nadal będzie musiała wygrać w jednym z dwóch zachodnich stanów, a także w jednym z dwóch południowych stanów — o ile wygra w Michigan i Wisconsin. Zdobycie przewagi w południowych stanach — Karolinie Północnej i Georgii — to tzw. "droga południowa" do Białego Domu. Niejasności wokół próby zamachu na Donalda Trumpa. "Nadal brakuje odpowiedzi" Jednak żadne z tych czterech pozostałych pól bitewnych nie ma znaczenia, jeśli Trump najpierw zablokuje ją w Pensylwanii, Georgii i Karolinie Północnej. Jest to najbardziej oczywista droga dla byłego prezydenta i przypomnienie przewagi, jaką Kolegium Elektorów może przyznać republikaninowi. Jeśli Trump pokona Harris w Pensylwanii, stanie, w którym prezydent Joe Biden spędził większość swojego dzieciństwa i nadal uzyskał tylko około 80 tys. głosów, nadzieje Harris zależeć będą od dwóch konserwatywnych stanów, które Demokraci wygrali raz w tym stuleciu: Karoliny Północnej (wygranej przez Baracka Obamę w 2008 r.) i Georgii, w której w 2024 r. zasiadał Biden. — Sprowadza się to (wynik wyborów) do siedmiu stanów bitewnych, musisz wygrać cztery z nich, aby wygrać. Z wyjątkiem tego, że jeśli wygrasz Georgię, Karolinę Północną i Pensylwanię, to wygrywasz wybory — powiedział przewodniczący Republikańskiego Komitetu Narodowego Michael Whatley. Czy Ameryka chce, by Ukraina pokonała Rosję? Joe Biden może popełnić błąd prezydenta George'a H.W. Busha sprzed lat [ANALIZA] Reklamy telewizyjne Trumpa odzwierciedlają jego koncentrację na tym trio. Najwięcej wydał w Pensylwanii, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę jej kluczowy charakter. W zeszłym tygodniu wydał także 17 mln dol. (ponad 65 mln zł) w Karolinie Północnej. — Byłbym zaskoczony, gdyby Republikanie nie wydali dużych środków w Karolinie Północnej. Trump próbuje zablokować "południową drogę" Harris do Białego Domu — powiedział Kurt Pickhardt, konsultant medialny Partii Republikańskiej. "Harris musi osłabić popularność Trumpa wśród czarnoskórych mężczyzn" Przed zakończeniem kampanii w lipcu Biden prawie na pewno polegał na strategii obejmującej tylko Wielkie Jeziora, a jego nadzieje opierały się na możliwości utrzymania Wisconsin, Michigan i Pensylwanii. Kamala Harris i Donald Trump są "zafiksowani" na głosach Polonii w USA. Jest tylko jeden problem Harris ma jednak polisę ubezpieczeniową na południu. I może jej potrzebować. Sondaże, przynajmniej przed zeszłotygodniową debatą , konsekwentnie wskazywały, że prowadzi Harris w Pensylwanii. Wewnętrzne sondaże Demokratów również jasno pokazują, dlaczego Pensylwania jest dla nich najtrudniejszym ze stanów Wielkich Jezior . Ankieta przeprowadzona na początku tego miesiąca w okręgu Lehigh Valley, być może najbardziej purpurowym z purpurowych w stanie (na mapach wyborczych kolorom purpurowym oznacza się miejsca, w których liczba wyborców głosujących na Republikanów — kolor czerwony — i Demokratów — kolor niebieski — jest wyrównana — red.), wykazała, że Harris jest w tyle o jeden punkt. Wąska przegrana w Pensylwanii może jednak okazać się nieistotna, jeśli Harris będzie w stanie dotrzeć do prawdopodobnie dwóch najbardziej kluczowych okręgów wyborczych w południowych stanach: czarnoskórych mężczyzn i umiarkowanych republikanów. To nie był przypadek, że podczas zeszłotygodniowej debaty Harris, po tym, jak w sierpniowym wywiadzie dla CNN wyraźnie odrzuciła prymitywne ataki Trumpa na jej tożsamość rasową i poprosiła o następne pytanie, tym razem przywołała trzy przykłady historii byłego prezydenta, w której atakował na tle rasowym. Musi osłabić popularność Trumpa wśród czarnoskórych mężczyzn, która jest skromna, ale kluczowa, i zbliżyć jego ogólne poparcie wśród czarnoskórych wyborców do pojedynczych cyfr. "Urzędnicy Harris stali się optymistyczni wobec wyniku w Karolinie Północnej" Nie bez powodu była reprezentantka Liz Cheney wykorzystała Uniwersytet Duke'a w Karolinie Północnej jako miejsce, w którym ujawniła swoje poparcie dla kandydatki Demokratów . Kampania Harris przeznacza znaczne środki na dotarcie do grupy wyborców, których specjaliści polityczni nazywają "miękkimi republikanami". Mowa o wyborcach George'a W. Busha, którzy są zaniepokojeni Trumpem i niechętnie głosują na demokratkę, o której niewiele wiedzą. Zespół Trumpa ponadto nieświadomie pomaga swoim przeciwnikom w dwóch południowych stanach. "Zjadają koty". Wybuch Donalda Trumpa może wiele kosztować Republikanów. "Rażące i rasistowskie" Niesławne komentarze J.D. Vance'a o "bezdzietnych kociarach" obrażają wyborców płci żeńskiej — i mogą sprawić, że Karolina Północna będzie osiągalna dla Demokratów. Urzędnicy Harris stali się optymistyczni wobec wyniku w Karolinie Północnej, postrzegając ją jako niemal tak samo możliwą do wygrania jak Georgię, mimo że Karolina Północna ma mniej czarnoskórych wyborców. Demokraci z Karoliny Północnej są jednak bardziej powściągliwi, ponieważ od 2008 r. widzieli wiele obiecujących wyścigów prezydenckich i senackich, które zakończyły się porażką. Jak powiedział Vance w zeszły weekend: "Będzie trudno nam wygrać, chyba że uda nam się zdobyć Karolinę Północną".