Blogs
Home/technology/Nowy SUV zaskakuje cena. Silnik 2.0 robi wielka roznice. Ile kosztuje

technology

Nowy SUV zaskakuje cena. Silnik 2.0 robi wielka roznice. Ile kosztuje

By Tomasz Sewastianowicz | November 15, 2024 | technology

gra w lidze miejskich crossoverów klasy premium. Od debiutu w 2018 roku globalnie na drogi wyjechało blisko 370 tys. sztuk tego auta. W Europie to jeden z najpopularniejszych modeli japońskiej marki – na Starym Kontynencie sprzedano już ponad 100 tys. egzemplarzy UX-a. W tym niemal 90 proc. stanowiły auta z napędem hybrydowym. idzie mu na tyle dobrze, że zalicza się do czołówki aut segmentu C-SUV Premium. Nad Wisłę trafił co dziesiąty sprzedany UX. Co w kategorii zdominowanej przez niemieckich producentów można uznać za sukces. Dla podtrzymania dobrej passy niedawno Lexus wprowadził zupełnie nowy napęd hybrydowy oraz rozbudowane wyposażenie i tak powstał UX 300h. Teraz Japończycy tną ceny najczęściej wybieranych wersji. Na co mogą liczyć kierowcy? różni się o starszego modelu istotnymi modyfikacjami. Poprzednio wypełnienie grilla było szare, teraz lśni czernią. W podwójnym malowaniu czarny dach schodzi do połowy słupka C. Nowością jest też miedziany lakier Sonic Copper. Lepiej wyciszono tylne nadkola, podwozie i komorę silnika, grubsza jest też warstwa tłumiąca poszycie dachu. Stąd w kabinie jest zdecydowanie ciszej i bez wibracji. Pod względem komfortu akustycznego to zupełnie nowa jakość – jadąc z prędkością 140 km/h nie trzeba podnosić głosu w trakcie rozmowy. – ich układ zmienia się w zależności od wybranego trybu jazdy. 8-calowy wyświetlacz stacji multimedialnej także jest nowy. Nowa kamera systemu Driver Monitor sprawdza czy kierowca jest skupiony na jeździe. Elektryczny przełącznik skrzyni biegów znany z modeli NX i RX zastąpił mechaniczny lewarek. Panel sterowania szybami zyskał eleganckie wykończenie. Wreszcie z poziomu aplikacji na smartfona można ustawić np. temperaturę, rozmrażanie szyb, ogrzewanie foteli i kierownicy. Nowością jest tapicerka w kolorze Ammonite Sand oraz pakiet wnętrza bez skóry naturalnej z siedzeniami z tkaniny lub skóry syntetycznej. Lexus UX 300h ucieszy też lepszym napędem – teraz pod maską pracuje hybryda 5. generacji, którą stanowi wolnossący silnik benzynowy 2.0 sparowany z dwoma jednostkami elektrycznymi. Lżejsza i mocniejsza 222-woltowa litowo-jonowa bateria o 60 ogniwach zastąpiła starszą baterię niklowo-wodorkową o 180 ogniwach i 216 woltach. Stąd nowa 2-litrowa hybryda zapewnia 199 KM, czyli o 15 KM więcej wobec starszego rozwiązania z UX 250h. Do tego Lexus UX 300h z napędem na cztery koła E-Four zyskał nowy tylny silnik elektryczny o mocy 41 KM, czyli niemal sześć razy mocniejszy od poprzednika. . Większa moc to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,1 s, czyli o 0,4 s szybciej. Różnica jest jeszcze większa w aucie z napędem 4x4 E-Four – taki UX z nowym sercem stał się szybszy o 0,8 sekundy – od 0 do 100 km/h wystartuje w 7,9 s. Na drodze kierowca natychmiast odczuje różnicę. Podczas rozpędzania częściej i na dłużej do głosu dochodzi jednostka elektryczna – silnik benzynowy wkracza do akcji nieco później i rzadziej niż w 4. generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej towarzyszy cisza. i UX 300h płynniej nabiera prędkości, a to przekłada się na wyższy komfort jazdy. Bezstopniowa przekładnia działała z ogładą, stąd nie ma mowy o przeciągłym wyciu przy przyspieszaniu. Nowa hybryda jest też bardzo ekonomiczna – wynik 4,6 l/100 km nie wymaga specjalnych wysiłków. To także zasługa lekkiej konstrukcji auta – drzwi są aluminiowe, a błotniki, maska i tylna klapa z materiałów kompozytowych. Nisko położony środek ciężkości (bateria pod tylnymi fotelami), większa sztywność nadwozia (zastosowano dodatkowy wspornik chłodnicy) i przeprojektowane amortyzatory sprawiają, że odnowiony UX posłusznie zachowuje się w zakrętach. Nowy system Vehicle Posture Control redukuje przechyły w trakcie hamowania i przyspieszania. zapewnia nie tylko wyższe osiągi, ale również przyjemniejsze prowadzenie. W odróżnieniu od klasycznych terenówek nie ma tu stałego połączenia między osiami, żadnego wału napędowego czy skrzyni rozdzielczej z reduktorem. Do napędu tylnych kół służy silnik elektryczny (41 KM), a pracą całego układu steruje komputer na podstawie analizy danych. To on decyduje o rozdziale mocy między osiami w stosunku 100:0 do 20:80. napędzany jest głównie przód. Tył włącza się by stworzyć układ 4x4 tylko, gdy to jest absolutnie niezbędne. Dzieje się tak na przykład podczas deszczu, na śniegu i lodzie. Zawsze gdy elektronika wyczuje utratę przyczepności i uzna, że potrzebna jest większa moc do podjechania pod wzniesienie, czy kiedy zjedziemy z gładkiego asfaltu. Inżynierowie postarali się też ograniczyć przechyły nadwozia podczas przyspieszania i gwałtownego hamowania (system zapobiega nurkowaniu), ale także podczas jazdy w zakrętach. Dodatkowe usztywnienia w okolicach podpory chłodnicy i klapy bagażnika również poprawiają precyzję prowadzenia. : Elegance, Business, F Sport Design, Prestige, F SPORT oraz Omotenashi. Wnętrze występuje w 12 wariantach kolorystycznych. wobec regularnego cennika. Stąd prawie 200-konny Lexus z 2-litrową hybrydą to wydatek na poziomie Toyoty C-HR 1.8 Hybrid/140 KM w wersji Style (od 149 600 zł w promocji). Korzystniej jednak wypada konfiguracja Business z pakietem Tech oraz F SPORT Design – to najpopularniejsze w Polsce odmiany. W obu przypadkach producent oferuje znacznie lepiej wyposażone auto względem bazowej wersji Elegance i z elementami dodatkowymi poniżej ceny rynkowej. . Takie auto w standardzie oferuje m.in. 18-calowe felgi aluminiowe, podgrzewane fotele i kierownicę, 12,3-calowe cyfrowe zegary, ładowarkę indukcyjną oraz inteligentny kluczyk. Ponadto rozszerzono pakiet Lexus Safety System + 3 o system monitorujący martwe pole w lusterkach, system ostrzegający o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu z funkcją hamowania, system ostrzegający przed otwarciem drzwi w razie zagrożenia kolizją oraz tylne światła z sygnalizacją zbyt gwałtownego hamowania. W tej odmianie można wybrać jeden z 10 lakierów oraz jedną z dwóch kolorystyk tapicerki. . Od wersji Bussines samochód jest bogatszy o system multimedialny Lexus Link Pro z 12,3-calowym ekranem i wbudowaną nawigacją, 10 głośników, elektryczną regulację kolumny kierownicy oraz elektrycznie otwieraną i zamykaną pokrywę bagażnika. Wersja F SPORT Design wyróżnia się specjalnym pakietem stylistycznym oraz 18-calowymi felgami aluminiowymi. Najwięcej można zyskać przy w wersji F SPORT Design. Taki Lexus kosztuje teraz od 186 900 zł. To 40 000 zł mniej wobec ceny katalogowej. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

SOURCE : dziennik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS