sports
Wezma gwiazde z Grand Prix. Blady strach pad na 18-krotnego mistrza Polski
Szymon Wozniak w niedziele dowiedzia sie ze nie ma dla niego miejsca w ebut.pl Stali Gorzow i klub chce z nim rozwiazac kontrakt. Polski uczestnik Grand Prix by w szoku nie spodziewa sie tego ale szybko moze spasc na cztery apy. Bardzo chce go pierwszoligowa Abramczyk Polonii Bydgoszcz w ktorej zaczyna kariere. Ta informacja to szok dla Unii Leszno ktora zbudowaa skad za 12 milionow i sadzia ze atwo awansuje do Ekstraligi. Polonia z Wozniakiem jest dla niej zagrozeniem.
Szymon Woźniak w niedzielę dowiedział się, że nie ma dla niego miejsca w ebut.pl Stali Gorzów i klub chce z nim rozwiązać kontrakt. Polski uczestnik Grand Prix był w szoku, nie spodziewał się tego, ale szybko może spaść na cztery łapy. Bardzo chce go pierwszoligowa Abramczyk Polonii Bydgoszcz, w której zaczynał karierę. Ta informacja, to szok dla Unii Leszno, która zbudowała skład za 12 milionów i sądziła, że łatwo awansuje do Ekstraligi. Polonia z Woźniakiem jest dla niej zagrożeniem. Od kilku tygodni wokół Szymona Woźniaka toczy się dziwna gra. W niedzielę wieczorem zawodnik został poinformowany przez prezesa ebut.pl Stali Gorzów Waldemara Sadowskiego, że może sobie szukać nowego klubu. Dotąd zawodnik tylko czytał o tym w mediach, ale osobiście nikt go o tym nie poinformował. Aż do teraz. Woźniak ma ważny kontrakt ze Stalą, ale już wiadomo, że nie zostanie on wypełniony. W Gorzowie wzięli Andrzeja Lebiediewa. Raz, że o 400 tysięcy złotych tańszy (na kwocie za podpis), a dwa, że Woźniak podpadł po odwołanym meczu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Stal została za to ukarana walkowerem i poniosła duże finansowe straty. Informacja, że Woźniak jest wolny, zmobilizowała środowisko żużlowe w Bydgoszczy. Abramczyk Polonia mocno pracuje nad zakontraktowaniem zawodnika, bo jeśli go przekona, to stanie się pierwszą siłą w Metalkas 2 Ekstralidze. Polonia ma już Krzysztofa Buczkowskiego, Kaia Huckenbecka i Aleksandra Łoktajewa. Dokładając Woźniaka postawi pod ścianą FOGO Unię Leszno, która wydała 12 milionów na skład i myślała, że wygra ligę w cuglach. Polonia z Woźniakiem stanie się poważną konkurencją. Ktoś powie, że zawodnik z takimi ambicjami jak Woźniak nie będzie chciał iść do pierwszej ligi, ale może go przekonać to, że Polonia naprawdę chce go mieć. Cała Bydgoszcz teraz walczy o Woźniaka, bo wie, że z nim będzie łatwiej, a poza tym prezes Jerzy Kanclerz od dawna marzył o powrocie akurat tego zawodnika. Zobaczymy, co na to GKM Grudziądz. Oni też są zainteresowani Woźniakiem, choć jeszcze nie weszli na poważnie do gry. Dla GKM-u ten transfer jest jednak o tyle kłopotliwy, że wymaga trudnych decyzji. W Grudziądzu mają już zamkniętą kadrę na 2025, więc musieliby z kogoś zrezygnować. Najpewniej padłoby na Jaimona Lidseya. Na razie jednak GKM nie wie, w którą stronę pójść. Mając Woźniaka mógłby poszukać zagranicznego zawodnika na U24. W obecnym układzie musi trzymać na U24 Kacpra Pludrę, bo regulamin wymusza dwóch Polaków w seniorskim składzie, a Pludra jest tym drugim obok Wadima Tarasienko. Jakby doszedł Woźniak, to Pludrę można by wymienić. Jest ciekawa zagraniczna opcja. Okazuje się, że Apator Toruń dotąd nie podpisał niczego z Czechem Janem Kvechem. Jego chce też jednak INNPRO ROW Rybnik, więc temat nie jest prosty. A na pewno trzeba się spieszyć. GKM musiałby więc w sprawie Woźniaka działać szybko, żeby wszystko dobrze poukładać. Polonia dylematów nie ma. Co prawda też zamknęła skład, biorąc Roberta Chmiela, ale tam sentymentów nie będzie. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWS137 meczow i koniec. Mistrz swiata zakonczy kariere
NEXT NEWSMagda Linette pokonaa dwukrotna finalistke Wielkich Szlemow
Ogaszaja przeomowe wiesci o Szczesnym w Barcelonie. "Taki jest najnowszy plan"
Prawdopodobnie w srode nastapia podpisanie umowy i prezentacja bramkarza Wojciecha Szczesnego jako pikarza FC Barcelona - dowiedziaa sie Polska Agencja Prasowa ze zrode zblizonych do klubu ze stolicy Katalonii.
Brawo brawo dla Magdaleny Frech Zyciowy ranking po Pekinie niemalze pewny
Choc Magdalena Frech zakonczya udzia w turnieju WTA 1000 w Pekinie na 18 finau to moze byc zadowolona ze swojej postawy. Ma za soba wygrany turniej w Guadalajarze a w stolicy Chin wygraa dwa trzysetowe boje. Dzieki dobrym wystepom w ostatnich tygodniach znaczaco zyskaa w rankingu WTA a najlepszy wynik w karierze jest niemalze pewny.
By Marcin JazHistoryczny wyczyn Polaka. Juz chca stawiac mu pomnik
Macarthur FC wygrao 10 z Melbourne Victory w finale Pucharu Australii i spory udzia w sukcesie mia Filip Kurto. Gdyby nie kapitalne interwencje Polaka trofeum nie udaoby sie zdobyc. Ten fakt docenili tez dziaacze ktorzy wybrali go na MVP spotkania - pierwszy raz w historii finaow tych rozgrywek to wyroznienie powedrowao w rece golkipera. A na tym nie koniec. Plan na uhonorowanie 33-latka ma tez jego druzyna.
By Agnieszka PiskorzLegia rozpoczyna walke w Europie a tu takie sowa. "Ze skrajnosci w skrajnosc"
Juz w czwartek Legia Warszawa rozpocznie walke w fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA. Zespo prowadzony przez Goncalo Feio nie bedzie mia jednak atwego zadania. Wojskowych czeka bowiem trudna przeprawa z Realem Betis. O planach marzeniach i oczekiwaniach z bramkarzem Legii Kacprem Tobiaszem porozmawia Pawe Slezak.
PKOl przedstawi raport i zarobki Piesiewicza. Jest reakcja Trzaskowskiego
Po igrzyskach olimpijskich w Paryzu zaczeo iskrzyc pomiedzy Radosawem Piesiewiczem prezesem PKOl-u a Sawomirem Nitrasem ministrem sportu i turystyki. Szef resortu oczekiwa szczegoowych rozliczen ze strony PKOl-u. Te przedstawione w raporcie ktorego prezentacja bya jednym z elementow konferencji prasowej w stoecznym Centrum Olimpijskim na ktorej jednak nie pojawi sie Piesiewicz. Na zawarte w nim informacje zareagowa Rafa Trzaskowski prezydent Warszawy.
Katastrofa Polaka poozy im fina. A najgorsze wciaz przed nim
Bartomiej Kowalski zawali Betard Sparcie Wrocaw fina z Orlen Oil Motorem Lublin. Zawodnik ktory by bohaterem i nosili go na rekach teraz zdoby 1 punkt. Nikt nie wie co sie stao. Jedni mowia ze tor mu nie pasowa inni ze silniki ale to bez znaczenia bo zoto juz raczej Sparcie odjechao. A Kowalski za chwile moze stracic super-mechanika Konrada Darwinskiego. Chyba ze w drugim meczu finaowym wespnie sie na wyzyny i przekona Darwinskiego wynikiem do dalszej wspopracy.