Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/sports/Wasnie sie zaczeo. Hiszpanie pisza o Lewandowskim i Szczesnym

sports

Wasnie sie zaczeo. Hiszpanie pisza o Lewandowskim i Szczesnym

FC Barcelona rozpoczyna nowy rok na trzeciej pozycji w La Liga. Juz 4 stycznia rozegra mecz krajowego pucharu z Barbastro ale poki co gosno woko niej jest ze wzgledu na sytuacje kontraktowe. Katalonski dziennik "Mundo Deportivo" pisze wprost o czterech zawodnikach. W tym gronie sa Polacy.

By Filip Macuda | January 01, 2025 | sports

Barcelona zakończyła 2024 rok porażką z Atletico Madryt (1:2), która sprawiła, że w nowy rok Katalończycy weszli jako trzecia siła ligi - za plecami dwóch madryckich rywali. Już 4 stycznia będą chcieli z przytupem rozpocząć kolejny cykl. Zmierzą się z Barbastro. Barcelona, a sytuacja kontraktowa. W tle Polacy Początek nowego roku to także ważny czas dla zawodników, którym 30 czerwca wygasną kontrakty. Zgodnie z prawem zawodnicy mający do końca umowy pół roku lub mniej mogą już negocjować kontrakty z potencjalnymi nowymi pracodawcami. W Barcelonie jest obecnie czterech takich piłkarzy. Sytuację każdego z nich przedstawił kataloński dziennik "Mundo Deportivo". Pierwszym z nich jest doświadczony stoper Inigo Martinez, który trafił do Barcelony w lipcu 2023 roku i od tego czasu rozegrał dla niej 49 meczów. W tym sezonie należy do kluczowych piłkarzy w układance Hansiego Flicka. Zagrał w 24 z 25 oficjalnych spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki. Choć jego umowa wygaśnie 30 czerwca, to wygląda na to że w Barcelonie mogą spać spokojnie. "Mundo Deportivo" przekonuje, że w kontrakcie piłkarza obowiązuje klauzula opcjonalnego przedłużenia o kolejny rok, jeśli piłkarz w przynajmniej 60% meczów rozegra minimum 45 minut. Wydaje się, że bez trudu spełni te warunki. To, co może interesować polskich kibiców to przyszłość Roberta Lewandowskiego, którego sytuacja ma się analogicznie do Martineza. W jego przypadku, jak podaje dziennik, współczynnik rozegranych meczów spada jednak do 55%. Polak wystąpił w 24 z 25 meczów jesienią i dziennikarze nie mają wątpliwości. Jego kontrakt także ulegnie przedłużeniu. Nieco inaczej wygląda sytuacja dwóch pozostałych zawodników. Lewy obrońca Gerard Martin to jedno z odkryć Hansiego Flicka, który po przyjściu do klubu dał mu zadebiutować w pierwszej drużynie. 22-latek jesienią rozegrał 14 meczów i stał się pełnoprawnym członkiem zespołu. W jego umowie nie ma klauzuli podobnej do tych, które obowiązują w kontraktach Martineza i Lewandowskiego, ale "Mundo Deportivo" nie ma wątpliwości. Klub i zawodnik osiągnęli już porozumienie i wkrótce dojdzie do ogłoszenia podpisania nowego kontraktu obowiązującego do czerwca 2028 roku. Dodatkowo Martin ma mieć wpisaną w umowę klauzulę odejścia w wysokości 100 milionów euro. Jeszcze inaczej wygląda sytuacja Wojciecha Szczęsnego, który jesienią został ściągnięty z emerytury i awaryjnie podpisał kontrakt z Barceloną. Jego przybycie miało związek z poważną kontuzją Marca-Andre Ter Stegena i jak przekonują Hiszpanie to od zdrowia Niemca zależy przyszłość Polaka. "Jeśli jego rekonwalescencja (Ter Stegena - przyp.red) potrwa do startu kolejnej kampanii, klub mógłby rozważyć przedłużenie kontraktu, choćby na kilka miesięcy" - czytamy w "Mundo Deportivo". Szczęsny wciąż czeka na debiut w Barcelonie.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS