Blogs
Home/sports/W caym kraju wrze po meczu Ligi Narodow. "Francja jest absolutnie zaosna"

sports

W caym kraju wrze po meczu Ligi Narodow. "Francja jest absolutnie zaosna"

- Francja nie wygraa z Izraelem Francja jedynie zremisowaa z Izraelem i wreszcie Francja jest absolutnie zaosna - w tak dosadny sposob czwartkowy mecz na Stade de France podsumowa Daniel Riolo z RMC Sport. Ale nie tylko ten dziennikarz wygosi gorzkie sowa pod adresem pikarzy Didiera Deschampsa. Francuskie media nie miay litosci i dokadnie przeanalizowali gre kadry bolesnie ja punktujac.

By Agnieszka Piskorz | November 15, 2024 | sports

Grad goli i całkowita dominacja reprezentacji Francji nad Izraelem - tego właśnie oczekiwali kibice zebrani na Stade de France. Jednak rzeczywistość napisała inny scenariusz. Choć faktycznie to drużyna Didiera Deschampsa nadawała tempo rywalizacji i zdecydowanie dłużej utrzymywała się przy piłce, to raziła nieskutecznością. Grała bardzo powoli i nieporadnie, przez co nie była w stanie sforsować defensywy rywali. - Mogliśmy zrobić więcej. Nie będę udawał, że jestem zadowolony z tego, co pokazaliśmy. Mając taką liczbę sytuacji, powinniśmy to wygrać. Przecież potrafimy grać lepiej - mówił ewidentnie zawiedziony selekcjoner Francuzów. Francuzi zrównani z ziemią. Takiej krytyki się nie spodziewali. "Francja jest absolutnie żałosna" - Francja nie wygrała z Izraelem, Francja jedynie zremisowała z Izraelem i wreszcie Francja jest absolutnie żałosna - tak mocne słowa wygłosił Daniel Riolo, felietonista RMC Sport. A na tym nie zakończył. - Ta drużyna nie przypomina już niczego, to , która odstrasza ludzi. (...) Żeby ekosystem piłkarski mógł odpowiednio funkcjonować, to wydarzenia na murawie muszą być interesujące. A jeśli ja oglądam ten mecz, jestem kibicem Francuzów i widzę tę czystkę, to po prostu wciskam przycisk "pomiń" i myślę o czymś innym niż futbol. Wolałbym teraz spuścić kurtynę i po prostu przejść dalej, skupiając się na meczu Włochów z Belgami czy powspominać sobie dawny futbol - dodawał. Główną winą za niepowodzenia obarczał selekcjonera. Mocno zawiedzeni tym, co Francuzi pokazali w czwartkowy wieczór, byli też dziennikarze "L'Equipe". "Kiedy ktoś prosi nas o to, by wymienić najbardziej spleśniały wieczór, jaki kiedykolwiek mieliśmy okazję oglądać na żywo na Stade de France w historii francuskiego futbolu, to prawdopodobne jest, że ten z Izraelem będzie w czołówce. To, co zobaczyliśmy, było smutne i zniechęcające, i to od początku aż do końca. Panowała tam ciężka atmosfera, obiekt był prawie pusty ze strachu, a na dodatek gra francuskiej ekipy była słaba, bez rytmu i jakości w pierwszej partii, a następnie i bez umiejętności" - grzmieli dziennikarze. . Ten określili mianem "nudnego". Jak zauważyli, szczególnie pierwsza połowa charakteryzowała się "rozpaczliwą powolnością, brakiem intensywności czy charakteru". Ale w drugiej partii znacznie lepiej nie było i też się oberwało. "To była drużyna bez życia. Nie tworzyła niebezpieczeństwa, środek był bez kreacji" - czytamy. "Niestrawny mecz". Dziennikarze bez litośni dla Deschampsa i spółki Gorzkie słowa w kierunku Deschampsa wystosował też francuski Eurosport. "Nasz zespół został po prostu zneutralizowany. (...) Możesz iść dalej, tam nie było nic do zobaczenia" - grzmieli dziennikarze i tak jak poprzednicy, tak i oni wypunktowali reprezentację. "Mecz był pozbawiony inspiracji w ataku, był mało dynamiczny, mimo że byli , którzy mogli zrobić różnicę. (...) Na pierwszy dreszczyk emocji kibice musieli czekać aż do 76. minuty. A co widzieli wcześniej? Tylko festiwal ledwo kończonych sytuacji i nieporozumień w polu Izraela. Niestrawny mecz" - podsumowała redakcja, która zasugerowała, że jednym z winnych porażki jest selekcjoner. Stwierdzili, że ten nie ma już pomysłów, jak uleczyć kadrę. Dziennikarze zwrócili też uwagę, że to już czwarty bezbramkowo zremisowany mecz Francuzów w tym roku, co może mocno niepokoić. "Coś takiego nie miało miejsca od 20 lat" - pisali. Króciutko, ale dosadnie mecz podsumował też portal ouest-france.fr. "Trzymana w szachu przez Izrael Francja do ćwierćfinału Ligi Narodów, ale tylnymi drzwiami" - zauważyła redakcja. O tym, że ekipa awansowała do dalszego etapu rozgrywek, pisały też poprzednie media. W kolejnym meczu Francja zmierzy się z Włochami. Spotkanie zaplanowano na niedzielę 17 listopada na godzinę 20:45.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS