Transferowe szalenstwo beniaminka Mistrzowie swiata pomoga w walce o utrzymanie

ROW wygrał tegoroczne zmagania w Metalkas 2. Ekstralidze i musiał szybko zbudować skład na kolejny sezon w elicie. Dużego wyboru na rynku transferowym nie było, ale wydaje się, że beniaminek postarał się o ciekawe zestawienie. Aczkolwiek wielu ekspertów, kibiców i dziennikarzy nazwałoby je... wybuchowym. Mowa o zakontraktowaniu takich jeźdźców jak Pedersen czy Chris Holder. Ten drugi sięgnął po swój jedyny tytuł mistrza świata w 2012 roku po zaciętej walce do ostatniej rundy z... Pedersenem. Doszło nawet do przepychanki między nimi w parku maszyn toruńskiego stadionu. ZOBACZ TAKŻE: Pięćdziesiątka na karku, a wciąż jest rozchwytywany! Były reprezentant Polski w drugiej lidze Śmiało można powiedzieć, że topór wojenny pomiędzy dwoma utytułowanymi zawodnikami został już dawno zakopany, aczkolwiek Australijczyk miał niedawno na pieńku z Kacprem Pludrą, który również został nowym żużlowcem "Rekinów". Wychowanek Unii Leszno był bowiem sprawcą groźnego wypadku Holdera w 2023 roku, przez co ten stracił cały sezon i w nieparlamentarnych słowach wypowiedział się na temat Polaka. Ale to nie wszystko. W składzie ROW-u są jeszcze dwaj inni mistrzowie świata. To Maksym Drabik, który po ten tytuł sięgnął dwukrotnie w rywalizacji juniorów oraz Gleb Czugunow, który świętował ten sukces drużynowo z reprezentacją Rosji. Obaj słyną z krnąbrnych charakterów i lubią podążać własnymi ścieżkami. Nowym trenerem został Piotr Żyto, który pracował w Rybniku już dwukrotnie. Nad wszystkim czuwał będzie prezes Krzysztof Mrozek, o którym również mówi się, że posiada wybuchowy charakter. Celem drużyny będzie utrzymanie się w elicie. Biorąc pod uwagę charakterystykę poszczególnych postaci, na torze niejednokrotnie powinno iskrzyć, podobnie jak poza nim...