Home/sports/Transferowe wtopy. Poleca z ligi z hukiem

sports

Transferowe wtopy. Poleca z ligi z hukiem

Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest na najlepszej drodze do zwyciestwa w Metalkas 2. Ekstralidze co zaowocuje awansem do PGE Ekstraligi. Bydgoszczanie jak kazdy beniaminek w sporcie zuzlowym ma najgorsza pozycje by zbudowac skad dajacy podstawy do walki o utrzymanie w najlepszej lidze swiata. Potencjalny skad Polonii nie powala na kolana. Jesli medialne doniesienia sie sprawdza to Polonia nie ma czego szukac w PGE Ekstralidze mowi nam byy prezes bydgoskiego klubu Leszek Tillinger.

September 18, 2024 | sports

Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest na najlepszej drodze do zwycięstwa w Metalkas 2. Ekstralidze, co zaowocuje awansem do PGE Ekstraligi. Bydgoszczanie, jak każdy beniaminek w sporcie żużlowym, ma najgorszą pozycję, by zbudować skład dający podstawy do walki o utrzymanie w najlepszej lidze świata. Potencjalny skład Polonii nie powala na kolana. – Jeśli medialne doniesienia się sprawdzą, to Polonia nie ma czego szukać w PGE Ekstralidze – mówi nam były prezes bydgoskiego klubu, Leszek Tillinger. Przypomnijmy, że w klubie ma pozostać Krzysztof Buczkowski oraz Phillip Hellstroem-Bangs. Do zespołu mają dołączyć Aleksandr Łoktajew, a także Gleb Czugunow i na pozycje juniorską Wiktor Przyjemski. Pozostaje jedna luka i kilka nazwisk. Zgodnie z naszymi informacjami bardzo niepewna jest pozycja Kaia Huckenbecka, który jest jednym z liderów Polonii. Z jego usług bydgoszczanie mają zrezygnować po zakończeniu sezonu. - Moim zdaniem Huckenbeck powinien w klubie zostać, do spółki z Buczkowskim, ale tylko wtedy, kiedy Polonia pozyska dwóch liderów dodatkowo do składu. Nie ma tu mowy o Wiktorze Przyjemskim, bo jest juniorem. Liderów potrzeba na pozycje seniorskie. Pozycja Niemca w klubie to otwarta sprawa, bo nie zrobił wielkiego szału w 2. Ekstralidze. Hellstroem to nie jest żaden gwarant, a raczej ktoś, za kogo będzie startował Przyjemski, Polonia po prostu z takim składem nie ma liderów - mówi Tillinger. Mianem lidera na PGE Ekstraligę nie może się poszczycić także Aleksandr Łoktajew, choć trzeba przyznać, że jego styl jazdy idealnie pasuje do bydgoskich warunków. - Łoktajew to zawodnik, który co najwyżej może zastąpić Huckenbecka, a nie zostać liderem zespołu w Ekstralidze. Wiem, że Przemek Pawlicki jest przymierzany do Polonii. Prezes twierdzi, że rozmawia i wciąż negocjuje z zawodnikami. Taki skład to może być powrót do 2. Ekstraligi. Pawlicki kocha jeździć po szerokiej, a tor w Bydgoszczy na to pozwala, niemniej do Pawlickiego potrzeba jeszcze jednego lidera - komentuje Leszek Tillinger. Tym liderem nie będzie także niedawno startujący w najlepszej lidze świata Gleb Czugunow. - Czugunow się nie sprawdził, nadzieje były z nim większe jeśli chodzi o Ekstraligę - zakończył Tillinger. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS