Home/sports/Tomaszewski zrowna reprezentanta Polski z ziemia. "To tez jest ewenement"

sports

Tomaszewski zrowna reprezentanta Polski z ziemia. "To tez jest ewenement"

- Praktycznie strzeli sobie samobojcza bramke - z ubolewaniem przyzna Jan Tomaszewski komentujac wystep Pawa Dawidowicza. Na polskiego obronce po meczu z Chorwacja spady prawdziwe gromy zwaszcza za to co zrobi przy trzecim golu dla naszych rywali. Legendarny bramkarz rowniez nie mia litosci. Ostro skrytykowa takze trzech innych graczy.

By Błażej Winter | October 16, 2024 | sports

Reprezentacja Polski po absolutnie szalonym zremisowała z Chorwacją 3:3. Kolejny raz największym problemem ekipy Michała Probierza okazała się defensywa. Polacy między 20. a 26. minutą stracili aż trzy gole. Spory w tym udział Pawła Dawidowicza, który popełnił kilka fatalnych błędów. Jego występ skomentował także Jan Tomaszewski. Dawidowicz w ogniu krytyki. Tomaszewski zabrał głos. "Katastrofa" Do Dawidowicza większość obserwatorów ma pretensje o co najmniej dwa stracone gole. Przy drugiej bramce nie doskoczył do Sucicia, a trzecia padła zaraz po jego podaniu wprost pod nogi rywala. Tamta akcja kompletnie rozwścieczyła legendarnego bramkarza reprezentacji Polski. - Trzecia bramka? To też jest ewenement. To, co zrobił Dawidowicz, to praktycznie strzelił sobie samobójczą bramkę. Nie, no katastrofa - grzmiał w programie "Super Expressu" na YouTubie. Wpływ na słabą grę obrońcy Hellasu Werona mogła mieć . Piłkarz zszedł z murawy już w 38. minucie. Jego miejsce na murawie zajął zaś Kamil Piątkowski. - Ten chłopak - Piątkowski - który wszedł naprawdę grał nieźle. Ale jeszcze raz podkreślam, tu chodzi o system gry. Przestańmy do jasnej ch****y grać dwoma "dziewiątkami". (...) Inaczej się gra w defensywie, inaczej ten bramkarz ustawia sobie całą defensywę, tak samo Bednarek czy ktoś inny, jeśli są pomocnicy, którzy będą operowali na środku boiska - apelował Tomaszewski, sugerując, że największym problemem było ustawienie. Tomaszewski apeluje do Probierza. "Dość tych młodych chłopców" Były bramkarz poza Dawidowiczem skrytykował także trzech zmienników, którzy pojawili się w drugiej połowie. Chodzi o Bartosza Kapustkę, Maxiego Oyedele i Michaela Ameyawa. - Dość już tych młodych chłopców. On (Michał Probierz - przyp. red.) ich widział i już wystarczy. Bo dzisiaj ta trójka zawodników z polskiej , która , to praktycznie nic nie wniosła. Ani , ani dwaj pozostali. To nie są zawodnicy nawet do pierwszej szesnastki - podsumował. Polakom do końca rywalizacji w Lidze Narodów pozostały dwa mecze. 15 listopada zagramy na wyjeździe z Portugalią, a trzy dni później przed własną publicznością ze Szkocją.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS