Home/sports/Thriller w meczu Qinwen Zheng Byo 60 10 i wtedy stao sie to. Niewiarygodne

sports

Thriller w meczu Qinwen Zheng Byo 60 10 i wtedy stao sie to. Niewiarygodne

Iga Swiatek przyzwyczaia swoich kibicow do tego ze cakowicie dominuje swoje rywalki. Gdy idzie jej wyjatkowo dobrze to zdobywa tzw. bajgla czyli wygrywa seta 60. Wydawao sie ze swietny poczatek 14 finau turnieju w Tokio notuje pogromczyni Swiatek z igrzysk olimpijskich - Qinwen Zheng. Chinka zaczea mecz z Leylah Fernandez od "bajgla". To co sie wydarzyo potem wszystkich zaskoczyo.

By Bartosz Naus | October 25, 2024 | sports

Qinwen Zheng (7. WTA) ma za sobą naprawdę dobry sezon. Na początku roku doszła do finału , gdzie lepsza od niej była (1. WTA). Jej największym sukcesem jest jednak złoty medal na igrzyskach olimpijskich. W drodze do tytułu była lepsza od Igi Świątek (2. WTA) w półfinale i Donny Vekić (19. WTA) w finale. Świetny początek Qinwen Zheng. Co się stało potem? Niesamowita Fernandez Sezon tenisowy już dobiega końca. Najważniejszą imprezą, która pozostała do rozegrania jest . Obecnie trwa jeszcze turniej WTA 500 w Tokio. Na tej imprezie Chinka zanotowała świetny początek - w pierwszym meczu wygrała 7:5, 6:0 z Moyuką Uchijimą (57. WTA). Piątkowy z Leylah Fernandez (35. WTA) zapowiadał się dużo trudniej. A jednak reprezentantka Chin w pierwszym secie miała ogromną przewagę. Trwał on nieco ponad 20 minut. Fernandez kompletnie sobie nie radziła i przegrywała gema za gemem. Największy opór sprawiła przy wyniku 0:1, gdy była blisko wyrównania. Gdy jej się nie udało, to jej forma kompletnie się załamała i ostatecznie przegrała 0:6. Dla Qinwen Zheng był to drugi "bajgiel" na tym turnieju. Wydawało się, że mecz skończy się bardzo szybko. Tym bardziej że drugiego seta Fernandez zaczęła fatalnie - od przegranego serwisu. Kolejne dwa gemy były już dużo bardziej wyrównane i Kanadyjka w końcu coś wygrała. Za to Chinka traciła kontrolę. Zamiast spokojnego zwycięstwa były kolejne tracone punkty. Tę partię Qinwen Zheng przegrała... 1:6. Może nie jest to "bajgiel", ale i tak przebieg spotkania mógł kompletnie zaskoczyć . Trzeci set zdecydował. Qinwen Zheng wróciła do gry. Fernandez przegrywa Początek trzeciego seta to powrót Qinwen Zheng do dominacji w tym spotkaniu oraz ponowne pogorszenie formy reprezentantki Kanady. To poskutkowało wygraną Chinki w dwóch pierwszych gemach - choć w tym drugim Fernandez zabrakło niewiele do wyrównania. Chwilę później było już 3:0 i mogło wydawać się, że Chinka zwycięstwo ma już w garści. I te przewidywania się spełniły, choć Leylah Fernandez nastraszyła jeszcze rywalkę. Wygrała gema na 1:3, 2:4 oraz 3:5. Zwłaszcza ten ostatni mógł zaniepokoić Chinkę, bo Fernandez wygrała go do "0", a przecież Qinwen Zheng mogła już wtedy przypieczętować zwycięstwo. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się jej wygraną 6:0. 1:6, 6:3. W sobotnim półfinale Qinwen Zheng zagra z Dianą Sznajder (16. WTA).

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS