Home/sports/Szczesny jest juz po rozmowie z Flickiem. Poruszyli najwazniejszy temat

sports

Szczesny jest juz po rozmowie z Flickiem. Poruszyli najwazniejszy temat

Wojciech Szczesny wydaje sie na najlepszej drodze by doaczyc do FC Barcelony. Wedug ostatnich doniesien w poniedziaek przejdzie testy medyczne a nastepnie podpisze umowe. Ta bedzie obowiazywaa do konca sezonu. Decyzja wydaje sie juz niemal nieodwracalna. Wskazuje na to takze podejscie trenera Hansiego Flicka. Jak ujawni dziennikarz ukasz Wisniowski Niemiec osobiscie rozmawia z polskim bramkarzem.

By Błażej Winter | September 27, 2024 | sports

Wojciech Szczęsny po zaledwie miesiącu wraca z piłkarskiej emerytury. Wszystko wskazuje na to, że polski bramkarz podpisze kontrakt z FC Barceloną. Nowe wieści w sprawie transferu przekazał ostatnio dziennikarz Łukasz Wiśniowski. Szczęsny po rozmowie z Flickiem. Wiśniowski ujawnia, o czym dyskutowali W specjalnym filmiku na kanale Meczyki na YouTubie zdradził, że ze Szczęsnym kontaktował się już trener FC Barcelony Hansi Flick. A to oznacza, że zespół do przyjścia 34-latka podchodzi bardzo poważnie. - Jeśli założymy, że to się wydarzy, że nie nastąpi nic nieprzewidzianego, że Wojciech Szczęsny parafuje umowę w poniedziałek, bo wszystko jest ustalone, to pytanie, kiedy Wojciech Szczęsny wejdzie do gry. Będzie musiał się wziąć za siebie, wrócić do treningów, przygotować się do wyzwań, jakie go czekają pod egidą Hansiego Flicka, który z tego, co wiem i z tego, co słyszę, rozmawiał z byłym już bramkarzem reprezentacji Polski - mówił Wiśniowski na nagraniu. Dziennikarz zdradził też, czego konkretnie dotyczyła rozmowa. - Panowie dyskutowali na temat stylu gry Barcelony, dlatego że Wojciech Szczęsny to jest jednak bramkarz, który jest przyzwyczajony do innego stylu. Juventus to była drużyna, która grała dość defensywnie, w niskim bloku. Podobnie jak reprezentacja Polski. (...) Hansi Flick jest innym szkoleniowcem, ale też wiemy, że Barcelona jest zupełnie inną drużyną - tłumaczył. Szczęsny ma zastąpić w bramce Barcelony kontuzjowanego Marka-Andre ter Stegena. J - Inaki to nasz numer jeden, a dziś zachowaliśmy czyste konto, więc wszyscy jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - stwierdził niemiecki szkoleniowiec po meczu z Getafe. Mimo to wydaje się, że Polak nie będzie miał problemów z przebiciem się do pierwszej jedenastki.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS