sports
Sprawili gigantyczna sensacje w Pucharze Polski nagle takie wiesci. Kuriozum
Sandecja Nowy Sacz sprawia sensacje w I rundzie Pucharu Polski i pokonaa ekstraklasowa Cracovie 32. Nowosadeczanie jako trzecioligowiec powinni jednoczesnie grac w okregowym Pucharze Polski zeby miec szanse na awans do tych rozgrywek w przyszym sezonie. Wyglada jednak na to ze wszyscy o tym zapomnieli. Sprawa wysza na jaw dopiero w ostatnich dniach dzieki czujnosci lokalnych dziennikarzy.
Sandecja Nowy Sącz ma za sobą kilka trudnych lat zwieńczonych spadkiem z II ligi w poprzednim sezonie. Obecnie sportowa sytuacja klubu jest już dużo lepsza. Nie dość, że piłkarze z Nowego Sącza potrafili pokonać Cracovię w Pucharze Polski, to w dodatku są liderem swojej grupy III ligi. Wszyscy zapomnieli o Sandecji? Drużyna nie brała udziału w okręgowym Pucharze Polski No ale właśnie - III ligi. Spadek do tych rozgrywek oznacza, że Sandecja na co dzień podlega pod władze okręgowego związku piłki nożnej - w tym wypadku jest to Małopolski Związek Piłki Nożnej Podokręg Nowy Sącz. Sandecja powinna zagrać w okręgowym Pucharze Polski i go wygrać, żeby zapewnić sobie awans do małopolskiego Pucharu Polski - dopiero zwycięzca regionalnego puchary mógłby zagrać w przyszłorocznych rozgrywkach centralnego Pucharu Polski. Problem w tym, że finał rozgrywek okręgowych zaplanowano na 9 października, a Sandecja... nie wzięła w nich udziału. Zauważył to profil Rozrywkowy Nowy Sącz, który wprost zasugerował, że w klubie oraz MZPN po prostu zapomniano o tym, że Sandecja powinna zagrać w okręgowym Pucharze Polski. "Całe rozrywki mogą nadawać się do skasowania i rozegrania raz jeszcze. Taką rację mogą podnieść (słusznie) wszystkie kluby na Sądecczyźnie. Ale wtedy równie słuszne zdanie mogą powiedzieć drużyny Popradu Muszyna i Popradu Rytro, używając słów: 'Chwila - przecież my już zasłużenie wygraliśmy'" - czytamy. Nikt nie wiedział? "My byśmy nigdy nie zapomnieli o Sandecji!" Sprawą zainteresował się portal , który skontaktował się z przedstawicielami MZPN oraz zainteresowanych drużyn. Paweł Cieślicki - prezes podokręgu MZPN Nowy Sącz - stwierdził, że związek o wszystkim pamiętał. Jaki jest więc plan? Zwycięzca meczu finałowego okręgowego Pucharu Polski MKS Poprad Muszyna - Poprad Rytro... ma zagrać superfinał, w którym zmierzy się z Sandecją. - Myśmy chcieli uszanować spadkowicza z drugiej ligi i rozegrać Puchar Polski z wszystkimi drużynami naszego regionu jako amatorski. Finał odbędzie się w środę i będzie to amatorski finał podokręgu i zwycięzca tego finału zagra z Sandecją Nowy Sącz o wejście do kolejnego etapu. I wtedy ta Sandecja, jeśli wygra, oczywiście, będzie mogła reprezentować nas w tej szesnastce z województwa małopolskiego - tłumaczy Cieślicki w rozmowie z weszło.com. Według niego związek odpowiednią uchwałę podjął już w czerwcu. - My byśmy nigdy nie zapomnieli o Sandecji! To Sandecja raczej zapomniała o nas. Proszę tak napisać: Sandecja zapomniała, że spadła do tej trzeciej ligi i trzeba było się odezwać. Dobrze, że my żeśmy pomyśleli z tą naszą uchwałą... - dodał. Problem w tym, że... nikt o tym nie wiedział. - Myśmy się nad tym zastanawiali już jakiś czas, rozmawialiśmy sobie o tym w klubie. Czekaliśmy jednak, aż to, że tak powiem, wyjdzie na jaw. Dla nas było jasne, że regulamin Pucharu Polski jasno mówi, że kluby trzecio- i czwartoligowe obligatoryjnie muszą występować w tych rozgrywkach. Czekam na oficjalną informację w tym temacie, bo na razie taka do mnie nie dotarła - stwierdził w rozmowie z weszło.com Tomasz Bałdys, prezes Sandecji. - Dyskutowaliśmy już wcześniej nad tym tematem podczas podróży na któryś mecz ligowy, ale o tym, że Sandecja jednak prawdopodobnie będzie grać, dowiedzieliśmy się wczoraj - tłumaczy w rozmowie weszło.com przedstawiciel Popradu Muszyna. Skonfrontowany z tymi wypowiedziami został prezes Paweł Cieślicki z MZPN Nowy Sącz. - Proszę pana, ja nie wiem, kto to panu mówił, pewnie ich prezes... Muszyna dobrze wiedziała, że Sandecja zagra na końcu, od początku wszyscy dobrze o tym wiedzieli. Z naszej strony nikt nic nie zawalił, wszystko zrobiliśmy, jak należy, W tej Muszynie zawsze robią problemy. Nie daj Bóg przegrają z Rytrem, to sam pan zobaczy, jakie będą komentarze... Powiem panu szczerze, że mi jest wszystko jedno. Sandecja to chyba dalej jest myślami w Warszawie, jak nie interesują się, co się dzieje w ich podokręgu, to nie mój problem - odpowiedział na pytania dziennikarza weszło.com. Poprad Muszyna wycofuje się z okręgowego Pucharu Polski. "Pan Cieślicki skłamał" To nie koniec zamieszania. 5 października prezes Popradu Muszyna wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że drużyna nie zagra meczu pucharowego z Popradem Rytro. Powód? Słowa Pawła Cieślickiego. "Oświadczenie w związku z nieprawdziwymi słowami, jakie padły z ust pana prezesa Cieślickiego podając błędne informacje, że Muszyna wiedziała wcześniej o takiej sytuacji jaka zaistniała z Sandecją. Nie pozwolimy sobie, żeby prezes Cieslicki oczerniał zawodników i działaczy klubu MKS Poprad Muszyna jakoby klub z Muszyny miał zawsze jakieś problemy. Szczerze o tym, że gramy w półfinale dowiedzieliśmy się 30 września w poniedziałek 2024 roku i to nie od Pana Cieślicliego... Tak więc Pan Cieślicki skłamał twierdząc, że były ustalenia w Lipcu...niech się pan Cieslicki zajmie swoją pracą w OZPN Nowy Sącz. Jeszcze jedno - w zaistniałej sytuacji podjęliśmy decyzję, że nie będziemy grać meczu pucharowego z Rytrem na stadionie w Barcicach" - czytamy. Wygląda więc na to, że zaplanowany na 9 października mecz Poprad Muszyna - Poprad Rytro się nie odbędzie. Teraz pozostaje czekać na kolejny ruch Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Podokręg Nowy Sącz.
PREV NEWSTrener Lechii wscieky na sedziow
NEXT NEWSBurza po decyzji Swiatek Abramowicz pod ostrzaem. To ona wypchnea Wiktorowskiego
Matty Cash wroci do gry Tak ocenili go Anglicy. Jasniej sie nie da
Po 43 dniach Matty Cash ponownie znalaz sie w podstawowym skadzie Aston Villi. To byo wyjatkowe starcie albowiem do Birmingham przyjecha Manchester United. Spotkanie zakonczyo sie bezbramkowym remisem co jest takze zasuga Polaka ktory w doliczonym czasie gry zatrzyma grozna kontre rywala. Prawy obronca zebra od mediow pozytywne opinie.
By Filip ModrzejewskiZnana siatkarka zakonczya kariere. Bya mistrzynia czterech krajow
Nneka Onyejekwe siatkarka bedaca przez wiele lat podpora reprezentacji Rumunii ogosia zakonczenie kariery. 35-letnia srodkowa bya mistrzynia czterech krajow i finalistka Ligi Mistrzyn.
Flick zdecydowa ws. Szczesnego a teraz ogasza. Niemiec wprost o Polaku
FC Barcelona rozpoczea niedzielny mecz z Deportivo Alaves z Robertem Lewandowskim w wyjsciowym skadzie. W kadrze meczowej nie znalaz sie za to drugi z polskim pikarzy "Dumy Katalonii" - Wojciech Szczesny. Tuz przed rozpoczeciem spotkania gos w sprawie naszego bramkarza zabra szkoleniowiec lidera La Liga - Hansi Flick.
Spektakularny powrot Cracovii Slask dalej zamyka tabele
Slask Wrocaw przegra na wasnym stadionie z Cracovia 24 w meczu 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Goscie od 8. minuty przegrywali juz 02 ale zdoali odwrocic losy meczu i odniesc siodme zwyciestwo w tym sezonie ekstraklasy.
Wskazaa kandydata na trenera Swiatek
Iga Swiatek poszukuje trenera. W mediach przejawiaja sie nazwiska potencjalnych kandydatow na to stanowisko. Swojego faworyta ma Joanna Sakowicz-Kostecka ktora bya rozmowczynia "Przegladu Sportowego".
Za nami Orlen Paralympic Run
Za nami kolejna edycja Orlen Paralympic Run. Na starcie znowu pojawio sie mnostw osob ktore chciay w aktywny sposob spedzic niedzielne poudnie.