Home/sports/Sceny pod hotelem Portugalii. Czekali kilka godzin a Ronaldo...

sports

Sceny pod hotelem Portugalii. Czekali kilka godzin a Ronaldo...

Reprezentacja Portugalii dotara do Warszawy ze sporym opoznieniem. Mimo pojawienia sie w hotelu po 22.30 na Cristiano Ronaldo i spoke czekao okoo kilkuset kibicow. Ci ktorzy czekali dugie godziny mogli czuc sie zawiedzeni.

By Kacper Sosnowski | October 11, 2024 | sports

Trudno zakładać, by dzień przed z Polską, był dla portugalskich piłkarzy optymalny pod kątem wypoczynku i regeneracji. Noc też nie będzie dla nich długa. Ekipa trenera Roberto Martineza dotarła do hotelu Westin w Warszawie z opóźnieniem, dopiero po godz. 22.30. Być może dlatego goście nie znaleźli za wiele czasu dla . Stanie i... wyczekiwanie - Długo państwo tu stoją? - zapytałem tatę z synem, który w piątkowy wieczór zdecydowali się dzielnie stróżować, przy jednej z barierek okalających fragment warszawskiego hotelu Westin, przy al. Jana Pawła II. - Półtorej godziny - brzmiała odpowiedź. Wyczytaliśmy, że wylądują w Warszawie po 19:30 - dodał ciepło ubrany mężczyzna. W pierwotnym planie Portugalczycy rzeczywiście mieli pojawić się na warszawskim Okęciu około 19:30, a ich trener szybko udać się na konferencję na stadion Narodowy. Te plany jednak zmieniono, z powodu przesunięcia lotu do stolicy Polski. Tego dnia z lotniska w Lizbonie przez porywisty wiatr, większość samolotów startowała lub lądowała z opóźnieniami. Konferencję zrobiono zatem w Lizbonie, a cała drużyna wyleciała ze stolicy tuż przed 17.00 polskiego czasu. Po niemal 5-godzinnym locie mistrzowie Europy z 2016 roku byli w Warszawie i od razu z pasa startowego udali się w stronę warszawskiego, pięciogwiazdkowego hotelu Westin. Mimo tego, że pora była już późna, a termometry pokazywały marne 9* Celsjusza chętnych, którzy chcieli zobaczyć Ronaldo, nie brakowało. - Niektórzy byli tu po 13.00, ja od 16.00 - opowiadał nastolatek stojący tuż przy barierce z portugalską flagą. Przed hotelem były głównie rodziny: tatusiowie i mamy z dziećmi i sporo nastolatków. Sporo z nich z markerami, czy zdjęciami piłkarzy. Na większości z nich barwy Portugalii, ale też i numer 7 z napisem Ronaldo. W Warszawie z autokaru pojawili się zatem tacy gracze jak Bruno Fernandez (Manchester United), Vitinha ( ), Bernado Silva (Manchester City), Joao Felix (Chelsea), Rafael Leao (AC Milan) czy w końcu Cristiano Ronaldo (Al Nassr). Jednak fani mogli czuć się zawiedzenie bo żaden z piłkarzy nie rozdał autografów na zewnątrz hotelu. Więcej szczęścia mieli pani w środku którzy też stali tłumnie w holu wynajmując pokoje tylko na przyjazd Portugalczyków. Ronaldo rozdał to kilka autografów ale szybko poszedł na górę. Na koniec trener Roberto Martinez porozmawiał z polskimi dziennikarzami przekazał że mimo opóźnionego lotu piłkarze nie są zmęczeni w Portugalii jest godzina wcześniej. W sobotę Portugalia nie ma żadnych planów więc będzie w hotelu wieczorem pojedzie na mecz z polską na Stadionie Narodowym. Początek spotkania o 20:45.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS