Blogs
Home/sports/Rakow wyozy 2 mln na polski supertalent Juz pyta o niego Juventus

sports

Rakow wyozy 2 mln na polski supertalent Juz pyta o niego Juventus

Rakow Czestochowa pokaza w ostatnim okienku transferowym jak trzeba dziaac. Nie dosc ze zarobi na transferach ponad 20 mln euro to sprowadzi do druzyny utalentowanych Polakow Patryka Makucha Ariela Mosora oraz Michaela Ameyawa. Jak sie okazuje juz teraz rozwazany jest transfer kolejnego pikarza. - Patrzymy na niego dosc uwaznie - oznajmi Wojciech Cygan w programie Goal.pl.

By Hubert Pawlik | September 19, 2024 | sports

Raków Częstochowa przeciętnie rozpoczął nowy sezon. Podczas letniego okienka do drużyny dołączyło wielu zawodników, przez co wyraźnie brakuje jeszcze między nimi zgrania. Ogromnym sukcesem było jednak niedzielne zwycięstwo z Legią Warszawa, które pozwoliło piłkarzom Marka Papszuna zbliżyć się do czołówki. - Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do meczu. Realizacja planu przebiegała na takim poziomie, na jaki nas dziś stać. Sprawdziło się wszystko, nad czym pracowaliśmy - Wielki talent może niebawem dołączyć do Rakowa. "Patrzymy na niego" Raków w lecie wykonał gigantyczną pracę na rynku transferowym. Sprzedano przecież m.in. Ante Crnaca, Vladana Kovacevicia czy Johna Yeboaha, a łącznie zarobiono ponad 20 mln euro. Błyskawicznie zainwestowano jednak część pieniędzy w nowych perspektywicznych Polaków: Patryka Makucha, Ariela Mosóra oraz Michaela Ameyawa. Okazuje się, że częstochowski klub nie zamierza na tym poprzestać i już obserwuje kolejnego piłkarza, o którym zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Chodzi o Wiktora Bogacza z Miedzi Legnica. Przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Wojciech Cygan zdradził, że faktycznie znajduje się on na liście życzeń. - Patrzymy na niego dość uważnie. Nie tylko my, gdyż wzbudza zainteresowanie wielu klubów. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja w momencie, jak będzie zbliżało się okno tranferowe - oznajmił w rozmowie z Miedź oczekuje za napastnika ok. dwóch milionów euro. Nie powinien być to jednak problem dla częstochowskiego klubu. - Zobaczymy, czy nasze relacje będą dobre jak zagramy ze sobą 25 września w Pucharze Polski - zaznaczył żartobliwie. - Mam nadzieję, że niezależnie od wyniku nie ulegną one zmianie - uzupełnił. Niewiele brakowało, by finalnie podpisał kontrakt z tym drugim zespołem, natomiast tuż przed dopięciem transferu się rozmyślił. "Miedzi przechodzi duża kasa koło nosa" - przyznał wówczas Tomasz Włodarczyk. 20-latek rozegrał w tym sezonie I ligi osiem spotkań, w których strzelił trzy gole. Jego drużyna zajmuje za to obecnie czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 16 pkt. Nie ma wątpliwości, że jej celem jest powrót do ekstraklasy, natomiast do liderującej Bruk-Bet Termaliki traci już dziewięć pkt.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS