Home/sports/Popis Polaka w osrodku byego mistrza Roland Garros. Numer jeden takze ograny

sports

Popis Polaka w osrodku byego mistrza Roland Garros. Numer jeden takze ograny

Kamil Majchrzak nie zwalnia tempa W piatkowe popoudnie 28-latek reprezentujacy Mere Warszawa ogra w Villenie koo Alicante Chorwata Duje Ajdukovicia 46 63 62 - awansowa w ten sposob do pofinau challengera ATP 100. I co warte podkreslenia Polak wyrzuci z turnieju najwyzej rozstawionego tenisiste przeja jego sciezke a jesli wygra cay turniej bedzie bliski spenienia marzen. A tym marzeniem na obecny sezon byoby z pewnoscia uzyskanie miejsca w czoowej setce dajacego prawo gry w gownej drabince Australian Open.

October 04, 2024 | sports

Kamil Majchrzak nie zwalnia tempa! W piątkowe popołudnie 28-latek reprezentujący Merę Warszawa ograł w Villenie koło Alicante Chorwata Duje Ajdukovicia 4:6, 6:3, 6:2 - awansował w ten sposób do półfinału challengera ATP 100. I co warte podkreślenia, Polak wyrzucił z turnieju najwyżej rozstawionego tenisistę, przejął jego ścieżkę, a jeśli wygra cały turniej, będzie bliski spełnienia marzeń. A tym marzeniem na obecny sezon byłoby z pewnością uzyskanie miejsca w czołowej setce, dającego prawo gry w głównej drabince Australian Open. Kamil Majchrzak jest doskonałym przykładem, że nawet po rozpoczęciu wszystkiego do zera, konsekwentnym parciem do przodu wiele można zdziałać. Przypomnijmy - Polak został zawieszony na 13 miesięcy za zażycie skażonego suplementu diety, takie były wyniki badań antydopingowych. Ale już w podobnej sytuacji Jannikowi Sinnerowi się upiekło, może grać. Majchrzak stracił cały swój dorobek punktowy, 30 grudnia zeszłego roku zaczynał od zera i gry w turniejach, w których swoje kariery zaczynają juniorzy. Celem było wywalczenie miejsce pozwalającego w przyszłym roku rywalizować w eliminacjach Australian Open. Tymczasem Polak, mimo kilku wpadek po drodze, zagrał już o główną drabinkę US Open. Wygrał kilka turniejów ITF, triumfował w challengerach w Kigali i Bratysławie, teraz jest w znakomitej dyspozycji w Villenie - miejscowości niedaleko uwielbianego przez Hiszpanów Alicante. Właśnie w Villenie znajduje się ośrodek Juana Carlosa Ferrero, jego tenisowa akademia, w której na co dzień trenuje też podopieczny byłego lidera rankingu ATP i mistrza French Open - Carlos Alcaraz. I w tym ośrodku, na korcie Carlosa Alcaraza, toczy się rywalizacja, w której Majchrzak wyrasta na głównego bohatera. Wygrał tu już trzecie spotkanie, miał prawo być dziś zmęczony, bo w czwartek stoczył pasjonujący bój z Czechem Jiřím Veselým , który jeszcze dwa lata temu ograł w Dubaju Novaka Djokovicia . Majchrzak wygrał 7:6, 7:6, 7:5, a już dziś stanął w szranki z numerem jeden w tych zawodach - Chorwatem Duje Ajdukoviciem . I to Chorwta od początku imponował siłą - nie oszczędzał ręki, gdy przebijał piłkę na drugą stronę. W poprzedniej rundzie, w dwusetowym meczu, miał 11 asów, dziś jednak Majchrzak dość dobrze "czytał" kierunki jego zagrań. Sam jednak aż sześć razy był w kłopotach przy swoim serwisie - wszystkie te break-pointy obronił. I gdy miało dojść do kolejnego tie-breaka z udziałem naszego reprezentanta, Ajduković zdołał go jednak przełamać. Stało się to dziewiątym gemie, za chwilę Chorwat wygrał partię 6:4. Jeszcze w drugiej partii numer jeden całego turnieju mógł być pewny swego. Majchrzak przełamał go co prawda w drugim gemie, a za chwilę odskoczył na 3:0, ale wysoki Chorwat znalazł właściwy rytm. W piątym gemie mógł straty odrobić, prowadził przy podaniu Polaka 40:0. I to był ten moment, który zaważył na całym spotkaniu. Pochodzący z Piotrkowa Trybunalskiego Kamil obronił się, zaczął precyzyjnie przebijać mocne zagrania rywala, korzystał z jego mocy. A Ajduković w kolejnych gemach serwisowych rywala stawał się coraz bardziej bezradny. Majchrzak wyrównał na 1:1, a w trzecim secie już tylko rozbijał przeciwnika. Szybko odskoczył na 5:1, a niedługo później dopełnił dzieła. Wygrał 4:6, 6:3, 6:2 i znów awansował do półfinału, jak dwa tygodnie temu w Saint-Tropez. To zaś oznacza, że w rankingu ATP awansował na 138. miejsce. W sobotę w półfinale zmierzy się albo ze swoim rówieśnikiem z Francji Hugo Grenierem, albo z młodym Hiszpanem Martinem Landaluce. Gdyby udało mu się wygrać całe zmagania, awansuje w okolice 110-112 miejsca na światowej liście. A stąd już tylko krok do głównej drabinki Australian Open. Majchrzak żadnych punktów w tym roku nie broni, a za dziewięć dni rozpocznie kwalifikacje turnieju ATP 250 w Sztokholmie. I wiele jeszcze może w tym sezonie osiągnąć, włącznie z powrotem do najlepszej setki rankingu. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS