Blogs
Home/sports/Polacy po pierwszych skokach w Pucharze Swiata. Sa problemy bohater lata najlepszy

sports

Polacy po pierwszych skokach w Pucharze Swiata. Sa problemy bohater lata najlepszy

W piatkowe popoudnie rozpoczey sie zmagania w Pucharze Swiata w skokach narciarskich. Kazdy z zawodnikow jest juz po pierwszej treningowej probie. Jak na razie z Norwegii nie mamy dobrych wiesci. Zaden z Polakow nie przekroczy punktu konstrukcyjnego. Martwic moze zwaszcza postawa Kamila Stocha. Multimedalista olimpijski nie dolecia nawet do 120 metra. Na razie najwyzej plasuje sie bohater niedawnego Letniego Grand Prix Pawe Wasek.

November 22, 2024 | sports

W piątkowe popołudnie rozpoczęły się zmagania w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Każdy z zawodników jest już po pierwszej treningowej próbie. Jak na razie z Norwegii nie mamy dobrych wieści. Żaden z Polaków nie przekroczył punktu konstrukcyjnego. Martwić może zwłaszcza postawa Kamila Stocha. Multimedalista olimpijski nie doleciał nawet do 120 metra. Na razie najwyżej plasuje się bohater niedawnego Letniego Grand Prix, Paweł Wąsek. Od kilkudziesięciu godzin niemal wszyscy czołowi skoczkowie globu przebywają w Lillehammer i w tym właśnie mieście zainaugurują zimowy sezon 2024/25 . Zanim do pierwszego treningu przystąpili panowie, kibicom zaprezentowały się panie. Swoich sił próbowały między innymi Polki, którym niestety nie poszło wybitnie. Najwyżej uplasowała się Nicole Konderla. O spektakularnej radości w jej przypadku nie mogło być jednak mowy, bo mowa o zaledwie 34 lokacie. "Moje skoki w tych treningach może nie były super, ale na pewno były lepsze niż w poprzednich latach na tym obiekcie. Miałam zawsze problem z tą bardzo trudną skocznią. Nie ma żadnego podobnego obiektu, żeby na nim trenować. Dużo dał mi środowy trening . W tych oficjalnych skokach miałam już plan na moje skoki i powoli idzie do przodu. Tym bardziej że kiedyś miałam problem z tym, by doskoczyć tu do 100 metra" - mówiła zawodniczka Tomaszowi Kalembie z Interia Sport . To co chyba najbardziej interesowało kibiców zaplanowano na godzinę 13:30. Zmagania panów rozpoczęły się z przytupem. Stosunkowo wcześnie daleko poleciał Markus Eisenbichler. Niemiec pojawił się na rozbiegu z numerem szesnastym i lądował aż na 136 metrze . Do odległości uzyskanej przez naszego zachodniego sąsiada niestety nie zbliżyli się "Biało-Czerwoni". Ba, żaden z nich nie przekroczył choćby punktu konstrukcyjnego. Najbliżej byli Dawid Kubacki oraz Paweł Wąsek. Obaj uzyskali po 122,5 metra. Niżej w klasyfikacji znaleźli się Maciej Kot (115,5 m), Kamil Stoch (118 m) oraz Aleksander Zniszczoł (122 m). Pierwsza seria padła łupem przedstawiciela gospodarzy, Kristoffera Eriksena Sundala (139,5 m) . Tekst jest aktualizowany. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS