sports
Nie zyje Dieter Burdenski
Niemieckie media obiega informacja o smierci Dietera Burdenskiego byego wasciciela Korony Kielce. Legendarny bramkarz Werderu jeszcze cztery dni wczesniej pojawi sie na meczu zespou z Bremy.
Niemieckie media obiegła informacja o śmierci Dietera Burdenskiego, byłego właściciela Korony Kielce. Legendarny bramkarz Werderu jeszcze cztery dni wcześniej pojawił się na meczu zespołu z Bremy. W tym artykule dowiesz się o: W sobotę, 5 października odbył się mecz 6. kolejki Bundesligi pomiędzy Werderem Brema a SC Freiburgiem . Powody do zadowolenia miała druga z wymienionych drużyn, która zwyciężyła na terenie rywala po bramce Ritsu Doana w 75. minucie. Spotkanie to z perspektywy trybun obserwował Dieter Burdenski . To legendarny bramkarz Werderu, który w trakcie piłkarskiej kariery rozegrał 582 spotkania właśnie dla tego klubu. Cztery dni po meczu 73-latek zmarł niespodziewanie w szpitalu w Bremie, o czym poinformowały niemieckie media, nie podając przyczyny zgonu. - Wiadomość o jego śmierci szokuje nas i sprawia głęboki smutek. "Budde" kształtował nasz zespół przez dwie dekady i jest niewątpliwie jednym z najlepszych zawodników Werderu wszech czasów. Wszyscy bardzo go ceniliśmy za niezawodność, zawsze pozytywne nastawienie do życia, pasję do Werderu, ale także jego krytycznego ducha. Nasze myśli są z jego rodziną w tym trudnym czasie - powiedział prezes i przewodniczący Rady Nadzorczej klubu Hubertus Hess-Grunewald, cytowany przez "Bild". 12-krotny reprezentant Niemiec to także znana postać w naszym kraju. Wszystko z uwagi na to, że w 2017 r. został większościowym właścicielem Korony Kielce . Jednak już rok później jego akcje odkupił Andreas Hundsdoerfer. Po tym, jak Burdenski zakończył piłkarską karierę, przez pewien okres był trenerem bramkarzy w Werderze. Odnosił również sukcesy jako biznesmen, prowadząc swoją firmę koło Bremy. Stworzył również agencję reklamową, która organizowała sportowe wydarzenia. Z kolei syn Burdenskiego, Fabian, swego czasu występował w polskich klubach. Sezon 2013/14 spędził bowiem w Wiśle Kraków, prowadzonej przez przyjaciela jego ojca - Franciszka Smudę. A w 2017 roku ojciec sprowadził go do Korony.
PREV NEWSHorror w koncowce. Mistrzowie Polski o krok od sensacji
NEXT NEWSTak Kamil Stoch ostatecznie potwierdzi ws. mazenstwa z Ewa. Plotek byo juz za wiele
Problemy Portugalii przed meczem
Rzecznik prasowy reprezentacji Portugalii potwierdzi ze druzyna prowadzona przez Roberto Martineza przyleci do Warszawy pozniej niz pierwotnie zakadano. Ma to zwiazek z warunkami atmosferycznymi.
Michael Ameyaw i droga na skroty do reprezentacji Polski. "To ewenement"
W seniorach zadebiutowa w Widzewie zanim skonczy 18 lat. Trzy lata pozniej by juz w Ekstraklasie i szybko wywalczy sobie miejsce w podstawowym skadzie w Piascie Gliwice. W koncu Michael Ameyaw dosta powoanie do reprezentacji Polski na mecze z Portugalia i Chorwacja. Mentalnie jest w stanie sobie poradzic. atwo sie nie poddaje uwaza Radosaw Mroczkowski byy trener m. in. Widzewa Rakowa Czestochowa Zagebia Sosnowiec czy Sandecji Nowy Sacz.
Siatkarska dominacja Najwyzsze zwyciestwa w historii PlusLigi
Siatkowka to sport ktoremu towarzysza ogromne emocje ale nie brakuje w niej rowniez jednostronnych meczow. Jakie byo najwyzsze zwyciestwo w historii PlusLigi Kto ponios najwyzsza porazke Rekordowe wyniki siatkarskie w PlusLidze w galerii zdjec.
134 minuty zazartej walki mistrzyni olimpijska nie ma dosc. Szalenstwo w Wuhan WTA reaguje
Tum kibicow wsta z miejsc i skanduje jej imie rywalka ze wzrokiem wbitym w ziemie zaakceptowaa porazke a zewszad towarzysza jej usmiechy. Qinwen Zheng po trzysetowym boju pokonaa w cwiercfinale WTA Wuhan Jasmine Paolini 62 36 63 sprawiajac swoim rodakom ogromna radosc. Mistrzyni olimpijska na korcie daa kolejny popis a na jej zwyciestwo zareagowac nie omieszkao takze WTA.
Radzi Probierzowi ws. Zalewskiego
Nicola Zalewski we wrzesniu by liderem reprezentacji Polski ale od tamtego czasu przesta grac regularnie w AS Romie. - Sytuacja jest trudna. Rozumiem ze niektorzy nie widza dla niego miejsca w kadrze - mowi nam ekspert Serie A Piotr Czachowski.
To skonczy sie katastrofa oburzenie wsrod kibicow. Polski klub igra z ogniem
ZOOleszcz GKM Grudziadz zatrzymuje skad z poprzedniego sezonu ktory da historyczny awans do play-off a wsrod kibicow oburzenie. - Kontraktuja zawodnikow ktorych nikt nie chce - przyznaje jeden z fanow. - Cienko widze przyszy sezon - wtoruje mu kolejny. Sympatycy klubu obawiaja sie przede wszystkim o forme Michaela Jepsena Jensena ktory z impetem wroci do PGE Ekstraligi i w duzej mierze uratowa GKM po stracie Jasona Doylea. Jeszcze z mniejszym entuzjazmem przyjeto przeduzenie kontraktu z Jaimonem Lidseyem. Istnieje obawa ze ci...