Home/sports/Nie ma Rodriego De Bruyne ani zwyciestwa Manchesteru City Haaland bez gola

sports

Nie ma Rodriego De Bruyne ani zwyciestwa Manchesteru City Haaland bez gola

Brak Rodriego juz przynosi problemy Manchesterowi City. "The Citizens" ponownie stracili punkty w Premier League. Po remisie u siebie z Arsenalem tydzien temu City tym razem zremisowao na wyjezdzie z Newcastle United 11.

By Jakub Seweryn | September 28, 2024 | sports

W ostatnich dniach piłkarze Manchesteru City nie wykorzystali szans w hitach Ligi Mistrzów i Premier League na własnym stadionie. W LM przeciwko Interowi Mediolan zaliczyli tylko bezbramkowy remis, z kolei w meczu z Arsenalem w lidze, grając przez 45 minut w przewadze liczebnej, uratowali remis 2:2 dopiero w doliczonym czasie gry. Co więcej, w tym ostatnim spotkaniu zespół Pepa Guardioli stracili do końca sezonu jednego ze swoich liderów - Rodriego, który musiał przejść operację więzadeł w kolanie. Nie ma Rodriego, De Bruyne ani zwycięstwa Manchesteru City. Haaland bez gola W sobotnie popołudnie w drużynie z Manchesteru, która mierzyła się na St James' Park z Newcastle United, nie było także kontuzjowanego Kevina de Bruyne. To też sprawiło, że mecz "The Citizens" ze "Srokami" był zaskakująco wyrównany i zakończył się bez bramki Erlinga Haalanda. Ale Newcastle też nie mogło skorzystać z kilku ważnych zawodników, jako że z gry wypadli Sven Botman, Alexander Isak i Callum Wilson. W pierwszej połowie przez ponad pół godziny po obu stronach brakowało klarownych okazji strzeleckich, ale w 35. minucie po podaniu Jacka Grealisha Josko Gvardiol w efektowny sposób zwiódł w polu karnym Dana Burna i płaskim strzałem prawą nogą otworzył wynik spotkania. Chwilę później błędu w wyprowadzeniu piłki bramkarza Nicka Pope'a nie wykorzystał Ilkay Gundogan, który kompletnie nieudanie lobował go z około 35 metrów. W odpowiedzi tuż przed przerwą do remisu mógł doprowadzić Joelinton, ale jego mocne uderzenie w zamieszaniu w polu karnym znakomicie obronił Ederson. Brazylijczyk za to nie popisał się niedługo po przerwie, bo w 57. minucie sfaulował on w polu karnym szarżującego Anthony'ego Gordona. A że sam poszkodowany pewnie wykorzystał jedenastkę, doprowadził do remisu. W kolejnych minutach Ederson musiał bronić uderzenie Harveya Barnesa, a po uderzeniu Seana Longstaffa piłka minęła bramkę "The Citizens". Po drugiej stronie boiska z kolei dwie szanse głową miał Erling Haaland, a najbliżej zwycięskiego gola drużyna Guardioli miała już w doliczonym czasie gry, gdy mocny strzał Bernardo Silvy odbił skutecznie Nick Pope. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Druga z rzędu wpadka City (14 pkt w 6 meczach) przynosi szansę dla Liverpoolu, Aston Villi i Arsenalu, które mogą wskoczyć na fotel lidera Premier League. Liverpool (12) zagra w sobotę na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers, Arsenal (11) tego samego dnia podejmie Leicester City, a w niedzielę Aston Villa (12) zmierzy się z Ipswich Town na boisku beniaminka. Newcastle United z 11 punktami jest piąte.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS