Home/sports/Nie do wiary co zrobi Polak. Katastrofa w ligowym meczu

sports

Nie do wiary co zrobi Polak. Katastrofa w ligowym meczu

Mariusz Stepinski kilkukrotnie ratowa Omonie Nikozja z opresji. Jednak w sobotnie popoudnie sam wpedzi ja w tarapaty. Nie popisa sie w starciu z Anorthosisem. Juz w pierwszej poowie brutalnie sfaulowa rywala za co zosta wyrzucony z boiska. Osabienie Omonii szybko wykorzystali przeciwnicy i odebrali trzy punkty druzynie Polaka. Nasz rodak sta sie wiec antybohaterem.

By Agnieszka Piskorz | September 22, 2024 | sports

Mariusz Stępiński ma dość bogate CV. Grał m.in. Wiśle Kraków, FC Nuernberg, Ruchu Chorzów, FC Nantes, Hellasie Werona czy Lecce. Od 2021 roku występuje na Cyprze i wydaje się, że tam gra mu się najlepiej. Najpierw przebywał na wypożyczeniu w Arisie Limassol, a potem trafił do klubu na stałe. Zdobył nawet mistrzostwo kraju, ale z biegiem czasu zaczął odgrywać coraz bardziej marginalną rolę w drużynie i zdecydował się odejść. W styczniu 2024 roku trafił do Omonii Nikozja, wielkiego rywala, gdzie od początku radzi sobie przyzwoicie. Szybko wywalczył miejsce w pierwszym składzie i imponuje formą. W tym sezonie rozegrał dziewięć spotkań i zdobył w nich aż sześć goli. Błysnął m.in. we wrześniowym starciu z Neą Salamis. . Tyle tylko, że i jemu zdarzają się wpadki. A taką z pewnością zaliczył w sobotę, kiedy to mocno przyczynił się do porażki drużyny. Ależ błąd Mariusza Stępińskiego. Sędzia nie miał dla niego litości Tego dnia Omonia rywalizowała na wyjeździe z Anorthosisem. Faworytem była drużyna Stępińskiego. I początek pierwszej połowy wskazywał, że to właśnie ona odniesie zwycięstwo. Popełniała mniej błędów, częściej pojawiała się w polu karnym rywali i kreowała groźne akcje. Uczestniczył w nich też Polak. I chciał napędzić też tę akcję z 31. minuty. Stępiński skorzystał z zamieszania na boisku, przejął piłkę na połowie rywala i popędził w kierunku bramki. Przed podaniem do innego zawodnika bądź też przed oddaniem strzału próbował powstrzymać go Kiko. Wykonał skuteczny wślizg i trafił w futbolówkę. Tyle tylko, że jednocześnie na jego nogę bardzo niebezpiecznie nastąpił Stępiński. Ta wygięła się dość nienaturalnie i Portugalczyk padł na murawę, zwijając się z bólu. Sędzia od razu pokazał żółtą kartkę Polakowi. Ale na tym cała akcja się nie zakończyła. Sędzia podbiegł do monitora VAR. I po obejrzeniu powtórki zmienił decyzję - anulował żółty kartonik i pokazał bezpośrednią czerwoną kartkę. Tym samym nasz rodak wyleciał z boiska i stał się antybohaterem spotkania. Tę sytuację można zobaczyć na poniższym nagraniu. Start około 2:30. Stępiński przyczynił się do porażki Omonii Już w trakcie pierwszej połowy Stępiński poważnie osłabił drużynę, z czego rywale szybko skorzystali. Jeszcze przed przerwą trafili do siatki Omonii, a gol ten przesądził o porażce zespołu Stępińskiego. I tak jak Polak wielokrotnie ratował drużynę z opresji, tak teraz sam ją wpędził w tarapaty. Omonia pozostała więc na trzeciej lokacie w tabeli. Do lidera, Arisu, traci jeden punkt. Rozdziela ich Paphos, który ma taki sam dorobek punktowy, jak ekipa Polaka (9), ale o jeden mecz rozegrany mniej. Kolejne spotkanie Omonii zaplanowano na piątek, a jej rywalem będzie AEL Limassol.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS