Legendarny klub na dnie. Siega po ostatnia deske ratunku

Schalke 04 Gelsenkirchen w 2021 roku spadło z Bundesligi. Co prawda po roku wróciło do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale spędziło w niej zaledwie jeden sezon. Niewykluczone, że tym razem banicja potrwa dłużej. Słaba postawa na boisku nie jest jedynym zmartwieniem klubu z Zagłębia Ruhry. Niemcy alarmują. Oto pomysł Schalke Chodzi o wielkie problemy finansowej, w skutek których klub zaplanował sprzedaż udziałów w stadionie Veltins Arena. . Przedstawiciele klubu liczą, że "ten model biznesowy przyniesie uzdrowienie". Teraz okazuje się, że plan ma faktycznie zostać wcielony w życie, a działacze liczą, że sytuacja klubu ulegnie poprawie. Z tego przedsięwzięcia - według Matthiasa Tillmana, członka zarządu Schalke, można osiągnąć przychody na poziomie 50 milionów euro. Schalke liczy ponad 186 zadeklarowanych członków. O tych wyliczeniach informuje Westdeutsche Allgemeine Zeitung. Choć pieniądze na pozór wydają się trudne do osiągniecia, to dziennikarz Viaplay, a prywatnie kibic Schalke - Marcin Borzęcki, tłumaczy plany działaczy. - Podejrzewam że będą różne pakiety. Natomiast S04 ma ogromną bazę kibiców, samych oficjalnych członków, którzy płacą roczną składkę kilkudziesięciu euro, jest około 200 tysięcy. Mnożysz tę sumę razy na przykład 40 euro i uświadamiasz sobie, jakie są możliwości - napisał na portalu X. Schalke 04 Gelsenkirchen po dziewięciu kolejkach w 2. Bundeslidze zajmuje 14. miejsce. W następnej kolejce zagra z Greuther Furth.