Home/sports/Lavarini moze miec problem z Magdalena Stysiak. Polska siatkarka podjea ryzyko

sports

Lavarini moze miec problem z Magdalena Stysiak. Polska siatkarka podjea ryzyko

Magdalena Stysiak w tym tygodniu skompletowaa potrojna korone tureckich siatkarskich trofeow. Ale ten sezon wcale nie zapowiada sie dla niej rozowo. Problem Polki ma imie i nazwisko to Melissa Vargas ktora jest pierwszym wyborem w ataku Fenerbahce Stambu. To oznacza mniej a moze i znacznie mniej gry dla Stysiak. - Przechodzac do klubu marzen a tak niewatpliwie trzeba traktowac Fenerbahce nie zawsze mysli sie o tym jak to bedzie wygladao w kolejnym sezonie - komentuje Joanna Kaczor-Bednarska bya atakujaca polskiej kadry.

October 18, 2024 | sports

Magdalena Stysiak w tym tygodniu skompletowała potrójną koronę tureckich siatkarskich trofeów. Ale ten sezon wcale nie zapowiada się dla niej różowo. Problem Polki ma imię i nazwisko: to Melissa Vargas, która jest pierwszym wyborem w ataku Fenerbahce Stambuł. To oznacza mniej, a może i znacznie mniej gry dla Stysiak. - Przechodząc do klubu marzeń, a tak niewątpliwie trzeba traktować Fenerbahce, nie zawsze myśli się o tym, jak to będzie wyglądało w kolejnym sezonie - komentuje Joanna Kaczor-Bednarska, była atakująca polskiej kadry. Fenerbahce Stambuł zdobyło swój pierwszy w tym sezonie tytuł w środę. Drużyna Magdaleny Stysiak w meczu o Superpuchar Turcji pokonała 3:1 Eczacibasi Stambuł . Dzięki temu polska atakująca w zaledwie kilka miesięcy skompletowała wszystkie najważniejsze tureckie trofea , poprzedni sezon - pierwszy w Fenerbahce - zakończyła bowiem z Pucharem Turcji i mistrzostwem kraju. Problem w tym, że w meczach decydujących o trofeach nie odegrała znaczącej roli . W finale krajowego pucharu zdobyła trzy punkty jako rezerwowa. W meczu decydującym o mistrzostwie wchodziła na krótkie zmiany. W Superpucharze również zanotowała tylko krótki epizod na boisku w jednym z setów. Podstawową atakującą Fenerbahce została bowiem Melissa Vargas . W poprzednim sezonie Stysiak i tak grała jednak dużo, bo Kubanka reprezentująca Turcję dołączyła do zespołu ze Stambułu dopiero na finiszu sezonu, po zakończeniu rozgrywek w Chinach, gdzie wcześniej występowała. Tyle że przed tym sezonem 25-letnia Vargas zdecydowała, że tym razem spędzi w lidze tureckiej cały rok . Przechodząc do klubu marzeń, a tak niewątpliwie trzeba traktować Fenerbahce, nie zawsze myśli się o tym, jak to będzie wyglądało w kolejnym sezonie. Myśli się zaś o tym, aby zostać w nim jak najdłużej. Wówczas Magda wiedziała, że będzie tam trener Stefano Lavarini. Teraz ma innego trenera ~ charakteryzuje sytuację Joanna Kaczor-Bednarska, była reprezentantka Polski, dziś ekspertka Polsatu Sport. Reprezentantka Polski wreszcie się doczekała. Stefano Lavarini może się uśmiechnąć Stefano Lavarini stracił pracę w Stambule, choć zdobył z klubem dwa trofea. Kluczowa była jednak porażka w półfinale Ligi Mistrzyń - Turcja organizowała finał i Fenerbahce liczyło na triumf przed swoimi kibicami. Selekcjonera reprezentacji Polski zastąpił jego rodak Marco Fenoglio . Vargas jest największą gwiazdą reprezentacji Turcji, którą tamtejsi kibice, często fanatyczni, uwielbiają. Trudno przypuszczać, by Fenoglio posadził ją na ławce . Wiadomość o pozostaniu Vargas w Stambule gruchnęła jednak niedługo po zakończeniu ostatniego sezonu. Stysiak miała więc świadomość, że może stać się rezerwową - tak było w końcu po przyjściu do klubu reprezentantki Turcji. I jak słyszymy, jej otoczenie podjęło próbę poszukiwania nowego pracodawcy . W przestrzeni medialnej pojawiły się kluby z Turcji i Włoch zainteresowane usługami Polki. Ostatecznie jednak do rozwiązania kontraktu nie doszło, a Stysiak podjęła ryzyko i pozostała w klubie. - Uważam, że to był jeden z najlepszych sezonów w moim życiu . Bardzo dobrze się czułam fizycznie i psychicznie. W grze też było bardzo fajnie - do stycznia. Później, wiadomo, wróciła Melissa Vargas i to ona zaczęła grać - podsumowywała sezon w rozmowie z Interią . I podkreślała, że świetnie czuje się w Stambule. Tyle że w tym sezonie będzie musiała się w nim odnaleźć w nowej roli. To paradoks: jedna z najlepszych atakujących świata - Stysiak co roku potwierdza tę opinię w reprezentacji Polski - w klubie będzie rezerwową bez wielkich widoków na regularną grę . Być może szansą dla Polki mogłoby być przejście na pozycję przyjmującej . Stysiak ma na niej doświadczenie, była tak próbowana przed laty w kadrze i w lidze włoskiej. Tyle że na przyjęciu Fenerbahce także ma gwiazdy, m.in. Brazylijkę Anę Cristinę i Turczynkę Melihę Diken . - Sama kiedyś byłam przestawiana z pozycji na pozycję. Nie jest to łatwa sytuacja. Natomiast wiem, że Magda jest siatkarką, która za wszelką cenę będzie chciała być na boisku. I jeżeli ktoś jej powie, że ma zmienić pozycję, to pewnie tak zrobi - ocenia Kaczor-Bednarska, gdy pytamy ją o taką ewentualność. - Czy jest to optymalne rozwiązanie dla niej? Wydaje mi się, że nie, Magda powinna się skupić na ataku , bo wtedy ma spokojną głowę. Kiedy wejdzie na swoje wysokie obroty, gra naprawdę znakomicie. Wielka zmiana w kadrze siatkarek. To będzie wyzwanie dla Stefano Lavariniego Na razie Fenerbahce ma za sobą trzy oficjalne mecze w tym sezonie. W pierwszym, na inaugurację ligi, Stysiak nawet nie podniosła się z ławki. W drugim, kilka dni przed rywalizacją o Superpuchar Turcji, Fenoglio dał jej szansę - w spotkaniu z Nilufer Belediyespor Polka zdobyła 16 punktów . Regularna gra Stysiak to oczywiście korzyść dla Lavariniego i reprezentacji Polski. Kiedy zawodniczka, która w grudniu skończy 24 lata, jest w formie, jest zdecydowaną liderką reprezentacyjnej ofensywy. Co oczywiste, o wysoką dyspozycję łatwiej przy regularnej grze . - Dużo i szeroko mówiło się o problemach zdrowotnych Melissy Vargas. Chciałabym, by w obliczu tych ewentualnych problemów Magda miała trochę okazji, by pokazać się na boisku więcej niż w końcówce poprzedniego sezonu. Zastanawiam się też, jak długo będzie trwała przygoda trenera Fenoglio z Fenerbahce. Niewątpliwie będzie to trudny sezon dla Magdy, ale też sezon długi, wymagający, więc mam nadzieję, że trener znajdzie dla niej miejsce w zespole , by mogła rozgrywać spotkania od początku do końca - komentuje Kaczor-Bednarska. Damian Gołąb Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS