sports
Klemens Muranka przemowi pod skocznia. Nie zauje. "Wole normalnie zyc. Jak czowiek"
Klemens Joniak z LKS Poroniec Poronin zosta po raz pierwszy w karierze mistrzem Polski w skokach narciarskich na igelicie. To pierwszy taki przypadek od 1998 roku ze po zoto siegna nastolatek. Ostatnim by Krystian Dugopolski. Triumfowi 19-latka z Olczy przyglada sie Klemens Muranka ktory kilka tygodni temu ogosi zakonczenie kariery. Nie ma w nim teraz krzty miosci do skokow. Wrecz przeciwnie. - Czuje sie uwolniony od skokow. Zwaszcza pod wzgledem psychicznym - powiedzia 30-latek w rozmowie z Interia Sport. W przyszosci nie...
Klemens Joniak z LKS Poroniec Poronin został po raz pierwszy w karierze mistrzem Polski w skokach narciarskich na igelicie. To pierwszy taki przypadek od 1998 roku, że po złoto sięgnął nastolatek. Ostatnim był Krystian Długopolski. Triumfowi 19-latka z Olczy przyglądał się Klemens Murańka, który kilka tygodni temu ogłosił zakończenie kariery. Nie ma w nim teraz krzty miłości do skoków. Wręcz przeciwnie. - Czuję się uwolniony od skoków. Zwłaszcza pod względem psychicznym - powiedział 30-latek w rozmowie z Interia Sport. W przyszłości nie wyklucza jednak powrotu do skoków. Klemens Murańka był wielkim talentem. Okrzyknięty został cudownym dzieckiem polskich skoków narciarskich. Wielkiej skokowej kariery nie zdobył, ale może poszczycić się kilkoma sukcesami. Największym jest brązowy medal w rywalizacji drużynowej mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym wywalczony w Falun (2015) . Skakał na oślep. Teraz kończy karierę. Nadaje się ona na filmową historię Był też mistrzem świata juniorów w drużynie (2014), a indywidualnie sięgał po tytuł wicemistrza świata juniorów (2013). Trzykrotnie stał na podium Pucharu Świata w drużynie. Nigdy nie był "na pudle" indywidualnie. Najwyżej był czwarty w Willingen. Nigdy nie wystąpił w zimowych igrzyskach olimpijskich i nigdy nie był mistrzem Polski indywidualnie. Tomasz Kalemba, Interia Sport: Stoisz na skoczni i widzisz triumf 19-latka, ale też jak skaczą koledzy z kadry. Jak się czujesz w roli kibica? Klemens Murańka: - Fajnie. Czujesz się uwolniony od skoków? - Na pewno pod względem psychicznym tak. Skoki zeszły w tym momencie na drugi plan. Czuję, że moja głowa jest teraz spokojna. Jesteś teraz innym człowiekiem? - Czy ja wiem. Na pewno jest inaczej. Kiedy byłem skoczkiem, to trzeba było się strasznie pilnować i trzymać fason. Teraz nikt nie stoi nade mną. Czuję duży komfort. Możesz jeść co chcesz? - I to jest w tym wszystkim najlepsze. Jesteś pod skocznią i serce nic a nic nie bije mocniej? - Nie. W ogóle nie tęsknię za skokami. Dawno straciłeś serce do skoków? - Myślałem nad tym, kiedy do tego doszło. Nie jestem w stanie wskazać konkretnego momentu, bo to wszystko nawarstwiało się z kolejnymi latami. W pewnym momencie stwierdziłem, że mam tego dość i nie mam już ochoty zajmować się skokami. Wolę normalnie żyć. Jak człowiek. Decyzję o zakończeniu kariery podjąłeś zaraz po zimie? - Nie. Starałem się jeszcze przygotować do tego sezonu. Szukałem motywacji. Nie dałem rady. To była straszna męka. Po kilku tygodniach przygotowań stwierdziłem, że to nie ma sensu. Jesteś zadowolony ze swojej kariery? Sporo osiągnąłeś, ale na pewno nie tyle, ile pewnie mogłeś? - Dla mnie zawsze celem były zimowe igrzyska olimpijskie. Tam chciałem walczyć o medal. Mogłem poczekać jeszcze do kolejnych, ale tak bardzo dojrzałem do decyzji o zakończeniu kariery, że postanowiłem to wszystko uciąć. Gdybyś jeszcze raz miał zaczynać karierę, to zmieniłbyś wiele? - Zdecydowanie zmieniłbym. Na pewno tę całą otoczkę wokół 10-latka, jaka się wówczas pojawiła. To, co się wówczas wydarzyło i ten szum medialny, wywarły wpływ na całą moją dalszą karierę. Siedziało to w głowie. Inni zawodnicy w spokoju się rozwijali i osiągali sukcesy, a mnie to wszystko przystopowało. Strasznie mi to wszystko ciążyło. Obok nas stoi Aleksander Zniszczoł i on pokazał, że nawet w wieku 30 lat można sięgać po sukcesy. W tobie nie było już jednak wiary w to, że los się odmieni? - Tak. Na każdego przyjdzie kiedyś taki moment, kiedy będzie musiał podjąć decyzję o zakończeniu kariery. Zrobiłem to teraz i uważam, że to był dobry krok. Twoje dzieci pójdą do sportu? - Może ten młodszy (Jan - przyp. TK), bo jest bardziej łobuzowaty, a do sportu trzeba mieć charakter. Klemens raczej nie. Co teraz będziesz robił? - Na razie razem z żoną prowadzimy pensjonat. Pomagam żonie w wychowaniu dzieci. Może uda mi się zrobić jakiś kurs trenerski. Myślisz zatem o powrocie do skoków? - To było przecież całe moje życie, więc w przyszłości - jak już odpocznę trochę od skoków - chciałbym do nich wrócić. Mam dużą wiedzę na ich temat. Udało się dorobić na skokach przez wiele lat kariery? - Tak. Najbardziej wtedy, kiedy byłem jeszcze młodym zawodnikiem. Miałem wielu sponsorów, bo było o mnie głośno, a to wiązało się z dobrymi pieniędzmi. Jak na mój wiek, to zarabiałem wówczas nawet bardzo dobre pieniądze. Dach nad głową mam, rodzinę mam i zdrowie też. Jak człowiek ma zdrowie, to już jest bogaty. W Zakopanem - rozmawiał Tomasz Kalemba, Interia Sport Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSPolki zachwycaja we Woszech ale co zrobia Malwina Smarzek. W prestizowym spotkaniu
NEXT NEWSKolejne ze wiesci dla Swiatek. Wyszo w tym samym dniu. Sabalenka rzeczywiscie najlepsza
Kolejne ze wiesci dla Swiatek. Wyszo w tym samym dniu. Sabalenka rzeczywiscie najlepsza
Nie najlepiej rozpocza sie przedostatni tydzien pazdziernika dla polskich kibicow tenisa. W nowym zestawieniu opublikowanym przez WTA Iga Swiatek spada z pierwszego na drugie miejsce. Nasza rodaczke oficjalnie wyprzedzia Aryna Sabalenka za ktora swietna seria na kontynencie azjatyckim. Okazuje sie ze Biaorusinka raszynianke przescignea rowniez w innym prestizowym rankingu. 26-latka powtorzya sukces sprzed roku.
Spenia sie wspaniay scenariusz ws. Piotra Zielinskiego Wosi potwierdzaja. Wazny komunikat dla Polaka
Piotr Zielinski pazdziernikowe zgrupowanie reprezentacji Polski zakonczy niestety z kontuzja. Nasz pomocnik nie by w stanie zagrac do konca w meczu z Chorwacja a po powrocie do Woszech lekarze Interu Mediolan przeprowadzili badania ktore wykazay kontuzje miesniowa przez ktora Polak opusci mecz Serie A z Roma. Wedug woskich mediow jeden z kapitanow reprezentacji ma byc dostepny dla trenera podczas meczu Ligi Mistrzow z Young Boys.
Szczesny i Krychowiak to nie koniec. Kolejna legenda zegna sie z reprezentacja
Reprezentacja Polski w ostatnim czasie stracia kilka ze swoich wielkich legend. Kilkanascie dni temu oficjalnego pozegnania na PGE Narodowym doswiadczyli Wojciech Szczesny i Grzegorz Krychowiak. Obaj juz w narodowych barwach nie zagraja. Na taki sam ruch podczas Euro 2024 zdecydowa sie Kamil Grosicki ktory ogosi ze tamten turniej by jego ostatnim. W rozmowie z kanaem "Sport Match" prezes PZPN Cezary Kulesza potwierdzi ze do jego oficjalnego pozegnania dojdzie w listopadzie.
Putin podja decyzje. Mistrz olimpijski oficjalnie obywatelem Rosji
Rezim Wadimira Putina od ponad dwoch lat dokonuje strasznych zbrodni na Ukrainie ale jak widac nie kazdemu to przeszkadza. Brazylijski pikarz Douglas Santos mistrz olimpijski z 2016 roku nie tylko od pieciu lat gra w Rosji ale teraz sta sie jej obywatelem. Jego klub Zenit Sankt Petersburg oficjalnie potwierdzi ze ich zawodnik przyja od Wadimira Putina rosyjskie obywatelstwo. Wg przepisow FIFA bedzie mog nawet zagrac w tamtejszej kadrze narodowej.
By Bartosz KrólikowskiSabalenka wyprzedzia Swiatek w rankingu WTA. Tak zareagowaa Kuzniecowa
Iga Swiatek nie jest juz numerem jeden swiatowego rankingu WTA bo w poniedziaek 21 pazdziernika zostaa zepchnieta ze szczytu przez Aryne Sabalenke. Na te zmiane reaguje niemal cay tenisowy swiat a w nim oczywiscie absolutne legendy. Jedna z nich jest Swietana Kuzniecowa ktora krotkim zdaniem podsumowaa czas panowania Swiatek.
By Kacper CiukszaKlub Arkadiusza Milika ma powazny problem. Zaczeo sie od ogoszenia transferu
Od "ogoszenia" transferu Ardy Gulera z Realu Madryt zaczey sie w poniedziaek problemy Juventusu Turyn. By to bowiem pierwszy z niespodziewanych komunikatow jakie zaczey pojawiac sie na anglojezycznym oficjalnym koncie klubu w serwisie X dawniej Twitter wywoujac niemae zaskoczenie wsrod internautow. Teraz przed klubem Arkadiusza Milika nietypowe wyzwanie tym razem poza boiskiem - walka o odzyskanie wasnego profilu w mediach spoecznosciowych.