Home/sports/Szczesny i Krychowiak to nie koniec. Kolejna legenda zegna sie z reprezentacja

sports

Szczesny i Krychowiak to nie koniec. Kolejna legenda zegna sie z reprezentacja

Reprezentacja Polski w ostatnim czasie stracia kilka ze swoich wielkich legend. Kilkanascie dni temu oficjalnego pozegnania na PGE Narodowym doswiadczyli Wojciech Szczesny i Grzegorz Krychowiak. Obaj juz w narodowych barwach nie zagraja. Na taki sam ruch podczas Euro 2024 zdecydowa sie Kamil Grosicki ktory ogosi ze tamten turniej by jego ostatnim. W rozmowie z kanaem "Sport Match" prezes PZPN Cezary Kulesza potwierdzi ze do jego oficjalnego pozegnania dojdzie w listopadzie.

October 21, 2024 | sports

Reprezentacja Polski w ostatnim czasie straciła kilka ze swoich wielkich legend. Kilkanaście dni temu oficjalnego pożegnania na PGE Narodowym doświadczyli Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Obaj już w narodowych barwach nie zagrają. Na taki sam ruch podczas Euro 2024 zdecydował się Kamil Grosicki, który ogłosił, że tamten turniej był jego ostatnim. W rozmowie z kanałem "Sport Match" prezes PZPN Cezary Kulesza potwierdził, że do jego oficjalnego pożegnania dojdzie w listopadzie. Reprezentacja Polski traci swoje legendy, które niosły ją na swoich plecach podczas najbardziej udanego turnieju w tym wieku. Mowa rzecz jasna o Euro 2016 we Francji, gdzie Biało-Czerwoni doszli do ćwierćfinału i naprawdę realnie mogli myśleć o grze o medale. Wówczas kadrę na swoich barkach nieśli: Łukasz Piszczek, Łukasz Fabiański, Grzegorz Krychowiak, Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki oraz oczywiście Robert Lewandowski, który już wtedy błyszczał. Obecnie z wymienionych zawodników w piłkę grają tylko Fabiański, Krychowiak oraz Grosicki i Lewandowski. Z tej czwórki jednak tylko kapitan narodowej drużyny pozostaje także w reprezentacji. Krychowiak z gry w kadrze zrezygnował w 2023 roku, Fabiański jeszcze wcześniej, a Grosicki ogłosił swoje pożegnanie z biało-czerwoną koszulką podczas mistrzostw Europy w Niemczech, gdzie rozegrał swoje ostatnia spotkania w trykocie, dla którego zawsze dawał z siebie wszystko. Krychowiak doczekał się już swojego oficjalnego pożegnania. To nastąpiło w październiku 2024 roku, gdy wspólnie z Wojciechem Szczęsnym byli oklaskiwani przez wypełniony po brzegi PGE Narodowy w Warszawie. Wszystko odbyło się przed meczem trzeciej kolejki Ligi Narodów z Portugalią. Jasne było jednak, że na taką samą uroczystość czeka teraz skrzydłowy, który przez wiele lat zachwycał nas swoimi zagraniami. Mówiło się, że może do tego dojść w listopadzie. Teraz te informacje potwierdził prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. - Jestem po rozmowach z Kamilem Grosickim. Podczas meczu ze Szkocją prawdopodobnie będzie jego pożegnanie. Kamil Glik jest jeszcze grającym piłkarzem i nie powiedział, że kończy karierę. Jak ogłosi swoją decyzję, to skontaktuję się z nim. Bardzo go szanuję, bo oddał serce dla tej reprezentacji. To charakterny zawodnik, któremu wiele zawdzięczamy - powiedział w rozmowie na kanale "Sport Match". Grosicki w narodowych barwach zadebiutował 2 lutego 2008 roku. Wówczas zagrał 10 minut w wygranym meczu z Finlandią. Ostatecznie swoją karierę w reprezentacji zakończył na 94 występach, w których strzelił 17 goli i 24 razy asystował swoim kolegom, a kilka z tych asyst na pewno zostanie na długo w pamięci kibiców, którzy z pewnością oddadzą Grosickiemu hołd za zasługi dla kadry. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS