Blogs
Home/sports/Gigantyczne problemy Macieja Kota w Lillehammer. Az trudno uwierzyc. To by koszmar

sports

Gigantyczne problemy Macieja Kota w Lillehammer. Az trudno uwierzyc. To by koszmar

Lillehammer to wyjatkowe miejsce dla Macieja Kota. Na olimpijskiej skoczni Lysgardsbakken zdoby swoje pierwsze punkty Pucharu Swiata i zaliczy pierwsze podium w karierze. W lutym tego roku wygra tutaj zawody Pucharu Kontynentalnego. W piatek na tym obiekcie spisywa sie jednak koszmarnie.

November 23, 2024 | sports

Lillehammer to wyjątkowe miejsce dla Macieja Kota. Na olimpijskiej skoczni Lysgardsbakken zdobył swoje pierwsze punkty Pucharu Świata i zaliczył pierwsze podium w karierze. W lutym tego roku wygrał tutaj zawody Pucharu Kontynentalnego. W piątek na tym obiekcie spisywał się jednak koszmarnie. Maciej Kot był zdecydowanie najsłabszym zawodnikiem polskiej kadry w piątkowych treningach przed konkursem mikstów i indywidualną rywalizacją. W obu seriach treningowych plasował się na początku piątej "10". Niepokoiło jednak - i to bardzo - co innego. Polscy skoczkowie nigdy czegoś takiego nie doświadczyli. "W tym miejscu stała zawsze toaleta" Zakopiańczyk miał koszmarne prędkości najazdowe . Był pod tym względem jednym z najgorszy w całej stawce. 33-latek w drugim skoku treningowym jechał z prędkością zaledwie 87,5 km/h. Nie było wolniejszego skoczka od niego. To był wynik dużo gorszy od średniej, na którą zazwyczaj się patrzy i jest ona pewnym wyznacznikiem, i dużo gorszy od najszybszych na najeździe. Najlepsi jeździli bowiem z prędkością przekraczającą nieco 89 km/h. Kota wytłumaczył od razu Thomas Thurnbichler , trener naszej kadry, który przyznał, że nasz zawodnik testował nowe narty. Zresztą zaraz po treningach sam porozmawiał przez chwilę z przedstawicielami Augmenta , bo na takich "deskach" skakał zakopiańczyk. Sam Kot też wiele tłumaczył tym osobom. Jeden z przedstawicieli firmy cierpliwie słuchał, ale też bacznie przyglądał się nartom. W pewnym momencie przyłożył jedną z nich nawet do ucha, jakby chciał usłyszeć, czy powie mu ona, dlaczego była tak wolna na rozbiegu. Sam Kot przyznał, że skocznia jest trudna, ale jest on w stanie wyczuć specyficzny rozbieg na Lysgardsbakken . Oczywiście to będzie możliwe tylko wtedy, jeśli Polacy uporają się z problemem z nartami naszego zawodnika. Kota zabrakło w rywalizacji mikstów. W niej Polska w składzie: Nicole Konderla , Paweł Wąsek , Anna Twardosz i Aleksander Zniszczoł zajęła siódme miejsce. Z Lillehammer - Tomasz Kalemba, Interia Sport Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS