Home/sports/Dyrektor Romy nagle zacza mowic o Zalewskim. "To nie wchodzi w gre"

sports

Dyrektor Romy nagle zacza mowic o Zalewskim. "To nie wchodzi w gre"

Przez dugo czas przyszosc Nicoli Zalewskiego w Romie bya bardzo niepewna. Polak zosta nawet na pewien okres odsuniety od treningow z pierwszym zespoem. Teraz sytuacja nieco sie unormowaa nasz reprezentant znow normalnie trenuje choc od poczatku wrzesnia nie widzielismy go na boisku. Roma pod koniec okienka usilnie staraa sie sprzedac go do Galatasaray ale najnowsza wypowiedz dyrektora sportowego Florenta Ghisolfiego sugeruje ze podejscie rzymian nieco sie zmienio.

By Bartosz Królikowski | October 02, 2024 | sports

Za Nicolą Zalewskim wyjątkowo burzliwe tygodnie. Polak był wręcz wypychany przez Romę do Galatasaray, które z kolei chciało spełnić wszelkie finansowe oczekiwania naszego reprezentanta. Problem w tym, że sam Zalewski nie miał zamiaru ruszać się z Rzymu i kategorycznie odmawiał Turkom. To wręcz rozwścieczyło jego klub, który uznał w pewnym momencie, że skoro Polak nie chce odejść, ani przedłużyć wygasającego wraz z końcem sezonu kontraktu, to może spędzić rok poza pierwszą drużyną. Zalewski przetrwał ogromną burzę Nasz rodak spędził kilka tygodni poza pierwszą drużyną, a w międzyczasie groził, że jeśli Roma nie przywróci go do treningów, to do akcji wkroczą jego prawnicy. Czy na skutek tych gróźb, czy po prostu rozładowania napięcia, Zalewski wrócił do pierwszego zespołu pod wodzą nowego trenera Ivana Juricia. Ten nie dał mu jeszcze szansy gry, niemniej teraz przynajmniej jest na to szansa. AS Roma ma jednak plany związane z Zalewskim? Zaskakujące słowa kluczowej postaci Pytanie tylko co ogólnie z przyszłością Polaka w Rzymie. Bo być może największa burza jest już za nim, ale kontrakt jak wygasał w czerwcu 2025 roku, tak nadal wygasa. Okazuje się, że w Romie podejście do Zalewskiego może być inne niż wtedy, gdy wręcz desperacko chcieli go sprzedać do Stambułu. Sugerują tak słowa dyrektora sportowego Florenta Ghisolfiego w rozmowie z "Corriere dello Sport". Podkreślił on, że w Romie nikt nie chce łatwo rozstawać się z młodymi wychowankami i z Zalewskim, a także innymi zawodnikami z potencjałem nadal prowadzone są rozmowy. - Może mówię coś, co nie pomoże nam w negocjacjach, ale kiedy widzę pragnienie Baldanziego i Pisilliego, aby wejść na boisko, widzę DNA, którego chcemy w tej Romie. Jeśli chodzi o Zalewskiego, to jesteśmy w ciągłym dialogu z zawodnikiem i jego agentem. Widzę dwie osoby, które kochają klub i mamy nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie tak szybko, jak to możliwe. Jesteśmy AS Romą i utrata młodego zawodnika w ten sposób nie wchodzi w grę - powiedział Ghisolfi. Na ten moment nie wiadomo jakie odzwierciedlenie te słowa będą miały w rzeczywistości. AS Roma przed przerwą na kadrę zagra jeszcze dwa mecze. W Lidze Europy na wyjeździe ze szwedzkim Elfsborgiem oraz w Serie A, również w delegacji z Monzą. Czy Zalewski złapie w nich jakiekolwiek minuty? Przekonamy się.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS