sports
Bysk gwiazdy uratowa Jagiellonie. To byy zabojcze trzy minuty
Jagiellonia Biaystok dosc dugo meczya sie z modawskim Petrocubem Hincesti. Miaa problem ze strzeleniem gola choc z duza atwoscia dochodzia do dobrej sytuacji strzeleckiej. Ale jak juz wpado to grao sie mistrzowi Polski zdecydowanie lzej. Jagiellonia wygraa z mistrzem Modawii 20 i ma komplet punktow po dwoch meczach fazy zasadniczej Ligi Konferencji UEFA.
W pierwszej kolejce Jagiellonia sprawiła jedną z największych sensacji, wygrywając na wyjeździe z Kopenhagą. W starciu z Petrocubem była zdecydowanym faworytem i nikt nie brał pod uwagi innego rezultatu niż zwycięstwo mistrza Polski. Pytanie przed meczem nie powinno brzmieć, czy wygra, ale kiedy strzeli pierwszego gola. Mimo wszystko dość długo trzeba było czekać na bramki. 70 minut czekania na gole Jagiellonii Od samego początku Jagiellonia kontrolowała tempo gry, wręcz okopała się z piłką na połowie gości. Ci sporadycznie wychodzili z kontrami, ale kompletnie nie mieli pomysłu, co zrobić z piłką pod polem karnym polskiego klubu. Jagiellonia chciała grać efektownie, ale niekoniecznie przekładało się na efektywność. Potrafiła przyspieszać swoje akcje, zagrać kombinacyjne, jednak niewiele z tego miała. Pierwszy celny strzał padł w 19. minucie. Jesus Imaz dostał piłkę w polu karnym, zakręcił rywalem, ale nie podkręcił wystarczająco piłki. Zamiast technicznego uderzenia na dalszy słupek, mieliśmy strzał prosto w bramkarza. W dalszej części Imaz miał jeszcze dwie okazje. Raz nie trafił w sytuacji sam na sam, a świetnie go wypuścił Afimico Pululu, który w tym meczu znakomicie grał tyłem do bramki. W końcówce pierwszej połowy Imaz trafił prosto w golkipera Petrocubu z czterech metrów. A to mogła być akcja kolejki. Taras Romanczuk dogrywał przewrotką do wolnego Imaza, ale Hiszpan zmarnował tę sytuację. Raz niezły strzał ze skraju pola karnego oddał też Darko Czurnilow, ale przestrzelił. Do przerwy nie oglądaliśmy goli, Jagiellonia była zaskakująco nieskuteczna. Powinna mieć na koncie nawet 3 trafienia, głównie za sprawą Imaza. Trzeba było lepiej nastawić celowniki. W drugiej połowie Jagiellonia starała się nacierać od samego startu, ale znów bramka Petrocubu była jak zaczarowana. Tu potrzeba było cierpliwości, spokoju. Mistrz Polski tylko czekał na dziurę w obronie, jakiś jej błąd. I to się stało wreszcie w 69. minucie. Romanczuk wpadł w pole karne, chciał dograć pod bramkę do Pululu. Wyręczył go w tym interweniujący gracz gości, Dumitru Demian. Chcąc wybić piłkę, podał wprost pod nogi Pululu, a ten piętą oszukał Silivu Smaleneę. Zrobił praktycznie to samo, co w meczu z Kopenhagą. Od razu Jagiellonia złapała więcej luzu w swojej grze. Kilka chwil później Pululu miał dublet na koncie. Miki Villar został wypuszczony na prawej stronie, dograł w pole karne do napastnika rodem z Angoli, a ten zapakował piłkę pod poprzeczkę. Było zatem jasne, że białostoczanie nie mają prawa tego wypuścić. W ostatnich minutach mistrz Polski starał się strzelić trzeciego gola, ale nie miał do tego dobrej sytuacji. Oddał nieco pole graczom Petrocubu, którzy nie mieli nic do stracenia. Ale obrona grała bardzo pewnie, a kroku dotrzymywał jej Sławomir Abramowicz. Golkiper Jagiellonii zgarniał każdą piłkę, która zmierzała w pole karne. Jagiellonia wygrała w pełni zasłużenie 2:0, ale prosiło się o zdecydowanie bardziej okazałe zwycięstwo. Niemniej cieszą kolejne punkty dla Polski do rankingu UEFA oraz komplet punktów mistrza Polski po dwóch spotkaniach w debiutanckim sezonie w Lidze Konferencji.
PREV NEWSNie maja watpliwosci ws. Swiatek. "Marzya o tym cay rok"
NEXT NEWSKolejny europejski skalp mistrzow Polski. Piekny gol przerwa nerwowke
Piatkowe mecze PlusLigi. Gdzie obejrzec
1 listopada czekaja nas dwa mecze PlusLigi. Bedzie to prawdziwa walka o przetrwanie bowiem sa to zespoy z drugiej czesci tabeli. Kto zainkasuje cenne punkty Transmisja piatkowych spotkan w Polsacie Sport 1 i na Polsat Box Go.
Polski trener 100-lecia odszed tak nagle. "Z jego smiercia skonczya sie pewna epoka"
- W ostatnich latach to ja czesciej towarzyszyam tacie na roznych imprezach a o jego obecnosc zabiega Andrzej Supron. Tata jezdzi towarzysko na zgrupowania zreszta jeszcze w zeszym roku by na obozie w Gizycku chodzi tez na pikniki olimpijskie oraz Bale Mistrzow Sportu Warszawy. I podczas takich imprez za kazdym razem bardzo uderzao mnie to jak bardzo jest powazany - mowi w rozmowie z Interia Matylda Tracewska corka zmarego w czerwcu trenera 100-lecia polskich zapasow Janusza Tracewskiego. - Wyprowadzi ten sport z bagienka na...
Jeremy Sochan znowu zabysna Tym razem zwyciestwo
Jeremy Sochan zdoby 11 punktow dla San Antonio Spurs a jego zespo wygra w Salt Lake City z Utah Jazz 10688 w czwartkowym meczu koszykarskiej ligi NBA. To drugie zwyciestwo Ostrog w rozgrywkach a pierwsze na wyjezdzie.
Kapitalny poczatek meczu Chwalinskiej. A potem stao sie to
Poczatek by jak ze snu ale potem byo juz tylko gorzej. Maja Chwalinska przegraa w 18 finau turnieju WTA 250 w Meridzie z rozstawiona z numerem 1 Renata Zarazua 62 26 16. Polka zaskoczya znacznie wyzej notowana rywalke w pierwszym secie kompletnie dominujac spotkanie. Jednak kolejne dwa sety juz tak dobre nie byy zwaszcza przy jej wasnym serwisie co z taka rywalka nie mogo po prostu ujsc na sucho.
By Bartosz KrólikowskiWosi nie mieli litosci po tym co Linetty zrobi przeciwko Romie
Roma wygraa z Torino 10 w czwartkowym meczu Serie A. Jedyny gol pad w 20. minucie rywalizacji. Na boisku blisko 80 minut spedzio dwoch reprezentantow Polski - Karol Linetty i Nicola Zalewski. Ten pierwszy pokaza sie z najgorszej mozliwej strony. Defensywny pomocnik Torino popeni kluczowy bad przy bramce Paulo Dybali. Wosi nie mieli dla niego litosci. Oceniono go najnizej.
By Bartosz NausKoszmar Polaka. A niedawno "odpowiedzia" Probierzowi. "Bezsensowne" WIDEO
W kiepskim stylu zakonczy sie pazdziernik dla Karola Linettyego oraz jego Torino. Polak wraz ze swoimi kolegami w czwartek wybra sie na trudny teren do Rzymu i przegra pojedynek z AS Roma 01. Niestety jedyna bramka wpada po powaznym bedzie reprezentanta naszego kraju ktory wystawi pike na tacy Paulo Dybali. Za to spotkaa go kara we woskich mediach. Dziennikarze w Italii jednogosnie wybrali 29-latka najgorszym graczem gosci na boisku. Ze wiesci na pewno dojda do Michaa Probierza.