sports
Brzeczek wypunktowa reprezentanta Polski. Brutalnie. "W kazdym meczu..."
- On praktycznie w kazdym meczu reprezentacyjnym popenia bad w rozegraniu - tak postawe Jakuba Kiwiora oceni Jerzy Brzeczek. Choc od duzszego czasu obronca Arsenalu stanowi o sile naszej defensywy byy selekcjoner ma do niego sporo zastrzezen. I nie chodzi tu o brak regularnej gry w klubie. Brzeczek wskaza jeden kluczowy element ktorego Kiwiorowi brakuje.
Jakub to w polskiej reprezentacji niezwykły przypadek. Odkąd otrzymał pierwsze powołanie, wychodził na jej każdy od pierwszej minuty. Sytuacja zmieniła się dopiero podczas ostatniego zgrupowania, kiedy to zabrakło do w składzie na mecz z Chorwacją (0:1). Od dłuższego czasu piłkarz stanowi zatem pewny punkt w naszej linii defensywnej. Nie oznacza to jednak, że nie popełnia błędów. Te bezlitośnie wytknął mu . Brzęczek punktuje Kiwiora. "Praktycznie w każdym meczu..." Były selekcjoner wystąpił na Kanale Sportowym, gdzie bardzo krytycznie skomentował postawę zawodnika Arsenalu. - Myślę, że Kuba ma jeden ważny element do poprawy. Przede wszystkim agresywność. (...) Ciągle będę powtarzał. Przy jego potencjale brakuje mi u niego takiej agresywności, takiego ostrego zachowania się jako obrońcy - mówił. Na tym jednak nie koniec. Brzęczek narzekał też na pewien powtarzający się mankament. - To jest zawodnik, który jest bardzo dobry przy piłce, aczkolwiek, jak przeanalizujemy zachowania Kuby, on praktycznie w każdym meczu reprezentacyjnym popełnia błąd w rozegraniu, po którym przeciwnik miał sytuację - dodał szkoleniowiec. Innym problemem Kiwiora jest brak regularnej gry. W tym sezonie w barwach Arsenalu spędził na murawie raptem 152 minuty. Cały mecz rozegrał jedynie w EFL Cup z Boltonem (5:1). Poza tym trzykrotnie wchodził z ławki rezerwowych - dwa razy z Premier League na 16 minut z Manchesterem City (2:2) i na minutę z Southampton (3:1), a także na całą drugą połowę z w Lidze Mistrzów (2:0). Szansę na kolejne występy i pokazanie swojej przydatności Kiwior będzie miał już niedługo. W sobotę reprezentacja Polski zmierzy się w Lidze Narodów z Portugalią (12 października o godz. 20:45), a trzy dni później o tej samej porze z Chorwacją.
PREV NEWSJesli zmiany to nie zapominajmy o legijnym DNA
NEXT NEWSSensacja to mao powiedziane. Historyczny wynik u wicemistrza Hiszpanii. I jest niedosyt
"Bedzie jednym z najlepszych na swiecie". A Probierz go nie powouje
Kamil Grabara notuje dobre wejscie w Bundeslige w barwach Wolfsburga a wczesniej notowa swietne wystepy w FC Kopenhadze. To jednak nie wystarczyo do tego by od poczatku zeszego roku otrzymac powoanie do reprezentacji Polski. Micha Probierz nie uwzgledni Grabary na liscie powoan na pazdziernikowe zgrupowanie Biao-Czerwonych. - Kamil bedzie jednym z najlepszych bramkarzy na swiecie dugo nie zostanie w Wolfsburgu - uwaza jeden z reprezentantow Polski.
By Aleksander BernardKadrowicz jasno o problemach reprezentacji. "Nie mozemy sie bac"
- Przede wszystkim nasza pewnosc siebie musi byc wieksza. Gdy wchodzisz na boisko z "drzwiami" zupenie inaczej ukadasz sobie spotkanie - mowi nam Przemysaw Frankowski reprezentant Polski przed meczami Ligi Narodow z Portugalia i Chorwacja.
Dwaj polscy siatkarze z niezwykym rekordem W historii PlusLigi nikt im nie dorowna
Kibice siatkarscy przyzwyczaili sie do tego ze zawodnicy bardzo czesto zmieniaja barwy klubowe. Okazuje sie ze w historii PlusLigi dwaj rekordzisci zaliczyli po dziewiec druzyn. Ktorzy siatkarze zagrali w najwiekszej ilosci klubow w PlusLidze Zobacz w galerii zdjec.
Dramat w Brazylii. Ricardinho zastrzelony. "By dobrym dzieckiem"
Nie zyje Ricardo Emanuel Alcantara Paiva ktory znany by gownie jako Ricardinho. Mia zaledwie 22 lata. Portal ge.globo.com podaje ze pikarz wspolnie z dwojka przyjacio zostali brutalnie zastrzelili w miescie Marituba. Tragedia miaa miejsce w poniedziaek 7 pazdziernika. - By niezwykle utalentowanym skrzydowym po prostu dobrym dzieckiem. Zawsze ciezko pracowa na treningach - przekaza dyrektor Clube do Remo Paulinho Araujo.
By Hubert PawlikTrudny moment Paolini pozniej wielki powrot. Bratobojczy pojedynek wyoni jej rywalke
Jasmine Paolini dosc pewnie wygraa swoj mecz 116 finau turnieju WTA w Wuhanie. Rywalka Woszki bya Chinka Yue Yuan ktora tym razem nie zdoaa sprawic niespodzianki. Choc w pierwszym secie miaa naprawde obiecujacy moment ostatecznie przegraa 46 36. Kolejna rywalka Woszki z polskimi korzeniami bedzie Erika Andriejewa ktora wczesniej pokonaa swoja siostre Mirre.
Siostry umowiy sie na podzia pieniedzy. Wyszo jak wyszo. Skorzystaa bogatsza
Bya cisza na trybunach zadnej radosci po zakonczonym meczu. Jednym zdaniem atmosfera jak na sparingu. W takich warunkach toczyo sie pierwsze od czterech lat spotkanie siostr w gowny cyklu WTA bo w Wuhanie o trzecia runde turnieju WTA 1000 rywalizoway Mirra i Erika Andriejewe. A zakonczyo sie przeciez wcale niemaa niespodzianka - starsza Erika pokonaa znacznie wyzej notowana siostre 63 61. Mirra zas wygladaa na sfrustrowana ze w ogole musi rywalizowac z siostra. Choc finansowo... wcale na tym nie stracia.