Home/sports/Bohater Borussii zaskoczy po hat-tricku w LM. Oto tajemnica formy. "Moja zona zrobia..."

sports

Bohater Borussii zaskoczy po hat-tricku w LM. Oto tajemnica formy. "Moja zona zrobia..."

Borussia Dortmund rewelacyjnie spisuje sie na starcie Ligi Mistrzow. W drugiej kolejce znow odniosa zwyciestwo tym razem demolujac Celtic az 71. Bohaterem druzyny prowadzonej przez Nuriego Sahina i ukasza Piszczka by Karim Adeyemi ktory strzeli trzy gole i wywalczy rzut karny. Po meczu dziennikarze probowali z niego wydobyc co stao za jego wyborna gra. W odpowiedzi Niemiec zacza mowic o... swojej zonie.

By Hubert Rybkowski | October 02, 2024 | sports

Borussia Dortmund na razie idzie jak burza w Lidze Mistrzów. Klub, w którym asystentem trenera Nuriego Sahina jest Łukasz Piszczek, w pierwszej kolejce pokonał 3:0 Club Brugge, . O wyniku spotkania z mistrzami Szkocji w dużej mierze przesądził jeden zawodnik. Karim Adeyemi bohaterem Borussii Dortmund. Zdradził sekret doskonałej formy Karim Adeyemi, bo o nim mowa, we wtorkowy wieczór zachwycił piłkarską Europę. Potrzebował tylko 31 minut, aby trzykrotnie pokonać Kaspera Schmeichela, w dodatku zdobyte przez niego bramki były całkiem efektowne. Co stało za kapitalnym występem 22-latka? On sam został o to zapytany przez dziennikarzy po ostatnim gwizdku. I udzielił bardzo zaskakującej odpowiedzi. - (W poniedziałek - red.) moja żona zrobiła brokuły, może to - odparł z rozbrajającą szczerością. "Ciekawy przepis na sukces" - spuentował niemiecki magazyn "Kicker", który zacytował słowa czterokrotnego reprezentanta Niemiec. Żoną piłkarza jest popularna szwajcarska raperka Loredana Zefi, występująca pod pseudonimem artystycznym "Loredana". Karim Adeyemi czarował na boisku, aż tu taki pech. "Mam nadzieję, że to nic poważnego" Adeyemi, który pomiędzy swoją drugą i trzecią bramką wywalczył jeszcze rzut karny (wykorzystany przez Serhou Guirassy'ego), niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy musiał opuścić boisko z powodu problemów z udem. Były one spowodowane złym upadkiem po wyskoku. - Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko wrócę - powiedział w wywiadzie dla Prime Video. Być może 22-latek zdąży na sobotni mecz Bundesligi z Unionem Berlin. Jeśli nie, to do gry w klubie będzie mógł wrócić dopiero po przerwie reprezentacyjnej. Tuż po niej Borussia Dortmund zagra z St. Pauli (18.10), a cztery dni później będzie mogła zrewanżować się za ostatni finał Ligi Mistrzów, gdy na Santiago Bernabeu zmierzy się z Realem Madryt.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS