sports
Aryna Sabalenka w cwiercfinale Dominacja w ostatnim secie
Aryna Sabalenka pokonaa Julie Putincewe 16 64 60 w trzeciej rundzie turnieju w Wuhan. W cwiercfinale Biaorusinka zmierzy sie ze zwyciezczynia pojedynku Magdalena Frech - Beatriz Haddad Maia.
Obie zawodniczki miały już okazję ze sobą rywalizować - w sierpniu 2019 roku podczas 1/32 finału US Open. Wówczas niżej notowana Kazaszka sprawiła niespodziankę i wygrała 6:3, 7:6. I tym razem - we czwartkowe wczesne popołudnie faworytką była Białorusinka, która liczyła na rewanż. ZOBACZ TAKŻE: Federer skomentował decyzję Nadala. Piękne słowa, łzy same napływają do oczu W pierwszym secie Sabalenka została jednak kompletnie zdeklasowana przez Putincewą. Wystarczy powiedzieć, że wiceliderka rankingu WTA wygrała tylko premierowego gema. W dalszej fazie rywalizacji Białorusinka uznawała wyższość rywalki nie tylko przy jej serwisach, ale również aż trzykrotnie pozwoliła jej na przełamanie! Nie można powiedzieć, że druzgocąca porażka 1:6 podziałała na Sabalenkę niczym zimny prysznic, ponieważ Putincewa nadal radziła sobie bardzo dobrze. Trzeba jednak przyznać, że drugi set był o wiele bardziej wyrównany. Tenisowy rollercoaster zapoczątkowała Białorusinka, która przełamała Kazaszkę w trzecim gemie. Ta szybko odpowiedziała w czwartym, a sytuacja powtórzyła się w dwóch kolejnych. Kluczowy okazał się dziewiąty gem, którego wiceliderka światowego rankingu zwyciężyła przy serwisie 35. "rakiety" świata. Sabalenka błyskawicznie wykorzystała swoją przewagę chwilę później, wygrywając ostatecznie 6:4. Wydawało się, że również trzeci, decydujący set będzie toczył się "na ostrzu", ale tym razem kibice byli świadkami olbrzymiej dominacji Sabalenki. Kazaszka była bezradna, a walcząca o pozycję liderki światowego rankingu Białorusinka zaprezentowała bardzo dobrą grę. Po 37 minutach wygrała tę partię i mogła się cieszyć z awansu do ćwierćfinału. Aryna Sabalenka - Julia Putincewa 2:1 (1:6, 6:4, 6:0)
PREV NEWSTak wyglada ranking WTA po triumfie Sabalenki. Niestety
NEXT NEWSMatty Cash "zaczepi" Dode. Artystka byskawicznie zareagowaa
Co za demolka w meczu Kamila Majchrzaka To nie trwao nawet godzine
Kamil Majchrzak nadal w swietnej dyspozycji Polak odnios szoste zwyciestwo z rzedu i awansowa do decydujacej rundy kwalifikacji turnieju ATP 250 w Sztokholmie. Nasz reprezentant we wspaniaym stylu roznios Szweda Rafaela Ymera 61 61 co zajeo mu zaledwie 50 minut. W kolejnym starciu poprzeczka poszybuje jednak w gore bo czeka go starcie z zawodnikiem z Top 100 rankingu ATP. Jezeli wygra zagra w drabince gownej zawodow takiej rangi pierwszy raz od dwoch lat.
By Bartosz KrólikowskiNerwowo przed meczem z Portugalia zarzuty w strone Probierza. "Za szybko"
Juz tylko godziny dziela reprezentantow Polski od kolejnego meczu w Lidze Narodow. Podopieczni Michaa Probierza na PGE Narodowym w sobotni wieczor zmierza sie z Portugalczykami. Cakiem prawdopodobne ze na boisko wybiegnie absolutny debiutant czyli Maxi Oyedele. Wielu kibicow cieszy sie z odwaznej decyzji selekcjonera. Czesc osob postapiaby jednak nieco inaczej. Szczerze na temat udziau nastolatka w najblizszym pojedynku "Biao-Czerwonych" wypowiedzia sie Jacek Bak.
Armand Duplantis zareczy sie Jego narzeczona jest modelka
Armand Duplantis oswiadczy sie swojej ukochanej. Rekordzista swiata w skoku o tyczce po ponad czterech latach znajomosci zareczy sie z Desire Inglander. Jego narzeczona jest modelka i influencerka.
A jednak. Szpakowski przyzna sie po latach. Naprawde to zrobi
W sobotni wieczor reprezentacja Polski rozegra trzeci mecz tegorocznej edycji Ligi Narodow. Jej rywalem bedzie Portugalia z Cristiano Ronaldo w skadzie. Taki przeciwnik przywouje wspomnienia sprzed lat. Na wyznanie zebra sie miedzy innymi legendarny komentator Telewizji Polskiej Dariusz Szpakowski.
By Filip MacudaUdany powrot Mroczki na polskie tory
Artur Mroczka oraz Marko Lewiszyn byli zdecydowanie najlepsi podczas Memoriau Krystiana Rempay. Obaj zgromadzili po 14 punktow i losy koncowego tryumfu rozstrzygneli w gonitwie dodatkowej. W niej lepszy okaza sie Ukrainiec.
Reprezentacja Polski sie nie zatrzymuje. Znow gromi rywali. "Biao-Czerwoni" z awansem
Reprezentacja Polski do lat 17 pokonaa Gruzje 3-0 w meczu eliminacji mistrzostw Europy w sowenskim miescie Ptuj. Dwie pierwsze bramki zdoby drugi najmodszy w druzynie trenera Dariusza Gesiora 15-letni Bartosz Szywaa ze Slaska Wrocaw trzecia doozy rezerwowy Mikoaj Czerniatowicz. Po wygranej z rowiesnikami z Kaukazu modzi Polacy sa juz pewni gry w kolejnej fazie eliminacji ktora wyoni uczestnikow turnieju finaowego. Mistrzostwa Europy do lat 17 odbeda sie w przyszym roku w Albanii.