Wpis ambasadora USA w sprawie Anne Applebaum. Radosaw Sikorski reaguje

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu "Anne Applebaum jest moją drogą przyjaciółką. Jest osobą, którą mój zmarły ojciec Zbigniew Brzeziński darzył ogromnym szacunkiem ze względu na jej uczoność, głęboką wiedzę, miłość do Polski i rozwagę. Poprzez swoje prace Anne przyczyniła się bardziej niż jakikolwiek inny naukowiec do globalnego zrozumienia i świadomości cierpienia i tragedii tej części świata i Polski. Jest darzona najwyższym szacunkiem wszędzie, gdzie jestem świadomy, i mogę kategorycznie powiedzieć, że jestem niezmiernie wdzięczny za jej rady podczas mojej kadencji tutaj, ponieważ są one zawsze inteligentne i świadome. Uosabia to, co najlepsze w stosunkach amerykańsko-polskich" — brzmi pełna treść wpisu zamieszczonego przez Marka Brzezińskiego na Instagramie. Choć Brzeziński nie odniósł się bezpośrednio do wtorkowego wywiadu Radosława Sikorskiego w programie "Kropka nad i" , zamieszczony post najprawdopodobniej stanowi wyrazy wsparcia kierowane pod adresem szefa polskiej dyplomacji i jego małżonki. Radosław Sikorski zareagował na post ambasadora, dziękując mu na platformie X. Radosław Sikorski w "Kropce nad i". Jedno pytanie oburzyło polityka Monika Olejnik zapytała w programie "Kropka nad i", co Radosław Sikorski odpowiedziałby dziennikarzowi, który w "Tygodniku Powszechnym" napisał, że dla członków KO problemem może być pochodzenie jego żony [w "Tygodniku Powszechnym" nie ukazał się jednak żaden tekst, w którym pada zdanie cytowane przez Monikę Olejnik. Ale Piotr Śmiłowicz, dziennikarz "TP", pisał niedawno dla serwisu Gazeta.pl, że nieoficjalnie w KO można usłyszeć, iż "w naszym społeczeństwie dobrą rekomendacją nie jest pochodzenie Applebaum"]. — Ja bym powiedział, że jest już świecka tradycja, iż pierwszymi damami powinny zostać osoby pochodzenia żydowskiego — odpowiedział polityk. Po zakończeniu programu Radosław Sikorski błyskawicznie opuścił studio. Po opuszczeniu studia, szef MSZ zamieścił wpis krytykujący dziennikarkę, w którym żądał "przywrócenia standardów dziennikarskich. W nocy Monika Olejnik w obszernym poście na Instagramie przeprosiła widzów za "brak precyzji".