Home/science/Wielka kleska gazociagow Putina. "Wyciskaja wszystko co sie da". Gazu nie ma a przekrety bada prokuratura

science

Wielka kleska gazociagow Putina. "Wyciskaja wszystko co sie da". Gazu nie ma a przekrety bada prokuratura

Rosyjska prokuratura generalna przyglada sie flagowemu projektowi Putina gazociagowi Sia Syberii. Gazprom manipuluje liczbami przy wydobyciu gazu z syberyjskich zoz na tak ogromna skale ze wadze nie byy dalej w stanie ukrywac oszustw i rozpoczey poszukiwania koza ofiarnego. Tymczasem okazuje sie ze mityczne zoza gazu na Syberii sa niezdatne do wykorzystania o czym pisza sami rosyjscy geologowie i eksperci. Do kleski planow Putina reke przyozyli ponadto Chinczycy ktorzy pogrzebali zywcem gazociag Sia Syberii 2.

October 14, 2024 | science

"Wyciskają wszystko, co się da" Gdy tylko Gazprom ogłosił, że gazociąg Siła Syberii osiągnie swoją projektową przepustowość — 38 mld m sześc. rocznie — wcześniej niż planowano, tj. nie w 2025 r., ale już w grudniu tego roku, projektem zainteresowali się prokuratorzy. W piśmie o numerze 75/2-545-2024, datowanym na 26 września, czytamy, że rosyjska Prokuratura Generalna będzie kontrolować dochodzenie w sprawie "możliwych naruszeń wymogów prawa federalnego w zakresie zagospodarowania złoża Czajanda w ramach projektu Siła Syberii i innych kwestii". Ryzykowna gra Viktora Orbana kosztem Ukrainy. Chce powalić Kijów i wysłużyć się Donaldowi Trumpowi. Putin zaciera ręce Specjaliści pracujący przy złożach gazu Czajanda wielokrotnie pisali do rosyjskiego ministerstwa Energetyki o tym, co dzieje się w prestiżowym projekcie Gazpromu. Wysocy rangą urzędnicy Gazpromu zostali zmuszeni do przyznania się do błędów i oszustw. Według uczestników projektu, sytuację można podsumować następująco. Przed podpisaniem kontraktu na dostawy gazu do Chin przez Siłę Syberii w maju 2014 r. badania nad złożami gazu Czajanda w Jakucji i złożami Kowykta w obwodzie irkuckim nie zostały jeszcze zakończone. Wielkość rezerw i potencjał produkcyjny nie zostały określone. 30-letni kontrakt został podpisany w pośpiechu, aby udekorować tym dokumentem wizytę Putina w Chinach. Potem okazało się, że oba złoża, mające zasilać gazociąg Siła Syberii, nie są w stanie zapewnić obiecanej wielkości produkcji w tym okresie. Należy przypomnieć, że aby dostarczać do Chin 38 mld m sześc. gazu rocznie, złoża Czajanda i Kowykta powinny pozwalać na wydobycie łącznie 42 mld m sześc. surowca. Jest tak, ponieważ gaz z tych złóż zawiera składniki, które nie będą eksportowane rurociągiem: etan, propan, hel, azot i tak dalej. A realna prognoza na najbliższe kilka lat to maksymalnie 20 mld metrów sześciennych z każdego z tych dwóch złóż, i to tylko pod warunkiem, że podczas produkcji zostaną naruszone liczne normy zagospodarowania. W Czajandzie w ciągu roku wydobyto 20,1 mld m sześc., podczas gdy plan zakładał 25,4 mld, a w Kowykcie cała strefa złoża musiała zostać usunięta z planu zagospodarowania, ponieważ nie była obiecująca. Grożą mu śmiercią. Sławny francuski ekspert mówi o tym, co się stanie na świecie "Wyciskają wszystko, co się da" — mówią autorowi eksperci, którzy pracują przy złożu Czajanda. To właśnie liczne naruszenia doprowadziły do rozpoczęcia dochodzenia prokuratorskiego. Drapieżne wydobywanie gazu z odwiertów za pomocą armatury o zwiększonej średnicy skraca żywotność zarówno odwiertu, jak i złoża. Podejmowane są próby budowy odwiertów wielostronnych, które są droższe od konwencjonalnych, ale wcale nie są bardziej wydajne. "Rozmiar oszustwa Gazpromu jest imponujący" Złoże gazu Czajanda, piszą specjaliści w liście do rosyjskiego ministra energetyki, "jest drapieżnie niszczone (...) i służy jako klasyczny przykład (naruszenia procedur — red.): złoże w 1980 r. ustanowiło światowy rekord rocznej produkcji 158,9 mln ton, ale w 1993 r. wydobyto tam tylko 29,5 mln ton". Zniekształcanie raportów trwa nadal. Autor miał okazję zapoznać się z dokumentami, w których geolog Gazpromu fałszował dane o rzekomo wysokim ciśnieniu w złożach gazu, które w rzeczywistości, według wstępnych statystyk, spada. Jeszcze niedawno Gazprom miał nadzieję, że sytuację uratuje kontrakt z Chińczykami na dostawy gazu przez nowy gazociąg Siła Syberii-2, który miał prowadzić Chin przez Mongolię i do obwodu irkuckiego. Światowej sławy ekspert: Zapędziliśmy się w kozi róg. Putin jest w najkorzystniejszej sytuacji od początku wojny Położono nawet rurociąg o zwiększonej przepustowości (70 mld m sześc. rocznie). Jednak Chińczycy porzucili ten projekt pomimo próśb Putina . Gazprom postanowił zrekompensować brak gazu w Sile Syberii, organizując wydobycie na trzech innych jakuckich złożach. Według geologów, którzy opowiedzieli autorowi o potencjale tych złóż gazu, ich zagospodarowanie nie ma sensu komercyjnego. Mają one niewystarczające ciśnienie, nienormalnie niskie temperatury i bardzo skomplikowaną geologię. I chociaż Gazprom zapewnia wszystkich, że z nowych złóż będzie wydobywać ponad 5 mld m sześc. gazu rocznie, rzeczywisty potencjał jest o połowę mniejszy. Obecnie budowany gazociąg łączący Siłę Syberii z Chabarowskiem, również nie uratuje Siły Syberii, ponieważ gazu na Sachalinie może nie wystarczyć na realizowanie zawartego już z Chinami kontraktu opiewającego na przesył 10 mld m sześc. surowca rocznie. Jeśli przypomnimy sobie, że gaz jest dostarczany do Chin przez Siłę Syberii ze znaczną zniżką w porównaniu z ceną sprzedaży gazu do Europy, rozmiar oszustwa Gazpromu jest jeszcze bardziej imponujący.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS