Kreml oberwa rykoszetem. Rosjanie skarza sie na problemy z ogrzewaniem

W Twerze, który liczy ponad 400 tys. mieszkańców, oficjalnie sezon grzewczy zaczął się 9 października. Mimo to w ponad 800 domach, a także w niektórych szkołach, przedszkolach i szpitalach, grzejniki wciąż są zimne — taką informację podał na Telegramie kanał o nazwie "Uwaga, wiadomości". W międzyczasie w mieście pojawiły się pierwsze opady śniegu, a temperatura w nocy spadła do 0 st. C. Administracja miasta i firma Twerskaja Generacija dostarczająca ciepło zimne kaloryfery tłumaczą "niskim ciśnieniem w systemie". Obiecują wyeliminować usterkę do końca bieżącego tygodnia. Gazprom w tarapatach. Tak Kreml powalił energetycznego giganta. "Najgorszy wynik w historii firmy" "Uruchomienie systemu zaopatrzenia w ciepło w Twerze jest złożonym procesem technologicznym. Mieszkańcom miasta, którzy doświadczają braku ciepła w swoich mieszkaniach, zdecydowanie zaleca się skontaktowanie się z firmą zarządzającą w celu uzyskania szybkiej pomocy" — stwierdziła firma w komunikacie. W serwisie WKontakcie na stronie firmy jest jednak pełno komentarzy zostawionych przez oburzonych mieszkańców — wszystkie bez odpowiedzi. Oprócz ogrzewania niektóre domy w Twerze nie mają ciepłej wody — powodem tego jest naprawa sieci grzewczych, która rozpoczęła się tuż przed sezonem. Cięcia mimo wszystko Podobne incydenty stały się w Rosji czymś powszechnych. "Nowa Gazieta" obliczyła, że łącznie wystąpiły one w 59 regionach kraju. W wyniku awarii 1,5 mln Rosjan doświadczyło przerw w dostawie światła, wody i ciepła. Liczba takich przypadków wzrosła 1,5-krotnie, a liczba dotkniętych nimi obywateli osiągnęła rekordowy poziom. Dla porównania — w 2018 i 2020 r. liczba osób zgłaszających podobne problemy była niższa od 800 tys. osób rocznie, a w 2019 r. było ich tylko 300 tys. Rosyjski przemysł znów nad przepaścią. Kolejny przyjaciel zawodzi Putina. "Najgorszy kryzys od 30 lat" Najwięcej problemów powiązanych jest z działaniem rurociągów — zeszłej zimy odnotowano ponad 900 takich przypadków. Na drugim miejscu plasują się incydenty z podstacjami — zepsuły się prawie 200 razy, w 158 przypadkach winne były warunki pogodowe. Mniej więcej z taką samą częstotliwością zdarzają się awarie kotłowni. Według ministerstwa budownictwa obecny stopień zużycia rurociągów jest ogromny — 60 proc. rur wymaga wymiany. Fundusz Pomocy w Reformowaniu Sektora Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych mówi nawet o 70 proc. Mimo znacznego zużycia rosyjskiej infrastruktury i serii dotykającej ją wypadków rosyjskie władze planują radykalne zmniejszyć wydatki na infrastrukturę mieszkaniową i komunalną. Z budżetu na lata 2024-2026 wynika, że federalne finansowanie sektora mieszkaniowego i użyteczności publicznej zostanie zmniejszone o ponad połowę.