Szefowa komisji sledczej grzmi po doniesieniach Onetu w sprawie Zbigniewa Ziobry

Były minister sprawiedliwości w rządzie PiS zeznawał w śledztwie, w którym ma status pokrzywdzonego Widzimy doskonale, że pan Ziobro próbuje na kłamstwie budować swoją narrację — podkreśla Magdalena Sroka W tym samym tonie wypowiada się dla Onetu członek komisji Tomasz Trela. — Bezspornym wydaje się fakt, że wszystko to, co mówili politycy PiS o jego stanie zdrowia, jest kłamstwem. Kłamali w żywe oczy obywateli, że jest chory — mówi Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Jak ujawnili Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka, dzień po tym, gdy były minister sprawiedliwości nie stawił się na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą, stawił się w sieradzkiej prokuraturze, gdzie bez problemów złożył zeznania. Zbigniew Ziobro zeznawał w śledztwie, w którym ma status pokrzywdzonego. Nie zasłaniał się złym stanem zdrowia. Szefowa komisji śledczej grzmi po doniesieniach Onetu — Boi się stanąć przed komisją, przed całą opinią publiczną. I odpowiedzieć na pytania na temat tego, co działo się za czasów, kiedy był stosowany Pegasus i jak doszło do jego zakupu — komentuje dla Onetu posłanka Magdalena Sroka. — Widzimy doskonale, że pan Ziobro próbuje na kłamstwie budować swoją narrację. A prawda jest taka, że się boi — dodaje przewodnicząca komisji ds. Pegasusa. Posłanka Sroka podkreśla, że informacja o zeznaniach Ziobry w prokuraturze "z pewnością będzie brana pod uwagę przez sąd". — Oczywiście my już wysłaliśmy wniosek do sądu o ukaranie za niestawiennictwo się pana Ziobry na komisji — przypomina. Burza po ustaleniach Onetu na temat Zbigniewa Ziobry. "Cyniczne granie na emocjach" Tomasz Trela komentuje tekst Onetu. "Kłamali w żywe oczy!" W podobnym tonie wypowiada się członek komisji i poseł Lewicy Tomasz Trela. — Oceniam to tak, że pan Ziobro jest w pełni sił. Bo może zeznawać w prokuraturze. Te jego poniedziałkowe wpisy miały wywołać tylko emocje. Po drugie, utwierdzam się w przekonaniu, że Zbigniew Ziobro boi się stawić przed komisją ds. Pegasusa, bo wie, że nielegalnie kupili i stosowali Pegasusa. Boi się tych zeznań i będzie ich unikał aż do momentu, kiedy sąd nie wyda decyzji o jego doprowadzeniu — komentuje. Polacy wskazali kandydata na prezydenta. "Może przegrać jedynie sam ze sobą" — Bezspornym wydaje się fakt, że wszystko to, co mówili politycy PiS o jego stanie zdrowia, jest kłamstwem. Kłamali w żywe oczy obywateli, że jest chory. A on jest w prokuraturze, on jest aktywny w mediach, on przechadza się po galeriach handlowych. Jest w pełni sił, aby zeznawać — dopowiada. — Pan Ziobro czuje się tak, jak czuł się przez ostatnich osiem lat. Uważa, że jest ponad prawem. Ale czasy się zmieniły. Tym bardziej uważam, że on takim zachowaniem nie gra na nosie naszej komisji, a po prostu boi się naszej komisji. Każdy dzień zwłoki jest na korzyść jego samopoczucia, natomiast on nie ucieknie przed odpowiedzialnością — zapowiada poseł Trela.