Blogs
Home/science/Syn zaozyciela Hamasu ktory musi sie ukrywac jako "zdrajca" udzieli wywiadu. "Ci ludzie sa barbarzyncami"

science

Syn zaozyciela Hamasu ktory musi sie ukrywac jako "zdrajca" udzieli wywiadu. "Ci ludzie sa barbarzyncami"

Odkad uciek do USA i sie ujawni zyje w nieustannym zagrozeniu i bez staego miejsca zamieszkania. Dopiero po licznych kontrolach bezpieczenstwa zgodzi sie udzielic wywiadu na wyacznosc portalowi Bild w Miami na Florydzie. Musab Hasan Jusuf nieustannie obawia sie o swoje zycie bo jest uwazany za zdrajce przez wasny narod i rodzine. Choc jest synem zaozyciela grupy terrorystycznej Hamas na Zachodnim Brzegu pracowa dla izraelskich tajnych suzb Szin Bet.

November 18, 2024 | science

Przez ponad dziesięć lat Jusuf zapobiegał atakom samobójczym i sprawiał, że osoby stojące za terroryzmem trafiały do więzienia. Dziś deklaruje: "Powinienem był ich zabić". Były książę terroru prawie nie chce rozmawiać o swojej wcześniejszej historii. O tym, jak zdobył broń, by zabijać Izraelczyków. Albo jak został aresztowany i początkowo torturowany przez izraelskie służby specjalne. Jak wylądował w więzieniu, gdzie był zszokowany torturami stosowanymi przez Hamas wobec własnych obywateli. Musab Hasan Jusuf mówi Bildowi, że "ci ludzie są barbarzyńcami, ich kreatywne sposoby zadawania bólu są nieskończone", po czym wymienił tylko kilka z tych metod (pozbawianie snu, piętnowanie, wieszanie za nogi). Powód tortur: prawie wszyscy są podejrzani o współpracę z Izraelem. Jusuf przyznaje w wywiadzie, że widział ludzi umierających w wyniku tortur, o których wie, że zostali fałszywie oskarżeni. Koniec "rzeźnika z Chan Junus". Tak doszło do śmierci niesławnego szefa Hamasu Swoją przemianę ze zwolennika Hamasu w gorliwego pomocnika Izraelczyków opisuje dziś nieco inaczej niż w swojej książce ("Son of Hamas — My Life as a Terrorist" — ang. "Syn Hamasu — moje życie jako terrorysty"). Nie zaczęła się ona w izraelskim więzieniu. — Już jako dziecko czułem dystans między sobą a otoczeniem — mówi. Dystans ten tylko wzrósł, gdy stał się prawą ręką swojego niesławnego ojca, szejka Hasana Jusufa, a tym samym najlepszym informatorem Izraela. W tym samym czasie nauczył się angielskiego i zetknął się z Biblią — zafascynował go Jezus Chrystus. Czasami spotykał się też potajemnie z kobietą, a to kolejne tabu w kręgach islamistów. "Palestyńczycy nigdy nie biorą za nic odpowiedzialności" Dziś w wywiadzie dla Bilda mówi o palestyńskim społeczeństwie, w którym dorastał. — Nie ma co ukrywać: pielęgnuje ono kult śmierci — stwierdza. Ostrzega, że jeśli społeczeństwa na Zachodzie nie przeciwstawią się temu, to również poddadzą się przemocy. Od czasu wielkiego ataku terrorystycznego w Izraelu z 7 października 2023 r. uważa, że jego misją jest podnoszenie świadomości na ten temat na Zachodzie. Tego dnia, jak twierdzi, zdał sobie sprawę, że "to są moi ludzie, którzy zostali zabici, spaleni, ścięci, zgwałceni i porwani". — Spędziłem ponad połowę życia z Żydami i Izraelczykami — mówi Jusuf. Palestyński dziennik ujawnił notatki zabitego przywódcy Hamasu. Wiadomo, co Jahja Sinwar chciał zrobić z izraelskimi zakładnikami Od tej pory wygłasza wykłady na całym świecie (ostatnio nawet w Parlamencie Europejskim), spiera się w telewizji (w tym w "Piers Morgan Show") i w mediach społecznościowych. Nie z nienawiści do Palestyńczyków, Arabów czy muzułmanów, o co często jest oskarżany, ale wręcz przeciwnie — z miłości do wszystkich dzieci bożych, jak sam podkreśla. — To, co naprawdę mnie wkurza, to ten kult ofiary — mówi twardo, [bo chce] aby coś się zmieniło. — Izrael jest zawsze obwiniany za wszystko, a Palestyńczycy nigdy nie biorą za nic odpowiedzialności — dodaje. Okrzyk bojowy demonstracji "Wolna, wolna Palestyna" można również interpretować jako "Dajcie nam Palestynę za darmo!", twierdzi Jusuf, co oznacza [według niego] bez konieczności robienia czegokolwiek w zamian lub rezygnacji z czegokolwiek przez Palestyńczyków. Rozwiązanie konfliktu na Bliskim Wschodzie Jusuf obwinia również Zachód — demonstrantów na europejskich ulicach i na amerykańskich uniwersytetach , ale także polityków. — Ideologiczny wymiar konfliktu na Bliskim Wschodzie jest całkowicie ignorowany — mówi. [Według Musaba Hasana Jusufa] jest jasne, że islamistom nie chodzi wcale o ziemię, ale o nienawiść do rdzennych mieszkańców Izraela — Żydów. Izrael odpiera zarzuty organizacji pomocowych dotyczące prowadzenia czystek etnicznych. "Całkowicie fałszywe" Wojna w Strefie Gazy "nosi znamiona ludobójstwa". Alarm specjalnej komisji ONZ — "Palestyna" to ideologia i tożsamość, która została narzucona Arabom w regionie z zewnątrz — stwierdza Jusuf — w tym przez sowieckie tajne służby, KGB. — Nie tak nazywali siebie Arabowie w regionie do lat 60. — mówi w wywiadzie z dziennikarzem portalu Bild. Irytuje go, że ani islamiści, ani ich zwolennicy na Zachodzie nie zdają sobie sprawy, że Koran nie wspomina o "Palestynie". "Izrael wie, jak wygrać wojnę". Zabójca bin Ladena mówi o tym, jak uderzyć w terrorystów na Bliskim Wschodzie "Raport międzynarodowy". To wojna pozwala Binjaminowi Netanjahu utrzymać się przy władzy Jusuf twierdzi, że jeśli istnieje dziś rozwiązanie konfliktu na Bliskim Wschodzie, to zaczyna się ono od mówienia prawdy . Dla księcia Hamasu oznacza to, że dopóki Palestyńczycy nie wyrzekną się swojej ideologii przemocy, [uznanie] ich państwa nie wchodzi w grę.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS