Skandal na meczu V ligi. Zamaskowani napastnicy zaatakowali dzieci

Około 60 minuty grupa zamaskowanych osób wbiegła na stadion i zaatakowała kilku kibiców Sokoła. Powodem miała być wywieszona flaga zespołu. — Flaga sobie wisiała, oni podbiegli, popchnęli ich, zerwali (flagę) i zaczęli ich tam okładać — mówi w rozmowie z RMF FM Sebastian Rogksz, wiceprezes klubu Sokół Bożepole Wielkie. Mecz został przerwany i nie został już wznowiony, gdyż nie zgodzili się na to przedstawiciele Sokoła. Do szpitala na badania trafiły dwie osoby, w tym jedno dziecko. Ze wstępnych informacji wynika, że nie odnieśli poważnych obrażeń. Wśród zaatakowanych osób znalazła się również dorosła osoba z niepełnosprawnością. Policja w rozmowie z RMF FM potwierdziła, że do szpitala trafił 14-letni chłopiec. Służby dotarły także do dwóch 31-latków, którzy mieli zostać pokrzywdzeni podczas zajścia. Policja obecnie pracuje nad ustaleniem przebiegu całego zdarzenia oraz jego uczestników.