Sejm zyska nowy budynek. Ma wazna funkcje

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Kancelaria Sejmu rozstrzygnęła przetarg na budowę "budynku do kontroli biochemicznej przesyłek adresowanych do Sejmu i Senatu". Mimo że do realizacji projektu przymierzano się od kilku lat, dopiero w 2024 r. udało się wyłonić firmę, która postawi budynek . Jego koszt — wraz z wyposażeniem — ma wynieść 12,2 mln zł brutto. Kontrola przesyłek adresowanych do Sejmu jest koniecznością Kontrola przesyłek, docierających do budynków polskiego parlamentu , pod względem biochemicznym, jest niezbędna. Wynika także z ustawy o straży marszałkowskiej. Jak podaje "Rzeczpospolita", od początku minionej kadencji Sejmu w 2019 r. do czerwca 2024 r. kontroli poddano 530 tys. przesyłek . Z powodów biochemicznych zakwestionowanych zostało 850 z nich. 489 zostało natomiast zutylizowanych. Obecnie kontrola biochemiczna odbywa się w pomieszczeniach zaadaptowanych do tego celu. Te nie spełniają jednak wszystkich wymogów. "Aby straż mogła wykonywać nałożone na nią w ustawie zadania, niezbędny jest osobny budynek wraz ze specjalistycznym wyposażeniem , umożliwiającym przeprowadzenie kontroli trafiających do parlamentu przesyłek w sposób bezpieczny dla prowadzących te czynności funkcjonariuszy oraz otoczenia" — wskazuje sejmowe Biuro Obsługi Medialnej, cytowane przez "Rzeczpospolitą". O samym obiekcie wiadomo niewiele — ma być jednokondygnacyjnym budynkiem , "w praktyce schowanym pod ziemią". Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że ma zostać zbudowany na miejscu obecnego śmietnika w pobliżu wydziału podawczego. Szczegóły zarówno jego budowy, jak i planowanego wyposażenia nie są podawane ze względów bezpieczeństwa.