Home/science/Rosyjska armia wiedziaa o mozliwej ofensywie Ukraincow obwodzie kurskim juz w styczniu. "The Guardian" znalaz dokumenty

science

Rosyjska armia wiedziaa o mozliwej ofensywie Ukraincow obwodzie kurskim juz w styczniu. "The Guardian" znalaz dokumenty

Wedug dokumentow opublikowanych przez "The Guardian" rosyjskie wojsko od miesiecy przewidywao mozliwosc wtargniecia Ukraincow do poudniowo-zachodniego obwodu kurskiego. Przedstawiciele brytyjskiego dziennika znalezli je w opuszczonych domach w okolicy samego Kurska.

September 20, 2024 | science

Ukraińskie wojska wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia , posuwając się kilka kilometrów w głąb terytorium Rosji i zdobywając dziesiątki miast i wsi, w tym przygraniczne miasto Sudża. Rosja twierdzi, że od czasu rozpoczęcia kontrofensywy w zeszłym tygodniu odbiła co najmniej tuzin wiosek. "Szybkie wtargnięcie" Rosyjskie dokumenty wojskowe, datowane już na 4 stycznia, omawiają "potencjał przełomu na granicy państwowej" , donosi "The Guardian". Antykremlowskie bojówki wspierające Ukrainę już wielokrotnie naruszały rosyjską granicę, w tym w sąsiednim obwodzie biełgorodzkim, odkąd na początku 2022 r. rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę na pełną skalę. Kompromitacja i potężny cios dla Władimira Putina. Eksperci analizują sytuację w Rosji Wynik wojny między Rosją a Ukrainą nie jest przesądzony. ISW wskazuje na Kursk Dokument z 19 lutego podobno przewidywał "szybkie wtargnięcie z regionu Sumy na terytorium Rosji, do głębokości 80 km". Inne ostrzeżenie z połowy czerwca wskazywało, że ukraińska armia zamierza zdobyć Sudżę i przerwać rosyjskie linie zaopatrzeniowe, atakując kluczowy most na rzece Seim. "Suchy język urzędowy" "The Guardian" poinformował, że przejrzał i sfotografował wybrane dokumenty rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) i jednostek wojskowych, które zostały znalezione w opuszczonych budynkach w obwodzie kurskim. Chociaż autentyczności dokumentów nie można było niezależnie zweryfikować , raport zauważa, że wydają się one zawierać standardowy rosyjski język wojskowy, w tym "suchy, meandrujący język urzędowy" w drukowanych rozkazach i odręcznych dziennikach dokumentujących wydarzenia i obawy na różnych stanowiskach. Polskie służby nie interesowały się szpiegiem. Ostrzegł nas dopiero brytyjski wywiad Dokumenty, datowane od końca 2023 r. do końca czerwca 2024 r., zostały napisane głównie przez drugą kompanię 17. batalionu 488. gwardyjskiego pułku strzelców zmotoryzowanych według informacji podawanych przez "The Guardian".

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS