science
Dramatyczny apel przyszych lekarzy z zalanych terenow. "Niewyobrazalnie trudna sytuacja"
Przyszli medycy z terenow dotknietych powodzia zwrocili sie z apelem do wadz o przesuniecie terminu tegorocznego egzaminu lekarskiego w sesji jesiennej. Jak argumentuja przeniesienie zdawania z Wrocawia i Opola do Lublina i Warszawy przynioso wiecej problemow niz ich korzysci. "Decyzja ta stawia przyszych lekarzy ktorzy juz teraz walcza z tragicznymi skutkami powodzi w niewyobrazalnie trudnej sytuacji. Ich zdrowie psychiczne i fizyczne jest powaznie zagrozone a dodatkowe obciazenie egzaminem w tak skrajnie trudnych warunkach jest nieludzkie" czytamy w apelu.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Powodzianie, którzy mieli przystąpić w tym roku do Lekarskiego Egzaminu Końcowego, wystosowali pismo do minister zdrowia Izabeli Leszczyny, ministra nauki Dariusza Wieczorka, dr. hab. Rafała Kubiaka z Centrum Egzaminów Medycznych oraz wojewodów dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego — Macieja Awiżenia, Moniki Jurek i Marka Wójcika. "Zwracamy się ponownie z pilnym apelem o zmianę terminu bądź miejsca egzaminu lekarskiego zaplanowanego na dzień 21 września 2024 r., w związku z ogłoszonym stanem klęski żywiołowej na południu Polski. Wielu przyszłych oraz obecnie praktykujących lekarzy, którzy mają przystąpić do tego egzaminu, bezpośrednio lub ich najbliżsi zostali dotknięci katastrofą spowodowaną przez powódź" — podkreślają autorzy apelu. Przeczytaj także: Szczepienia HPV ruszają w szkołach od września. Rozszerzenie programu Przyszli lekarze apelują o zmianę terminu egzaminu. "Dodatkowe obciążenie jest nieludzkie" Przyszli lekarze z terenów dotkniętych powodzią podkreślili, że kierowali wcześniej w tej sprawie pisma oraz apele , ale "żaden z nich nie został pozytywnie rozpatrzony". "Nasze prośby zostały zignorowane, co sprawia, że sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna" — czytamy. "Egzamin, który pierwotnie miał odbyć się we Wrocławiu i Opolu, został przeniesiony do odległych miejsc, takich jak Lublin czy Warszawa, oddalonych o setki kilometrów od obszarów dotkniętych katastrofą. Decyzja ta stawia przyszłych lekarzy, którzy już teraz walczą z tragicznymi skutkami powodzi, w niewyobrażalnie trudnej sytuacji" — zwracają uwagę przyszli lekarze. Autorzy apelu wskazują także, że niektórzy z przyszłych lekarzy "przebywają w tymczasowych schroniskach, bez możliwości dotarcia na egzamin, który ma odbyć się kilkaset kilometrów od ich domów". "Wielu z nich jest zaangażowanych w akcje ratunkowe, ratując życie i zdrowie innych, mimo że ich własne życie legło w gruzach" — czytamy w dokumencie. Przeczytaj także: Młodzi lekarze z Dolnego Śląska przez powódź na egzamin muszą jechać do... Lublina "Ich zdrowie psychiczne i fizyczne jest poważnie zagrożone, a dodatkowe obciążenie egzaminem w tak skrajnie trudnych warunkach jest nieludzkie" — zaznaczono. Jak wskazują autorzy apelu, "przyszli i obecni lekarze, którzy będą ratować życie innych, teraz sami potrzebują naszej pomocy". "Apelujemy o przesunięcie terminu egzaminu o choćby tydzień, aby umożliwić tym młodym ludziom przystąpienie do niego w bezpiecznych i godnych warunkach, dając im czas na ustabilizowanie swojej sytuacji życiowej" — wskazano. "W obliczu takiej tragedii, to minimum, które można zrobić, aby wesprzeć tych przyszłych i obecnych lekarzy, którzy teraz i w przyszłości będą ratować nasze życie" — podsumowują autorzy apelu podpisani jako "Powodzianki i powodzianie". Lekarski Egzamin Końcowy pozwala na wykonywanie zawodu Lekarski Egzamin Końcowy (LEK) jest konieczny do uzyskania pełnego prawa wykonywania zawodu lekarza w Polsce. Termin LEK wyznacza się corocznie w dniach 15–30 września (sesja jesienna) i 15–28 lutego (sesja wiosenna). Egzamin składa się z 200 zadań zamkniętych i trwa 4 godziny. Aby uzyskać pozytywny wynik testu, należy zdobyć co najmniej 56 proc. maksymalnej liczby punktów. ŚLEDŹ RELACJĘ NA TEMAT POWODZI NA ŻYWO
PREV NEWSWojna na obelgi miedzy Serbia a Kosowem przybiera na sile. UE nie pomoga. "To obsesja"
NEXT NEWSAmon Goth komendant obozu koncentracyjnego w Paszowie. Wydawca i ludobojca
Szalency niepodlegosci. Historia Konfederacji Polski Niepodlegej. Jak doszo do rozstania Konfederatow
Czas spedzony we wspolnej celi w Barczewie przesadzi o ostatecznym rozejsciu sie drog Leszka Moczulskiego i pozostaych zaozycieli KPN. Porozni ich nie tylko wybor formuy dalszego dziaania ale i coraz intensywniejsze spory natury osobistej.
By Grzegorz WołkAmon Goth komendant obozu koncentracyjnego w Paszowie. Wydawca i ludobojca
W opinii jednego ze swoich przeozonych z pazdziernika 1941 r. Amon Goth nazwany zosta prawdziwym narodowym socjalista oraz gotowym do ponoszenia ofiar i gotowym do akcji SS-Mannem. Nie byo w nim sabosci.
By Piotr Litka, Zdzisław LorekCzy PESEL ujawnia grupe krwi Sprawdz co mozesz odkryc
Grupa krwi jest kluczowym elementem naszej medycznej tozsamosci. Dlatego wazne jest zapisanie takiej informacji np. na kartce w portfelu czy na opasce noszonej na rece. Nie mozemy bowiem przewidziec tego co moze nas spotkac a w sytuacji zagrozenia zycia liczy sie kazda minuta. Skad dowiesz sie jaka masz grupe krwi
Swiatowej sawy ekspert mowi o tym co dalej z wojna Rosji w Ukrainie i co stanie sie w 2025 r. "Musza zostac spenione dwa warunki"
W obecnej sytuacji ukrainska armia wydaje sie miec niewielkie szanse na odzyskanie caego terytorium okupowanego przez Rosje a rosyjskie siy zbrojne nie sa w stanie osiagnac celu wojny Wadimira Putina. Ale pokoj bez zwyciestwa zadnej ze stron moze byc mozliwy uwaza byy premier i byy minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt. Oto w jaki sposob moze sie to dokonac.
Zaginiony podczas II wojny swiatowej obraz wroci do Polski
Miasto Winterthur w ponocnej Szwajcarii zwroci Polsce zaginiony podczas II wojny swiatowej obraz Antona Graffa.
Gigant zwolni nawet 1800 osob. Zaoga wscieka. "Ona nas olewa"
Zwiazkowcy sprzeciwiajacy sie zamykaniu polskich fabryk AGD przez firme Beko Europe kontrolowana przez kapita turecki maja nowy argument. Twierdza ze "w perspektywie zakonczenia wojny w Ukrainie" odbudowa tego kraju przyniesie zapotrzebowanie na sprzet produkowany wasnie w Polsce. Zwalniani z czterech fabryk chca tez "umiedzynarodowic" swoj sprzeciw wobec likwidacji 1800 miejsc pracy. Za tydzien jedziemy pod ambasade Turcji zapowiada Paulina Szperling ktora w sektorze AGD pracuje od lat. Najazd autokarow z odzi i z Wrocawia na tureckie przedstawicielstwo dyplomatyczne organizuje "Solidarnosc". On nas "olewa" mowi z kolei o wascicielu koncernu Waldemar Krenc przewodniczacy odzkiej "Solidarnosci".