Radosaw Sikorski widzi nadzieje w Chinach. "Mogyby wymusic pokoj na Rosji"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Dlaczego to jest ważne? Wypowiedź Sikorskiego podkreśla znaczenie Chin w kontekście globalnych działań dyplomatycznych mających na celu zakończenie wojny. Minister zaznacza, że Chiny, jako wielkie mocarstwo, mogą mieć wpływ na Rosję i przyczynić się do osiągnięcia pokoju. Co powiedział Radosław Sikorski? — Chiny są tym krajem, które mogłyby nie tylko mediować, ale i wymusić pokój na Rosji. Więc jeśli taka byłaby ta chińska definicja (pokoju), to wydaje mi się, że wymaga rozmów – oświadczył Sikorski, zapowiadając jednocześnie rozmowy z chińskim ministrem na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Jakie są dalsze plany ministra? Szef polskiej dyplomacji planuje spotkanie z Wangiem Yi w Nowym Jorku, aby omówić szczegóły chińskiej propozycji i uzyskać dodatkowe wyjaśnienia. Sikorski zwraca uwagę na konieczność uważnego słuchania wypowiedzi Chin i podkreśla ich znaczenie na arenie międzynarodowej. Jak Radosław Sikorski odniósł się do swojego przemówienia? Szef MSZ komentował też własne przemówienie podczas Rady Bezpieczeństwa, poświęcone prostowaniu kłamstw rosyjskiego ambasadora Wasilija Nebenzii oraz kwestii porywania ukraińskich dzieci przez Rosję. — Ambasador Nebenzia wielokrotnie kłamał (...) np. że Rosja nie uderza w cywilne cele w Ukrainie. Przewidziałem, że będzie kłamał, więc przywiozłem z sobą i pokazałem zdjęcia zniszczonej lwowskiej kamienicy, którą osobiście widziałem dwa tygodnie temu — mówił. — Mam satysfakcję z tego, że nikt tym razem nie wspierał kłamstw ambasadora rosyjskiego, a moje przemówienie było cytowane przez innych. Także wydaje mi się, że zostało zrozumiane i być może będzie zapamiętane — zaznaczył Sikorski.