Polska przegraa spor. Zapacimy Australijczykom miliardy zotych

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Postępowanie było prowadzone na podstawie polsko-australijskiej umowy w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji oraz Traktatu Karty Energetycznej. Za niewybudowane kopalnie rząd będzie musiał wypłacić Australijczykom 252 mln funtów (ok. 490 mld dolarów australijskich, czyli blisko 1,3 mld zł). Firma GreenX Metals Limited domagała się odszkodowania ponad trzykrotności tej sumy, bo dokładnie 806 mln funtów (ok. 4,2 mld zł). We wcześniejszym postępowaniu spółce przyznano odszkodowanie w wysokości 183 mln funtów (941 mln zł), ale kwota ta zalicza się na poczet drugiego postępowania. "Trybunał jednogłośnie uznał, że Rzeczpospolita Polska naruszyła swoje zobowiązania wynikające z Traktatów w odniesieniu do projektu Jan Karski, co uprawnia GreenX do odszkodowania. W odniesieniu do projektu Dębieńsko Trybunał nie uwzględnił roszczenia na podstawie Traktatów" — czytamy w komunikacie spółki. Polska może odwołać się od orzeczenia międzynarodowego trybunału arbitrażowego. Będzie oznaczało to wnioski do sądów w Anglii, Walii i Singapurze. Przeczytaj także: Koniec rządów PiS to początek transformacji energetycznej. Ale co z górnikami Kopalnie nie powstały, Polska musi płacić odszkodowanie Sprawa dotyczy dwóch kopalni: Jan Karski na Lubelszczyźnie i Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach na Górnym Śląsku . W pierwszej z nich koszt wydobycia tony węgla miał wynosić ok. 100 zł, przy koszcie wydobycia surowca na poziomie 160 zł choćby w kopalni Bogdanka. Kopalnia Jan Karski miała uzyskiwać 6,34 mln ton surowca rocznie. Projekt Dębieńsko zakładał roczną produkcję na poziomie 2,6 mln ton. Kopalnie miała realizować firma GreenX w ramach spółki Prairie Mining Limited. Obie miały współpracować z Jastrzębską Spółką Węglową (JSW). W 2018 r. zawarto umowę o potencjalnej współpracy, ale dwa lata później rozmowy zostały zerwane. Przeciwko udziałowi zagranicznego kapitału w wydobyciu węgla w Polsce sprzeciwiał się ówczesny rząd. Przeczytaj także: Spór o kopalnie. Australijska spółka chce od polskiego rządu miliardów złotych odszkodowania