Okrad wolontariuszke walczaca z powodzia. Szabrownik zatrzymany

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Trwa walka z powodzią na południowym zachodzie Polski . W obronę swego dobytku przed wielką wodą zaangażowanych jest tysiące osób, w tym wolontariuszy, którzy często z potrzeby serca ruszają do wspólnej akcji. Tak było w przypadku mieszkańców Nysy, walczących z żywiołem. Niestety są też tacy, którzy wykorzystują sytuację i próbują żerować na krzywdzie ludzkiej. ZOBACZ RÓWNIEŻ : Szabrownicy żerują na powodzi. Dwóch złodziei zatrzymano na gorącym uczynku W środę, 18 września, jedna z mieszkanek Nysy brała udział w napełnianiu worków z piaskiem . - Okoliczności walki z żywiołem wykorzystał 36-letni mężczyzna z województwa dolnośląskiego, który miesiąc temu opuścił zakład karny. Z plecaka wolontariuszki skradł telefon komórkowy oraz portfel wraz z dokumentami i pieniędzmi powodując łączne straty w wysokości ponad dwóch tys. zł - relacjonują policjanci. Namierzony i zatrzymany przez policjantów. Grozi mu pięć lat więzienia Do działań przystąpili funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Mundurowi namierzyli i zatrzymali mężczyznę. Następie przekazali go policjantom z Nysy, którzy prowadzą dalsze czynności. Teraz 36-latkowi grozi do pięciu lat więzienia. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak wygląda akcja ratunkowa black hawka. Oto nagranie z wnętrza śmigłowca Służby od początku powodzi ostrzegają, że będą z całą stanowczością ścigać szabrowników i przykładnie ich karać w specjalnym przyspieszonym trybie . Za kradzieże na ewakuowanych terenach powodziowych skazane w ten sposób zostały już dwie osoby. Pierwszy taki wyrok zapadł w czwartek w Sądzie Rejonowym w Kłodzku . Sprawca za kradzież alkoholu i wody mineralnej ze sklepu w Lądku-Zdroju został skazany na pół roku bezwzględnego więzienia. Z kolei szabrownik z Bolesławca, Damian S., który ukradł dwie pompy zanurzeniowe o wartości 1,4 tys. zł z jednej z zalanych posesji, został skazany na osiem miesięcy bezwzględnego więzienia.