Obrona cywilna w Sejmie. Tomasz Siemoniak przedstawi najwazniejsze zaozenia ustawy

— Chcemy optymalnie wykorzystać potencjał m.in. Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych, struktur zarządzania kryzysowego, systemu powiadamiania ratunkowego, państwowego ratownictwa medycznego, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i podmiotów leczniczych organizacji samorządowych — mówił Siemoniak W korpusie obrony cywilnej znajdą się m.in. wszyscy strażacy PSP. Ustawa przewiduje również krajową rezerwę obrony cywilnej, "składającą się z byłych funkcjonariuszy niektórych służb" Z budżetu na obronę cywilną corocznie będą przekazane środki nie niższe niż 0,3 proc. PKB. z czego 0,15 proc. PKB ma pochodzić budżetów MSWiA, wojewodów, RARS oraz niektórych wydatków ministra właściwego do spraw zdrowia, oraz 0,15 proc. PKB ma być przekazanych przez ministra obrony narodowej Ponadto pieniądze mają pochodzić z Funduszu Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego i Ochrony Ludności, do którego pieniądze mają wpłacać m.in. spółki z udziałem Skarbu Państwa W Sejmie trwa pierwsze czytanie rządowej ustawy o obronie cywilnej. Projekt zaprezentował szef MSWiA, który, zgodnie z założeniami ustawy, w razie wojny będzie Szefem Obrony Cywilnej Kraju. — Napaść Rosji na Ukrainę pokazuje, jak ważna jest ochrona ludności. Dla zbrodniarzy XXI w. cywile stali się celem — podkreślił Siemoniak. — Projekt mierzy się z zaniechaniami ostatnich dziesięcioleci, w jakimś sensie zrozumiałymi – wejście do NATO, wejście do UE nie tworzyły kontekstu priorytetu dla spraw obrony cywilnej. Dziś potrzeba bardzo stanowczej legislacji, która na długie lata zacznie wzmacniać ochronę ludności — powiedział. — Bardzo ważne w projekcie jest to, że chcemy wytworzyć poczucie wśród obywateli na wszystkich szczeblach, że sprawy ochrony ludności jest sprawą wszystkich – nie jest jakaś wyspecjalizowana komórka, jakaś służba, która się tym zajmie. Nie. Odpowiadamy za to wszyscy — podkreślił minister. — Chcemy konsolidować zasoby państwa. Nie może być tak, że różne resorty nawzajem siebie nie widzą, robią rzeczy ze sobą niepowiązane — powiedział. — Wspólne działania MSWiA i wojska w walce z powodzią, czy wspólne działanie na granicy polsko-białoruskiej pokazuje, że jest to absolutnie celowe i możliwe — stwierdził. Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Tomasz Siemoniak przedstawił najważniejsze założenia — Projekt ustawy określa szczegółowo zadania ochrony ludności na poszczególnych szczeblach administracji, reguluje, że to minister spraw wewnętrznych i administracji będzie odpowiedzialny za koordynację kwestii ochrony ludności na szczeblu centralnym . W tym zakresie otrzyma wsparcie Rządowego Zespołu Ochrony Ludności . Ten zespół będzie organem opiniodawczo-doradczym — powiedział Siemoniak. Katarzyna Barczyk: Co zrobimy, jeśli wybuchnie wojna i ktoś wysadzi tamę? [KOMENTARZ] — Zadania ochrony ludności będą wykonywać organy i podmioty ochrony ludności, w zależności od rodzaju i skali zagrożeń. Ustanowi się system organów ochrony ludności , którymi są: burmistrz, wójt, prezydent miasta, starosta, wojewoda, marszałek województwa, wiceministrowie, którym podlegają podmioty ochrony ludności oraz minister właściwy ds. wewnętrznych. Ustanawia ustawa system podmiotów ochrony ludności, to znaczy wykonujących zadania ochrony ludności. Lista ta ma charakter otwarty – podmioty mogą być uznawane za podmioty ochrony ludności na podstawie wyznaczenie, porozumienia lub decyzji właściwego organu ochrony ludności — mówił minister. — System podmiotów ochrony ludności został oparty o już istniejące struktury . Chcemy optymalnie wykorzystać potencjał m.in. Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych, struktur zarządzania kryzysowego, systemu powiadamiania ratunkowego, państwowego ratownictwa medycznego, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i podmiotów leczniczych organizacji samorządowych — wymieniał. — Ustawa tworzy Centralną Ewidencję Zasobów Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej, dotyczącą sił i środków zadań ochrony ludności. Zakłada skorelowanie systemu ochrony ludności i obrony cywilnej z planowaniem z ustawy o zarządzaniu kryzysowym, co pozwoli na minimalizowanie liczby nowych planów — powiedział Siemoniak. Obrona cywilna w Polsce nie istnieje. "Jeśli wybuchnie wojna, pierwsze zginą dzieci" [WYWIAD] — Ustawa wprowadza jednocześnie plany ewakuacji ludności oraz plany ewakuacji dóbr kultury — mówił. Jak powiedział minister, "w projekcie dokonano uporządkowania kwestii systemu wykrywania zagrożeń, ostrzegania, powiadamiania i alarmowania o nich, w skład którego wchodzą m.in. syreny alarmowe, krajowe i regionalne systemy ostrzegania, w tym Regionalny System Ostrzegania – RSO i system ostrzegania RCB". — Ustawa przewiduje stworzenie systemu bezpiecznej łączności państwowej , zapewniającego łączność pomiędzy różnymi podmiotami publicznymi. Operatorem systemu będzie minister spraw wewnętrznych i administracji — powiedział. Dodał, że w ustawie uregulowano kwestie szkoleń oraz ćwiczeń z zakresu obrony cywilnej. Wody Polskie nie mają alternatywnej łączności. "Nikt po prostu nie kupił" Budowle ochronne. "Schrony, ukrycia i miejsca doraźnego schronienia" — W ustawie kompleksowo uregulowano kwestie budowli ochronnych – schronów, ukryć i miejsc doraźnego schronienia, przeznaczonych do ochrony ludności na czas nadzwyczajnych zagrożeń — powiedział Siemoniak. Ogromny problem ze schronami w Polsce. Deweloperzy się buntują. Ekspertka: jest gorzej, niż myślimy — Ustawa wprowadza system wyznaczania obiektów budowlanych lub ich części jako obiektów zbiorowej ochrony w drodze wyznaczania, porozumienia lub decyzji administracyjnej, celem osiągnięcia odsetka ochrony ludności określonego na danym obszarze — powiedział. Jak wyjaśnił, "inwentaryzację potencjalnych miejsc przeznaczonych na obiekty zbiorowej ochrony oraz ewidencję obiektów zbiorowej ochrony prowadzi Państwowa Straż Pożarna". — Wymogi techniczne dla schronów i ukryć określi rozporządzenie — dodał minister. Korpus obrony cywilnej i rezerwa mobilizacyjna obrony cywilnej — Nowe przepisy przewidują również utworzenie korpusu ochrony cywilnej, tj. personelu wykonującego zadania ochrony ludności w czasie wojny i stanu wojennego. Korpusem będzie zarządzał szef MSWiA — powiedział Siemoniak. — Ustawa przewiduje, że w chwili wprowadzenia stanu wojennego i stanu wojny ochrona ludności przekształci się w obronę cywilną, a Szefem Obrony Cywilnej będzie minister spraw wewnętrznych i administracji — dodał. Jak powiedział, w korpusie obrony cywilnej znajdą się m.in. wszyscy strażacy PSP. Ustawa przewiduje również krajową rezerwę obrony cywilnej, "składającą się z byłych funkcjonariuszy niektórych służb". — Do obrony cywilnej będzie można powołać tylko osoby niepodlegające mobilizacji do służby wojskowej — podkreślił minister. Finansowanie obrony cywilnej — Finansowanie ma odbywać się z budżetu państwa — powiedział Tomasz Siemoniak. —Przewidziano, że mają być przeznaczone corocznie środki nie niższe niż 0,3 proc. PKB — mówił. — W skład wyżej wymienionej kwoty wchodzi 0,15 proc. PKB z budżetów ministra właściwego do spraw wewnętrznych, wojewodów, RARS oraz niektórych wydatków ministra właściwego do spraw zdrowia, oraz 0,15 proc. PKB przekazanych przez ministra obrony narodowej z ustanowionego w ustawie z 11 marca 2022 r. o obronie ojczyzny limitu wydatków na finansowanie potrzeb obronnych — wyjaśnił. — Ponadto spółki z udziałem Skarbu Państwa, spółki z udziałem jednostek samorządu terytorialnego i spółki z udziałem państwowych osób prawnych będą mogły przeznaczać corocznie na wpłatę na Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego i Ochrony Ludności do 0,3 proc. zysków netto w roku poprzednim — powiedział Siemoniak.