Mocny cios dla machiny wojennej Putina. Cena rosyjskiej ropy gwatownie spada

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła poniżej poziomu 60 dol. (238 zł) za baryłkę ustalonej przez kraje G7 i UE w związku ze spadkiem notowań ropy Brent, podaje agencja Reutera. "Najgorszy scenariusz dla Rosji". Arabia Saudyjska uderza w żyłę złota Kremla. "Moskwa nie jest na to gotowa" Wcześniej w tym tygodniu ceny ropy na światowym rynku spadły o ok. 6 dol. (24 zł) do 74 dol. (294 zł) za baryłkę. Jest to następstwem gorszych prognoz popytu na lata 2024-2025 obliczonych przez OPEC i Międzynarodową Agencję Energii. Dodatkowym czynnikiem były doniesienia, że Izrael ostatecznie nie planuje uderzenia w obiekty naftowe w Iranie. Cena rosyjskiej ropy Urals spadła wraz ze spadkiem na globalnym rynku. Była również pod presją wzrostu stawek frachtowych i rabatu w indyjskich portach, zauważa agencja Reutera. W ostatnich miesiącach spadek cen ropy Urals wyniósł 12-13 dol. (48-51 zł) w zachodnich portach Rosji. Według obliczeń agencji Reutera nagły spadek ceny rosyjskiej ropy Urals poniżej 60 dol. (238 zł) za baryłkę nastąpił dopiero we wtorek. To już drugi raz od września, gdy rosyjska ropa spadła poniżej 60 dol. (238 zł) za baryłkę. Orlen zarabia miliardy na rosyjskiej ropie. Tak, rosyjskiej Jednak wszelkie zakłócenia w dostawach ropy z Iranu mogą zostać zrównoważone przez ropę z rezerw strategicznych MAE i Chin. Jednocześnie moce produkcyjne krajów OPEC+ osiągnęły rekordowy poziom, a produkcja poza kartelem ma wzrosnąć o 1,5 mln baryłek dziennie w tym i przyszłym roku, podaje MAE. W rezultacie "w przypadku braku poważnych zakłóceń w dostawach, w nowym roku rynek będzie musiał zmierzyć się z imponującą nadwyżką".