Martwy noworodek w smietniku. Sa wstepne wyniki sekcji zwok. "Dziecko urodzio sie zywe"

Dlaczego o tym piszemy? W poniedziałek 16 września w Brzezinach koło Mińska Mazowieckiego w koszu na śmieci przy przystanku autobusowym pasażerowie czekający na autobus znaleźli zwłoki noworodka. Na miejsce wezwano pogotowie, lecz niestety jednodniowe dziecko było już martwe. Co nowego wiadomo w sprawie? Magdalena Wieczorek, prokurator rejonowa w Mińsku Mazowieckim, poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok, które potwierdziły, że niemowlę przyszło na świat w 37 tygodniu ciąży i było żywe. W związku z tym matka dziecka usłyszała zarzuty z artykułu 149 Kodeksu karnego , który dotyczy zabójstwa dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu. Grozi za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat. Dodatkowo trzy osoby z bliskiego otoczenia matki zostały oskarżone o utrudnianie śledztwa , co jest przestępstwem z artykułu 239 Kodeksu karnego. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanej i powołała biegłego do identyfikacji śladów. Policja oraz prokurator kontynuują działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragedii. Dowiedz się więcej: Przerażające odkrycie na Mazowszu. Zwłoki noworodka w koszu Ciało noworodka znalezione w sortowni śmieci w Działdowie Zakopane ciało 4,5-letniego dziecka w lesie. Prokuratura o potencjalnych wersjach zdarzeń