Blogs
Home/science/Koniec pieknego snu. Tak Chiny ukrywaja niewygodne fakty. Pekin moze popenic bedy Zwiazku Radzieckiego sprzed lat

science

Koniec pieknego snu. Tak Chiny ukrywaja niewygodne fakty. Pekin moze popenic bedy Zwiazku Radzieckiego sprzed lat

Ludzie maja dosc. Przygnebienie odzwierciedla rzeczywiste problemy od niedokonczonych domow po niesciagalne dugi. Jakby tego byo mao miedzynarodowe firmy wyprowadzaja pieniadze z Chin w rekordowym tempie a zagraniczni obserwatorzy Panstwa Srodka obnizaja swoje prognozy dotyczace wzrostu gospodarczego. Xi Jinping zaostrzy cenzure na efekty nie trzeba byo dugo czekac. Pekin ukrywa niewygodne dane a powszechna kontrola sprawia ze Chinczycy sie boja.

September 19, 2024 | science

Chiński rząd maskuje dane, ukrywa wrażliwe fakty , a czasami oferuje złudne recepty dla gospodarki. "Zbliża się hegemonia Chin". Ekspert: Pekin korzysta z zamieszania na świecie. "Xi Jinping jest odważniejszy niż kiedykolwiek" Ta pustka karmi się sama: im bardziej krucha jest gospodarka, tym bardziej wiedza jest ograniczana, a zdenerwowanie narasta. Wycofując się z trwającej od dziesięcioleci polityki częściowej liberalizacji przepływu informacji, Chinom trudniej będzie zrealizować swoje ambicje restrukturyzacji gospodarki, bazując na nowych gałęziach przemysłu . Kiedyś ryzykował Związek Radziecki i się to nie opłaciło. Teraz ryzykuje Pekin i znów może okazać się tak, że autokratyczne rządy są nie tylko nieliberalne, ale także nieefektywne. Xi Jinping zaostrzył cenzurę. Konta w mediach społecznościowych są coraz ściślej kontrolowane. Urzędnicy obawiają się szczerej debaty z osobami z zewnątrz. Naukowcy czują, że są obserwowani, a ludzie biznesu wypowiadają slogany partii komunistycznej. Zachód dał się nabrać Pekinowi. Chińczycy ostrzegają. "Chiny pod rządami Xi Jinpinga to katastrofa dla świata" Dane dotyczące bezrobocia wśród młodzieży, które jest ogromnym problemem, zostały "poprawione i zoptymalizowane" — i obniżone. Statystyki dotyczące bilansu płatniczego stały się tak niejasne, że nawet amerykański Departament Skarbu jest zaskoczony . 19 sierpnia br. giełdy przestały publikować codzienne dane dotyczące malejących napływów inwestycji zagranicznych. Wraz ze słabnącymi wskaźnikami gospodarczymi sektorowi prywatnemu coraz trudniej jest podejmować dobre decyzje. Urzędnikom prawdopodobnie również. Pekin chce uniknąć błędów Moskwy, ale jest coraz trudniej Aby zrozumieć znaczenie tej zmiany, należy cofnąć się do połowy XX w. Będąc świadkami totalitaryzmu lat 30. i 40. XX w., liberalni myśliciele, tacy jak Karl Popper i Friedrich Hayek, argumentowali, że wolność polityczna i sukces gospodarczy idą w parze: zdecentralizowana władza i informacja zapobiegają tyranii oraz pozwalają milionom firm i konsumentów podejmować lepsze decyzje i prowadzić lepsze życie. "Nadchodzi zmiana, jakiej nie widziano od 100 lat". Xi Jinping rozmawiał z Putinem o "nowym porządku świata". Nie spodoba się on Kremlowi Upadek Związku Radzieckiego udowodnił, że mieli rację. Aby utrzymać dominację polityczną, władze ZSRR bezwzględnie kontrolowali informacje. Wymagało to jednak brutalnych represji, pozbawienia gospodarki sygnałów cenowych i stworzenia gmachu kłamstw. Pod koniec nawet radzieccy przywódcy byli pozbawieni dokładnego obrazu sytuacji . Gdy Chiny stawały się coraz bardziej otwarte pod koniec lat 90. i na początku tego wieku, przywódcy Państwa Środka mieli nadzieję na utrzymanie kontroli przy jednoczesnym uniknięciu błędów Związku Radzieckiego. Przez wiele lat pozwalali na swobodniejszy przepływ informacji w biznesie, gospodarce i nauce. Pomyślmy teraz o chińskich firmach, ujawniających informacje inwestorom w Nowym Jorku lub naukowcach, którzy dzielili się nowymi badaniami z naukowcami za granicą. Wydawało się, że technologia oferuje bardziej "chirurgiczny" sposób cenzurowania opinii masowej. Internet był intensywnie kontrolowany, ale nie został zakazany. Tak wygląda nowy układ sił na świecie. Mroczni przywódcy trzymają się razem [ANALIZA] Najwyższe kierownictwo Chin również podwoiło wysiłki, aby wiedzieć, co się dzieje . Przez dziesięciolecia prowadzili system znany jako "neican". To wewnętrzne raporty o ograniczonym nakładzie, przygotowane przez dziennikarzy i urzędników dla wysokich przedstawicieli Komunistycznej Partii Chin. Na przykład podczas protestów na placu Tiananmen przywódcy otrzymywali ciągłe aktualizacje sytuacji. Utopijni i technokratyczni lojaliści partii uważali, że duże zbiory danych i sztuczna inteligencja mogą ulepszyć ten system, tworząc zaawansowane technologicznie rozwiązanie dla najwyższego przywódcy, który pozwoliłby na rodzaj oświeconego centralnego planowania — coś, co nie udało się Sowietom. Ta wizja częściowo otwartych, hiperwydajnych Chin jest obecnie w odwrocie . Rośnie kultura strachu, a władze są zdeterminowane, by przedkładać bezpieczeństwo narodowe nad gospodarkę. Partia okazała się niezdolna lub niechętna do ograniczenia zakresu swojej ingerencji w przepływ informacji. Błędne chińskie koło Dokumenty dotyczące polityki pieniężnej i raporty roczne chińskich megabanków odwołują się teraz do myśli Xi Jinpinga . Śmiertelnie nudni zagraniczni konsultanci do spraw zarządzania są traktowani jak szpiedzy. Dzieje się tak pomimo faktu, że coraz bardziej wyrafinowana gospodarka Chin wymaga bardziej płynnego i złożonego procesu decyzyjnego. Oczywistym skutkiem tego jest ograniczanie wolności jednostki . Po częściowym otwarciu Chiny stały się bardziej represyjnym miejscem . Wielu Chińczyków nadal ma liberalne poglądy i lubi debatować, ale już tylko w prywatnych dyskusjach. Nie stanowią oni bezpośredniego zagrożenia dla partii. Inne skutki pustki informacyjnej stanowią jeszcze większe zagrożenie. Gdy sygnały cenowe słabną, alokacja kapitału staje się coraz trudniejsza. Dzieje się to w delikatnym momencie. W miarę kurczenia się siły roboczej Chiny muszą w większym stopniu polegać na zwiększaniu produktywności. Chodzi o dobre wykorzystanie zasobów. "Świat stoi na krawędzi wojny". Kroki Chin przypominają sytuację sprzed agresji Rosji na Ukrainę. "Tylko jeden argument przekona Pekin" Kraj musi odejść od tanich kredytów i budownictwa na rzecz innowacyjnych gałęzi przemysłu i zaopatrywania konsumentów. Właśnie dlatego wydatki kapitałowe są przeznaczane na pojazdy elektryczne, półprzewodniki i inne. Jeśli jednak inwestycje opierają się na błędnych obliczeniach dotyczących popytu i podaży, szanse na udaną transformację są niskie. Wielbiciele Chin mogą odpowiedzieć, że kluczowi decydenci w tym kraju nadal dysponują dobrymi informacjami, dzięki którym mogą kierować gospodarką. Ale nikt tak naprawdę nie wie, jakie dane i raporty widzi Xi . Co więcej, można założyć, że przepływ prywatnych informacji staje się coraz bardziej zniekształcony i podlega mniejszej kontroli. Nikt oficjalnie nie chce się podpisać pod tezą, według której kluczowa polityka Xi zawodzi . Po okropnościach połowy XX w. liberalni myśliciele zrozumieli, że swobodnie przepływające informacje usprawniają podejmowanie decyzji, zmniejszają prawdopodobieństwo popełnienia poważnych błędów i ułatwiają społeczeństwom ewolucję. Kiedy jednak informacje są tłumione, prowadzi to do utrzymania władzy i korupcji. Z czasem narastają zakłócenia i nieefektywność. Chiny mają duże możliwości, ale stoją też przed ogromnymi problemami. W pełni poinformowani obywatele, sektor prywatny i rząd byliby znacznie lepiej przygotowani do podjęcia przyszłych wyzwań.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS