Blogs
Home/science/Mordercze samochody w USA ratuja zycie kosztem dziesiatek smierci. W Polsce rejestruje sie ich wiecej niz wszystkich innych aut razem wzietych

science

Mordercze samochody w USA ratuja zycie kosztem dziesiatek smierci. W Polsce rejestruje sie ich wiecej niz wszystkich innych aut razem wzietych

Nastepnym razem gdy utkniesz w korku rozejrzyj sie woko siebie. Nie patrz na samochody ale na pasazerow. Jesli jestes w Ameryce istnieje prawdopodobienstwo ze jeden na 75 z nich zostanie zabity przez samochod wiekszosc przez czyjs pojazd. Po czesci winna jest waga tych masywnych a przez to zabojczych aut. Z roku na rok jest ich coraz wiecej rowniez w Polsce. Jednak to drogi w Stanach Zjednoczonych sa prawie dwa razy bardziej niebezpieczne niz wynosi srednia w bogatym swiecie. Nie musi tak byc.

September 19, 2024 | science

Ludzie zamknięci w gigantycznych SUV-ach lub pickupach mają większe szanse na przeżycie kolizji z innym pojazdem. Ciężar ich maszyn ma jednak swoją cenę, ponieważ sprawia, że drogi stają się bardziej niebezpieczne dla wszystkich innych. "The Economist" odkrył, że na każde życie uratowane przez 1 proc. najcięższych SUV-ów lub ciężarówek w Ameryce, więcej niż tuzin istnień ginie w mniejszych pojazdach . To sprawia, że korki stają się zajęciami z etyki na kółkach. SUV-y uwielbiają też m.in. Polacy. W 2023 r. w Polsce zarejestrowano więcej nowych SUV-ów niż wszystkich innych rodzajów samochodów osobowych razem wziętych. Każdego roku samochody zabijają około 40 tys. osób w Ameryce — i to nie tylko dlatego, że jest to duży kraj, w którym ludzie uwielbiają jeździć. Drogi w tym kraju są prawie dwa razy bardziej niebezpieczne w przeliczeniu na przejechaną milę niż drogi w pozostałej części bogatego świata . Liczba ofiar śmiertelnych wypadków samochodowych wzrosła w ciągu ostatniej dekady pomimo wprowadzenia technologii mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa jazdy. Jest coraz gorzej Winna jest waga. Korzystając z danych dotyczących 7,5 mln wypadków w 14 amerykańskich stanach w latach 2013-23, stwierdziliśmy, że na każde 10 tys. wypadków najcięższe pojazdy zabijają 37 osób w drugim uczestniczącym w wypadku samochodzie, w porównaniu z 5,7 dla samochodów o średniej wadze i zaledwie 2,6 dla najlżejszych. Sytuacja się pogarsza . W 2023 r. 31 proc. nowych samochodów w Ameryce ważyło ponad 5000 funtów (2,27 t), w porównaniu z 22 proc. w 2018 r. Liczba pieszych zabitych przez samochody wzrosła niemal dwukrotnie od 2010 r. Chociaż typowy samochód jest o 25 proc. lżejszy w Europie i 40 proc. lżejszy w Japonii, elektryfikacja również tam zwiększy wagę, pogłębiając lukę między najcięższymi pojazdami a najlżejszymi. Ford F-150 Lightning waży ok. 40 proc. więcej niż jego kuzyn z silnikiem benzynowym, ze względu na akumulator, który przenosi wszystkie te jony litu z katody do anody. Niepokojący problem z samochodami elektrycznymi w Niemczech. "Kupujący reagują na tego typu sygnały" Stwarza to gigantyczny problem zbiorowego działania. Indywidualnie, kupowanie większych samochodów jest racjonalne. Jak powiedział kiedyś Tony Soprano do swojego syna A.J., dyskutując o SUV-ach: "Więc chcesz być tym frajerem w zwykłym samochodzie, którego głowa zostanie ścięta?". Jednak sumą tych decyzji są znacznie bardziej śmiercionośne drogi, a także droższe ubezpieczenie samochodu . Co robić? Teoretycznie organy regulacyjne mogłyby nalegać, by pojazdy były lżejsze. Powodzenia. Kierowcy pickupów uwielbiają siedzieć za kierownicą ogromnej ciężarówki. Startowanie w wyborach na platformie zakazującej masywnych samochodów byłoby karykaturą metroseksualizmu. W Ameryce wystarczająco trudno jest przekonać posiadaczy broni do przyjęcia rozsądnych przepisów dotyczących broni z powodu błędnego przekonania, że broń czyni ludzi bezpieczniejszymi. W przypadku dużych samochodów argument ten jest jeszcze trudniejszy do zbicia, ponieważ do pewnego momentu jest to prawda . Oto dlaczego Elon Musk wspiera Donalda Trumpa. Chce uratować Teslę przed katastrofą Co zatem może uczynić drogi bezpieczniejszymi? W miarę jak ludzie stają się świadomi ryzyka, jakie ich wybory nakładają na wszystkich innych, podejście do posiadania gigantycznych samochodów może się zmienić. Nie musi się to odbywać kosztem bezpieczeństwa kierowców. Szacujemy, że gdyby najcięższe 10 proc. pojazdów w amerykańskiej flocie zmniejszyło się o ok. 1000 funtów (ok. 453 kg), liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych z udziałem wielu samochodów spadłaby o 12 proc. To 2300 rocznie bez poświęcania bezpieczeństwa cięższych samochodów. Podatek od kurczaków Postawy można kształtować za pomocą reform. Co dziwne, organ rządowy, który ocenia samochody pod kątem bezpieczeństwa, nie zaproponował uwzględnienia bezpieczeństwa pieszych lub innych pojazdów aż do zeszłego roku. Ze względu na spór handlowy z Europą dotyczący eksportu drobiu, wiele lżejszych ciężarówek wyprodukowanych za granicą nie jest nawet sprzedawanych w Ameryce, co jest znane jako "podatek od kurczaków". Paliwo przyszłości będzie z powietrza. Powstanie dzięki energii słonecznej Odliczenia podatkowe dla pojazdów roboczych zachęcają ludzi do kupowania ciężarówek. Normy paliwowe, wprowadzone w latach 70. w celu zwiększenia wydajności pojazdów, pomogły pickupom, nieumyślnie zwiększając ich sprzedaż. Gradient może nawet przechylić się w drugą stronę. W 2022 r. Francja wprowadziła dopłatę do nowych pojazdów w wysokości 10 euro (42 zł) za każdy kilogram powyżej 1800 kg. W 2023 r. Norwegia zaczęła opodatkowywać nabywców samochodów stawką 12,50 NOK (4,5 zł) za kilogram powyżej 500 kg. Jednak nawet gdyby wszystkie te rzeczy miały się zmienić, preferencje konsumentów są tak silne, że dostosowanie norm efektywności paliwowej prawdopodobnie nie byłoby wystarczające. Sugeruje to inną linię ataku: oprócz uczynienia samochodów lżejszymi, można sprawić, że wypadki będą rzadsze i mniej śmiertelne. Główna przyczyna zgonów W Ameryce pierwszym krokiem powinno być przeprojektowanie systemu drogowego . Na początku lat 90. XX w. Francuzi byli mniej więcej tak samo narażeni na śmierć w wypadku samochodowym jak Amerykanie (co dawało mniej więcej dwa razy większe prawdopodobieństwo śmierci na milę). Obecnie prawdopodobieństwo to jest trzykrotnie niższe. Jazda samochodem w Mississippi jest czterokrotnie bardziej niebezpieczna niż w Massachusetts. W obu przypadkach projekt dróg wyjaśnia znaczną część różnicy. Może się to wydawać dziwne, ale brak rond na przedmieściach i obszarach wiejskich Ameryki jest główną przyczyną zgonów. Zastąpienie skrzyżowań rondami pozwoliłoby ocalić tysiące istnień ludzkich rocznie . Niebezpieczne jest również rozprzestrzenianie się czteropasmowych autostrad, które znajdują się obok centrów handlowych, mieszając pieszych i samochody włączające się do ruchu z ciężkimi pojazdami poruszającymi się z prędkością 50 mil na godzinę (80 km na godz.). Amerykańscy inżynierowie autostrad mają tendencję do kojarzenia szerokich pasów z bezpieczeństwem. W rzeczywistości przestrzeń zachęca ludzi do szybszej jazdy . Wskazuje to na drugi krok istotny wszędzie: zmuszenie ludzi do zwolnienia . Ponieważ energia — a tym samym niszczycielska moc — poruszającego się pojazdu rośnie wraz z kwadratem jego prędkości, znalezienie sposobów na ograniczenie prędkości ma ogromny wpływ. Tragiczne przejście na Woronicza w Warszawie. Szokujące wyniki Bezpieczeństwo kosztem upokorzenia Dobrym początkiem byłoby egzekwowanie przepisów dotyczących ograniczeń prędkości, które faktycznie istnieją. Zamiast tego wiele amerykańskich stanów zakazuje stosowania fotoradarów . Bardziej ambitne (czyli mniej popularne) byłoby zróżnicowanie ograniczeń prędkości dla cięższych samochodów. Wyobraź sobie upokorzenie w postaci bycia wyprzedzanym przez priusa, gdy siedzisz za kierownicą swojego pickupa Chevy Silverado, ponieważ musisz jechać o 5 km na godz. wolniej, aby uniknąć mandatu lub utraty prawa jazdy. Guzik na pasach bezpieczeństwa. Czy wiesz, do czego tak naprawdę służy? Ten zły nawyk niszczy auto. Wielu kierowców robi to nieświadomie Ostatecznie producenci samochodów mogą wprowadzać innowacje w celu wyeliminowania problemu, do którego powstania tak bardzo się przyczynili. Pomogłaby w tym lepsza technologia unikania kolizji i więcej systemów ochrony pieszych z poduszkami powietrznymi. Prawdziwie autonomiczne samochody, gdy w końcu staną się powszechne, znacznie zmniejszą liczbę wypadków, a tym samym liczbę ofiar śmiertelnych, nawet w przypadku ciężkich pojazdów. Niestety, może to nastąpić dopiero za kilka lat. W międzyczasie zadanie ratowania życia spadnie głównie na inżynierów i policjantów z drogówki.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS