Blogs
Home/science/"Dzien Zero". Niepokojacy materia w chinskiej telewizji. Pokazuje scenariusz ataku na Tajwan WIDEO

science

"Dzien Zero". Niepokojacy materia w chinskiej telewizji. Pokazuje scenariusz ataku na Tajwan WIDEO

Napiecia miedzy Chinami a Tajwanem rosna w niepokojacym tempie. Pekin coraz bardziej agresywnie daje do zrozumienia ze nie zamierza uznac niepodlegosci wyspy. Niedawno ukaza sie materia obrazujacy jak moze wygladac atak desantowy Pekinu na Tajwan. To zapowiedz tajwanskiego serialu "Dzien Zero" przedstawiajacego najczarniejszy scenariusz dla wyspy. Wielu Tajwanczykow zgadza sie z jednym po rosyjskiej agresji na Ukraine ich kraj jest najbardziej prawdopodobnym kolejny punktem zapalnym na swiecie. Postanowili przygotowac sie na najgorsze.

September 18, 2024 | science

Dokument wyemitowany przez CCTV (China Central Television) jest zwiastunem serialu "Dzień Zero" wyprodukowanego przez tajwańskich filmowców. Pokazuje on symulację lądowania chińskich żołnierzy chcących przejąć kontrolę nad Tajwanem. Zawiera on materiał filmowy z ćwiczeń sił lądowych, marynarki wojennej i brygady rakietowej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Znajduje się w nim mnóstwo szczegółów dotyczących choćby wykorzystania dronów zwiadowczych oraz helikopterów. Te w materiale transportują chińskich żołnierzy na wyspę, którą Pekin uważa za część swojego terytorium — donosi agencja prasowa EFE cytowana przez Agerpres. "Długi Ogień" przeciwko siłom Tajwanu W blisko 20-minutowym filmie dokumentalnym chińskie oddziały desantowe napotykają opór ze strony sił Tajwanu, które próbują odeprzeć atak za pomocą przenośnych pocisków przeciwlotniczych. Agencja prasowa EFE zauważa, że są one podobne do tych, które Tajwan nabył od USA. Autorzy filmu podkreślają rolę najbardziej zaawansowanego chińskiego niszczyciela Yan'an. W ramach symulacji koordynuje on swoje działania z myśliwcami przeciwko bombowcom "wroga", które udaje mu się "odeprzeć". — Jesteśmy na pierwszej linii frontu zarówno w wojnach widzialnych, jak i niewidzialnych — mówi Wang Liang, zastępca dowódcy niszczyciela. Pokerowa zagrywka prezydenta Tajwanu. To byłby cios dla Putina. "Historyczne ziemie" Dokument pokazuje również brygadę sił lądowych używającą pocisk "Long Fire" (Długi Ogień) uważany za najbardziej zaawansowany chiński pocisk dalekiego zasięgu. Operacje wojny psychologicznej Władze w Tajpej wielokrotnie krytykowały prowadzone przez reżim w Pekinie operacje "wojny psychologicznej". Połączone z coraz częstszymi ingerencjami chińskich samolotów i okrętów wojennych w Cieśninie Tajwańskiej mają one wywrzeć presję na rząd Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) opowiadający się mocno za suwerennością wyspy. Podczas ostatnich zakrojonych na szeroką skalę manewrów chińskiego wojska na dużą skalę, do których doszło w maju, po inauguracji Williama Lai na prezydenta Tajwanu , chińskie media państwowe opublikowały serię animowanych filmów przedstawiających bombardowanie kilku tajwańskich miast. W tej napiętej atmosferze tajwańskie społeczeństwo co roku organizuje szereg działań mających na celu przygotować ludność na potencjalny konflikt — w grę wchodzą m.in. ćwiczenia obejmujące ewakuację w nagłych wypadkach i pierwszą pomoc w przypadku inwazji. Jednym z przykładów takich ćwiczeń jest Operacja Blue Magpie organizowana przez Akademię Kuma. W najbliższą sobotę odbędzie się ona raz czwarty w parku w Tajpej, stolicy Tajwanu. "Dzień Zero" Wspomniany materiał dokumentalny to zwiastun serialu "Dzień Zero". Wyprodukowany przez tajwańskich filmowców, ma liczyć dziesięć odcinków. Zostanie wyemitowany w przyszłym roku. Przedstawia on fikcyjny scenariusz inwazji Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na Tajwan oraz wydarzenia poprzedzające agresję. W serialu dochodzi do niej w marcu lub kwietniu, w okresie niepewności politycznej związanej ze zmianą na stanowisku prezydenta na Tajwanie. Nagle, tuż przed inauguracją, Armia Ludowo-Wyzwoleńcza oznajmia, że straciła kontakt z jednym ze swoich samolotów — Shaanxi Y-8 — kiedy ten znajdował się nad południową cieśniną. Pod pretekstem operacji ratunkowej chińskie wojsko nakłada całkowitą blokadę na wyspę, która de facto jest niepodległa, ale którą Pekin uważa za region rebeliancki. Podczas gdy młodzi Tajwańczycy są wzywani do ratowania swojej wyspy, media społecznościowe zalewają fałszywe wiadomości. Sugerują one, że chińska armia zdobyła już duże połacie wyspy szybko opuszczone przez tajwańską armię, a prezydent uciekł za granicę. Do tego dochodzą wiadomości od prochińskich influencerów, którzy starają się osłabić ducha walki Tajwańczyków. "Ci, którzy proszą cię o stawienie się na polu bitwy, nie dbają o twoje życie" — mówią, wzywając mieszkańców wyspy do poddania się. Chiny prężą muskuły, choć zajęcie Tajwanu siłą jest nieopłacalne. Oto nowy plan Xi Jinpinga Całkowita blokada statków handlowych powoduje zastój gospodarczy w kraju, który eksportuje większość zaawansowanych technologicznie chipów. Rynki finansowe ogarnia panika, która ma globalne reperkusje. Mieszkańcy wyspy rzucają się do bankomatów, a następnie do supermarketów, pospiesznie czyszcząc ich półki z produktów. Wśród ogólnie panującego chaosu Chińczycy mobilizują lokalnych współpracowników, przeprowadzają cyberataki i angażują się w operacje sabotażowe, które prowadzą do zakłóceń w dostawach wody pitnej i energii elektrycznej. W uroczystym przemówieniu telewizyjnym pełniący obowiązki prezydenta wzywa do jedności i oporu. — Bez wolności Tajwan nie jest już Tajwanem — mówi. Kiedy tajwańska marynarka wojenna przeprowadza wywiad z ocalałym z chińskiego samolotu uratowanego na morzu, dowiaduje się, że eksplozja na pokładzie została przygotowana na tydzień przed "Dniem Zero". Mroczna fikcja Ten mroczny scenariusz jest — jak dotąd — dziesięcioodcinkową fikcją. Mimo to wywołuje ona na Tajwanie wiele niepokoju, zwłaszcza w kontekście napiętej sytuacji międzynarodowej. Reżyser Lo Ging-zim mówi, że po rosyjskiej agresji na Ukrainę Tajwan jest "najbardziej prawdopodobnym kolejny punktem zapalnym" na świecie . Dodaje, że wyprodukowany przez niego serial nie przedstawia rzeczywistych wydarzeń — ma pokazać Tajwańczykom, jak może wyglądać przyszłość i jak można stawić czoła potencjalnej inwazji. Twierdzi, że celowo ukazał najgorszy scenariusz. — Uważam, że każdy Tajwańczyk ma w głowie własną wersję Dnia Zero. Byliśmy po prostu pierwszymi, którzy zrobili z tego serial — twierdzi. Wielkie manewry wojskowe Chin. Wysyłają 49 samolotów nad Tajwan. "Potężny środek dyscyplinujący" Opinię tę potwierdzają komentarze opublikowane na YouTube pod zwiastunem. "Jako 21-latek prawie rozpłakałem się, gdy to oglądałem. Każda scena w tym 17-minutowym materiale wydawała mi się taka bliska. Możliwe, że pewnego dnia ten scenariusz stanie się rzeczywistością" – napisał jeden z komentujących cytowany przez CNN. Dziennikarka Hsin-mei Cheng w rozmowie z CNN stwierdziła zaś: – Każdy ma swoje własne obawy i wyobrażenia na temat wojny, ale w naszym codziennym życiu wielu jej unika, a nawet udaje, że nie istnieje. W obliczu narastającego kryzysu w ciągu ostatnich dwóch lat myślę jednak, że nadszedł czas, abyśmy przyjrzeli mu się uważnie i otworzyli tę puszkę Pandory. Dla mnie wojna na Tajwanie już się zaczęła. Nie jest prowadzona przy pomocy broni i armat, ale informacji i infiltracji. Przenika nasze codzienne życie.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS