IMGW ostrzega przed grozna pogoda w Polsce. Mozliwe pomaranczowe alerty

"Fakt" i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu Wietrzna pogoda pojawi się w związku z dużą zmianą w rozkładzie niżów i wyżów nad Europą oraz powstaniem sporej różnicy ciśnienia — słoneczne antycyklony opanują Rosję, a Skandynawia i Wyspy Brytyjskie zostaną zaatakowane przez deszczowe niże. Polecamy: Czy to koniec niszczycielskich ulew? Przed nami totalna zmiana pogody Możliwe pomarańczowe alerty. IMGW ostrzega przed groźną pogodą Silny wiatr da się we znaki w części Polski już we wtorek. Na przeważającym obszarze kraju jego porywy nie będą niebezpieczne i sięgną ok. 50 km na godz. Wyjątek stanowić mają obszary górskie i podgórskie, gdzie zaznaczy się wiatr fenowy (w Tatrach nazywany halnym). Według IMGW, we wtorek na południu woj. śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego porywy osiągną ok. 70 km na godz. Tam mają jednocześnie zostać wydane żółte ostrzeżenia przed silnym wiatrem. Na południu Dolnego Śląska prognozowany jest wiatr do 60 km na godz. Podobnie powieje w nocy z wtorku na środę nad morzem, zwłaszcza na wschodzie Pomorza. Większa wichura możliwa jest wysoko w górach, gdzie osiągnie nawet 90 km na godz. Przeczytaj: Ponure prognozy na przyszłość. Niże genueńskie rosną w siłę. "O 20 proc. więcej deszczu" W środę wietrznie zrobi się dla odmiany na całej północy Polski, gdzie oczekujemy porywów do 50-60 km na godz., zwłaszcza nad morzem. Tymczasem w czwartek sytuacja się odwróci i znów im dalej na południe, tym silniejszy wiatr, ponieważ wróci fen. W rejonach podgórskich, na Górnym Śląsku i południowym wschodzie rozpędzi się on do 70 km na godz., ale na południu woj. śląskiego i małopolskiego niewykluczone są podmuchy do 90 km na godz., a w górach powyżej 100 km na godz. Są to już niebezpieczne wartości, mogące łamać drzewa i uszkadzać linie energetyczne. Zobacz: "Odwrócona" pogoda w Europie. Niezwykłe anomalie temperatury [MAPA] IMGW zapowiada, że ten obszar zostanie znowu objęty alertami, również pomarańczowymi. Niestety, wiatr nie ominie południa woj. dolnośląskiego i opolskiego, gdzie ostatnie dni przyniosły wielką powódź. Pogoda uspokoi się najwcześniej w weekend.