Ktos podszywa sie pod Andrzeja Grabowskiego. Tak wykorzystuja go oszusci. "Jawny skandal"

Andrzej Grabowski od lat jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich aktorów. Wykorzystać to postanowili internetowi oszuści, którzy bez zgody artysty stworzyli jego profil na Facebooku . Gwiazdor serialu " Świat według Kiepskich " jest niezwykle lubianą postacią, dlatego też strona z jego wizerunkiem szybko zyskała uznanie użytkowników sieci. Obecnie śledzi ją blisko 200 tys. internautów . Na próżno jednak szukać tam wpisów i zdjęć dotyczący pracy zawodowej Andrzeja Grabowskiego. Oszuści wykorzystują jego twarz do promowania wątpliwych treści . Ktoś podszywa się pod Andrzeja Grabowskiego. "Rosyjska propaganda firmowana twarzą odtwórcy roli Ferdka Kiepskiego" Nagłośnić całą sprawę postanowił Krzysztof Skiba . Lider zespołu Big Cyc zrobił to na wyraźną prośbę aktora, z którym od lat się przyjaźni. Od kilku lat na Facebooku funkcjonuje fałszywa strona aktora Andrzeja Grabowskiego . "Prawdziwy Andrzej Grabowski nie tylko, że nie ma nic wspólnego z tą stroną i z treściami tam publikowanymi , ale nie posiada żadnego swojego konta na Facebooku i w innych mediach społecznościowych" — zapewnia Krzysztof Skiba. "Pal licho, gdyby to była strona fanów talentu aktora, którzy publikują zdjęcia z planów filmowych i wymieniają się opiniami na temat jego ról. Nie, to jest strona jakichś prawicowych z***ów, którzy wykorzystując popularność aktora , publikują pod tym fałszywymi kontem treści w duchu poglądów... Konfederacji. Obrzydliwe g****a tam uroczyście prezentowane, głupoty i rosyjska propaganda, są firmowane wesołą i pogodną twarzą odtwórcy roli Ferdka Kiepskiego" — dodaje oburzony muzyk. Andrzej Grabowski nie chce mieć z tym nic wspólnego: prosił mnie, abym ujawnił ten jawny skandal Pomimo wielu próśb, zgłaszanych do centrali Facebooka, strona z wizerunkiem Andrzeja Grabowskiego nadal istnieje i regularnie publikowane są tam nowe treści. Skiba uznaje to za jawny skandal i podkreśla, że aktor nie życzy sobie, by ktoś manipulował jego wizerunkiem. " Facebook nie reaguje i pozwala tej stronce funkcjonować, czym zwyczajnie legalizuje oszustwo". Andrzej, który jest moim kumplem, nie zna się na internecie i nie chce mieć żadnych kont w sieci, bo nie jest mu to do niczego potrzebne, prosił mnie tylko, abym ujawnił ten jawny skandal , bo nie życzy sobie, aby jakieś prawicowe ćwoki wciskały ludziom kit, firmując to jego twarzą – podsumował Krzysztof Skiba. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .