Wzrost europejskiego rynku akcji ale przecena bankow

Popyt na akcje utrzymuje rosnące przekonanie, że Europejski Bank Centralny może przyspieszyć luzowanie polityki pieniężnej decydując o większym niż „standardowe” 25 pkt bazowych cięciu stóp procentowych. Przemawiają za tym słabe dane makro. W piątek najpierw rozczarowała wiadomość o korekcie w dół danych o PKB Niemiec w trzecim kwartale. Potem negatywną niespodzianką okazała się wiadomość o zaskakującym spadku aktywności sektora usług w Niemczech w listopadzie, a następnie niższe niż oczekiwano odczyty listopadowego PMI dla całej strefy euro. Co gorsza, wszystkie pokazały spadki aktywności. Rynek, widząc możliwość większego cięcia stóp przez EBC, przecenił euro, które jest najsłabsze wobec dolara od 2 lat. Rentowność obligacji państw eurolandu zmniejsza się, Bundów już o ponad 7 pkt bazowych do 2,247 proc. Popyt przeważa w 13 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Wiara w szybszy spadek stóp procentowych powoduje, że najmocniej drożeją spółki nieruchomości (1,9 proc.) i spółki użyteczności publicznej (1,6 proc.), a najbardziej tanieją banki (-2,6 proc.). W Londynie FTSE100 rośnie o 0,6 proc. Najmocniej drożeją akcje właściciela kopalni złota Endeavour Mining (3,4 proc.), przecenionego niedawno dyskontu B&M European Value Retail (3,4 proc.) oraz operatora krajowej sieci energetycznej i gazowej National Grid (3,15 proc.). We Frankfurcie DAX spada o 0,2 proc. Tanieją 23 z 40 niemieckich blue chipów. Najmocniej spadają kursy Deutsche Banku (-3,8 proc.) i Commerzbanku (-3,3 proc.). W Paryżu CAC40 traci 0,4 proc. Spadają kursy 22 z 40 spółek z indeksu. W grupie najmocniej taniejących są banki Societe Generale, BNP Paribas (po -3,3 proc.), Credit Agricole (-2,9 proc.) oraz gigant ubezpieczeniowy AXA (-1,55 proc.).