Ukraincy szukaja szczescia za granica. Jedna czwarta nie chce wracac do domu

"Nasze wyniki pokazują, że choć wielu Ukraińców, którzy uciekli, nadal chce wrócić do swojego kraju, dla zdecydowanej większości decydujący jest przebieg wojny. Im dłużej trwa konflikt, tym więcej osób może sobie wyobrazić przyszłość poza Ukrainą" - tłumaczy Yvonne Giesing, badaczka migracji w ifo. Jak informuje niemiecki instytut, tuż po ucieczce zaledwie 10 proc. badanych w Niemczech oświadczyło, że zamierza na dłuższą metę osiedlić się poza Ukrainą. Do końca 2023 r. odsetek ten rósł średnio o 1,6 punktu procentowego na każde 100 dni. Wielu uchodźców z Ukrainy myśli o rozpoczęciu nowego życia poza ogarniętą wojną ojczyzną. Od początku 2022 roku (pełnoskalowa agresja Rosji rozpoczęła się w lutym 2022) do połowy 2024 roku, w Polsce powstało niemal 60 tys. jednoosobowych firm, których właścicielami są Ukraińcy. Najczęściej - jak informował Polski Instytut Ekonomiczny - były to firmy budowlane, transportowe i handlowe, choć nie brakowało także informatyków z Ukrainy, którzy rejestrowali jednoosobową działalność w Polsce. Co zrozumiałe, to właśnie w naszym kraju. Ponad 70 proc. firm zakładanych przez obcokrajowców, to właśnie firmy ukraińskie. Główny Urząd Statystyczny jesienią publikuje dane dot. pracujących wiosną w naszym kraju cudzoziemców. Jak wynika z danych GUS, na koniec kwietnia 2024 roku liczba obcokrajowców pracujących w Polsce wyniosła 1,021 mln osób. Najliczniejszą grupą obcokrajowców wykonujących pracę w Polsce byli (według GUS: 692,8 tys.). Jednak ich udział w ogólnej liczbie cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce zmniejszył się w stosunku do stycznia 2022 r. o 5,4 pkt. proc. Te dane warto uzupełnić informacją, że wciąż . PIP (Państwowa Inspekcja Pracy) informuje, że przed rokiem 16 proc. Ukraińców w Polsce było zatrudnianych nielegalnie. Rok wcześniej udział Ukraińców nielegalnie zatrudnionych wynosił 11 proc. (wśród Ukraińców objętych kontrolą). Tylko w drugim kwartale br. Ukraińcy wydali w Polsce ponad 1,5 mld zł - wynika . Więcej wydają Niemcy, nieco mniej Czesi, ale obie te nacje raczej odwiedzali nas w celach turystycznych (niekiedy biznesowych czy rodzinnych), podczas gdy Ukraińcy w większości są migrantami lub wręcz uchodźcami. Ukraińcy we wspomnianym II kwartale br. mieli prawie 20-proc. udział w wydatkach poniesionych w naszym kraju przez wszystkich cudzoziemców.